Wyszukiwanie : .Szukaj w blogu.

2. Szukaj w blogu - zbiórczo

Albumy nr: 65

DEEP PURPLE -  "Made In Japan"
1972

Nie tylko dla mnie chyba najlepszy koncertowy album w historii rocka i jedyny live na moim topie.Kamień milowy  w muzyce heavy metalowej, wyznaczający kierunki jak nagrywać koncert, jak budować jego dramaturgię, jak składać repertuar na płytę (nagrania z kilku dni - koncerty w Osace i Tokio). Zespół w swoim najsłynniejszym składzie, wokalista w niełatwym przecież wokalnie trackingu w znakomitej formie. Wykonanie "Dziecka w Czasie" aby nie rozczarować publiczności to nie lada sztuka i wersja Gillana nieznacznie się rożni od tej na czarnym krążku ze studia. Każdy kawałek na dwupłytowym wydawnictwie winylowym i 1 CD -  to wielki przebój porywający do dzisiaj. Kto nie zna początkowego fragmentu "Smoke On The Water", zabójczej prędkości w grze na klawiszach i gitarze w "Gwieździe Autostrady" no i pojękiwania Iana w "Dziecku w Czasie". W rok później w hołdzie Japończykom za ich przyjęcie w kraju i po światowym sukcesie albumu zespół nagrał "My Woman From Tokyo". Utwór, który byłem lata całe przekonany był na albumie koncertowym z Japonii.


1."Highway Star"6:43
2."Child in Time"12:17
3."Smoke on the Water"     7:36
4."The Mule"     9:28
5."Strange Kind of Woman" 9:52
6."Lazy" 10:27
7."Space Truckin'" 19:54


Made In Japan

POSŁUCHAJ TEGO!

MANIC STREET PREACHERS - "Ocean Spray"
Album: "Know Your Enemy" 2001

Pierwszy album oryginalny MSP, który kupiłem wysyłkowo w polskim - bodajże- empiku. Zespól zainteresował mnie już wcześniej kilkoma piosenkami (np. "If You Tolerate..."), czas był posłuchać jakiegoś całego wydawnictwa i przyjrzeć się Walijczykom, którzy wygrywali plebiscyty na ... najbrzydszego wokalistę. Przebój "Ocean Spray" z początkiem w tajemniczym języku - nie wpadłem na to, że to po angielsku. Mimo, że piosenka jak wiem inspirowana jest jakimś owocowym drinkiem ,przynoszonym swej matce do szpitala przez wokalistę,  bez wdawania się więcej w tekst i opis piosenki , który można znaleźć w siec i - to przytoczę ten intrygujący  japoński tekst: Me, totemo utsukushi desu ne totemo utsukushi me o shite imas - oznacza : "Masz piękne oczy, jakże piękne oczy". Kapitalny rockowy utwór z nerwową wstawką gitarową po każdej zwrotce (jakże byłem zdziwiony, gdy usłyszałem wersję tej piosenki w Radiu Zet, wycięto ten fragment by z piosenki zrobić taki utwór łatwiejszy do odbioru, pasujący do papki muzycznej tego radia, szok!) i na koniec pięknym solo na trąbce. Piękna piosenka.
Przy okazji Maniaków jeszcze jedna znakomita piosenka, ich największy przebój sprzed kilku lat: "Love Of Richard Nixon", wersja studyjna jest lepsza ale zobaczcie jak Maniakalni Uliczni Kaznodzieje brzmią  live. Dodatkowo w  linku ich najbardziej rozpoznawalny do dzisiaj przebój, lekko moralizatorski ale jakże mądry w swoim przesłaniu (tytuł wyjaśnia wszystko), wspomniany już wspaniały "If You Tolerate This Your Children Will Be Next".

Ocean Spray
Love Of Richard Nixon
If You Tolerate ...

*** Posluchaj tego - 1-100

    Kolejna ściąga do serii POSŁUCHAJ  TEGO  - ułatwiająca poruszanie się po blogu. Dzisiaj pierwsza setka ale to żaden top. Piszę o piosenkach jakie mi w danym dniu przyjdą do głowy. ;) KOLEJNOŚĆ BEZ ZNACZENIA!
    ______________________________
    1. 30 Sec. To Mars - Hurricane
    2. Avi Buffalo - What's In It For / Linking Partk - The Catalyst 
    3. MCR - The Kids From Yesterday / The Used - A'll Thast I've Got
    4. Keane - Stop For A Minute
    5. Pilot - Just A Smile
    6. Kent - 747
    7. The Clash - Guns Of Brixton
    8. Six By Seven - IOU Love
    9. Del Amitri - Here And Now
    10. Stereophonics - Daiys Lane
    11. Strachy Na Lachy - Pogrzeb Króla
    12. The Hollies - He Ain't Heavy ... / The Air That I Breathe
    13. Smokie - In The heat Of The Night
    14. ELOY - A Broken Frame
    15. Glasvegas - Euphoria, Take My Hand
    16. ABBA - Crazy World
    17. Ric Ocasek - Silver
    18. Bryan McFadden - Demons
    19. Nine Black Alps - Unsatisfied / Fall Out Boy - America's Suitehearts
    20. Griffin House - The Lonely One
    21. Spear Of Destiny - The Wheel/ Mickey / The Traveller / Never Take Me Alive
    22. Meat Loaf - Rock And Roll Dreams ... / I Want My Money Back...
    23. Bryan Adams - Fearless / Back To You
    24. Peter Murphy - All Night Long
    25. The Strokes - You Only Live Twice
    26. Max Q - Way Of The Bomb
    27. * * * JOHN LENNON - GOD * * *
    28. Madness - My Girl
    29. Jimmy Eat World - Authority Song 
    30. Manic Street Preachers - "Ocean Spray"
    31. Fleetwood Mac - "I'm So Afraid"
    32. Peter Gabriel - "I Have The Touch"
    33. Interpol - "Rest My Chemistry", "The Scale"
    34. Liquido - "Tired"
    35. Duran Duran - "All She Want Is"
    36. Neo Retros - "High-Rise In The Sunshine"
    37. Motors - "Airport"
    38. Def Leppard - "All I Want Is Everything"
    39. Augustana - "Boston"
    40. C. Simon - "You're So Vain", AC/DC - "You Shock Me All Night Long"
    41. Burgeois Tagg- "I Don't M ind At All"
    42. Ex-Eagles & The Eagles- "I Can't Tell You Why"
    43. The Sweet - różne
    44. Hello - "New York Groove"
    45. Placebo - "Twenty Years"
    46. Psychelic Furs - "Pretty In Pink"
    47. Coma - "Leszek Żukowski" 
    48. Toad The Wet Sprocket - "All I Want"
    49. Babylob Zoo - "Spaceman" 
    50. Spit Love Spit - "Hurts When..." & PIL - "Rise"   

    51. Michael Jackson - "D.S"
    52. Golden Earring - "When Lady Smiles" 
    53. Myslovitz - "Mieć Czy Być"
    54. Plastic Bertrand - "Tout Petit La Planete"
    55. Slik and Midge Ure
    56. Til Tuesday - "Voices Carry"
    57. Cock Robin - "When Your Heart Is Weak / The Promise You Made"
    58. Sztwyny Pal Azji - "Wieża Radości, Wieża Samotności"  
    59 Waterboys - "Red Army Blues" & World Party - "Put The Message In The Box"
    60. Three Dogs Night / Slade / Fox 
    61. J.Anderson / Bee Gees / R.Gibb 
    62. Bon Jovi - "I'll Be There For You"
    63. Python Lee Jackson - "In A Broken Dreams"
    64. Bob Seeger - "Against The Wind"
    65. Tom Petty & The Heartbreakers - "All Or Nothin'"
    66. Cat Stevens - "Father And Son".
    67. Supergrass - "Alright"
    68. Trzeci Wymiar - "Dla mnie masz stajla".
    69. Crowded House - "Into Temptation", "Better Be Home Soon"
    70. Gilbert O'Sullivan - "Alone Again" (Naturally)
    71. Monaco - What Do You Want From Me"
    72. The Doobie Brothers - "What A Fool Believes"
    73. Chris Tomlin - "Made to Worship"
    74. Big Audio Dynamite - E=mc2"
    75. The Clash - "We Are The Clash"
    76. The Beloved - "Time After Time"
    77. Variete - "I znowu ktoś przestawił kamienie"
    78. Flaming Lips - "Yoshimi"
    79. Theory Of A Deadman - "All Or Nothing"
    80. Mud - "Show Me You're Woman" & ...
    81. Jon Anderson - "Surrender" & Bee Gees & R.Gibb
    82. Bilbo Baggins - "It's A Shame"
    83. Stone Roses - "I Wanna Be Adored"
    84. Band Of Horses - "The Funeral"
    85. Rammstein - "Mutter"
    86. Kapitan Nemo - Songs
    87. Band Of Horses - "Weed Party"
    88. Flash And The Pan " Lights In The Nights"
    89. Roger McGuinn - "King Of The Hill"
    90. De Mono - Songs
    91. Stone Roses - "I Wanna Be Adored"
    92. The Motels - "Isle Of You"
    93. Simple Minds - "Hypnotised"
    94. Silver Chair - "Anthem For Year 2000"
    95.Czesław Śpiewa - "W sam raz" & Świetliki & Linda - "Filandia"
    96. Rammstein - "Mutter"
    97. Kapitna Nemo - "Zawsze kochaj Mnie"
    98. Spandau Ballet - "I Will Fly For You"
    99. Depeche Mode - "Never Let Me Down"
    100. Angels And Airwaves - "Call To Arms"

    *** Music blog *** Muzyczny blog *** Mój Top Wszechczasów ***  
    TOP Best Songs - ever ***
    BEST ALBUMS - EVER,  BEST SONG - EVER
    ______________________________________________________________________________

      Albumy: nr 66

      NIRVANA -  "Nevermind" 
      1991

      Nie ruszyła mnie Nirvana w chwili swego sukcesu, długo zespół musiał poczekać u mnie na swoje miejsce. Owszem znakomity pierwszy singiel,choć mnie spodobał się dopiero "In The Bloom". I dopiero -  wstyd przyznać ale tak było - odejście Kurta Cobaina i masowość informacji jakie na mnie spadła na temat Nirvany kazała mi zrewidować swoje podejście do tego zespołu. Wywiady z muzykami np. Metalliki, którzy wprost powiedzieli, że Niravana i ich pierwszy album wniósł ożywczy strumień do rocka wymiatając wszystko pod drodze. Nic już później w rocku, w metalu i obrzeżach nie było takie same. Płyta zmieniła historię muzyki rozrywkowej, otworzyła drzwi przed nowymi , niezależnymi wykonawcami, tworzyła fundamenty por muzykę alternatywną czy indie rock. Określanie zmarłego lidera jako Johna Lennona lat 90-tych tym bardziej wprawiło mnie w dyskomfort, że nie doceniłem w swoim czasie tego bandu. Kurt Cobain od dzieciństwa zresztą był zafascynowany The Beatles ( ale i The Pixies, Abbą - tak, tak!, Queene czy Sex Pistols) . Jako dziecko chciał być Johnem Lennonem grającym na perkusji.  Zawsze miałem nosa do nowych zjawisk, bezbłędnie doceniłem od razu Archive, Coldplay i innych ale tutaj po prostu byłem zamknięty na grunge,dla mnie wtedy zbyt denerwujący sposób śpiewania. Chylę dzisiaj czoła przed tym albumem jak wielu przede mną.  Ciekawostka :  perskusista Nirvany to gitarzysta, wokalista i lider dzisiejszego bandu metalowego z 1 ligi - Dave Grohl- Foo Fighters. Gościu przesiadł się z tyłu zza bębnów do mikrofonu z gitarą i odniósł sukces, choć zawsze będzie mógł powiedzieć najpiękniejszą prawdę - grałem w jednym zespole z jednym z najwybitniejszych muzyków XX wieku - i jednym z bardziej nieszcześliwych.
      Na albumie pozycje 1,2, 3, 5 to klasyka rocka w najlepszym wydaniu.

      1.Smells Like Teen Spirit5:01
      2.In Bloom 4:14
      3.Come as You Are 3:39
      4.Breed    3:03
      5.Lithium 4:16
      6.Polly    2:57
      7.Territorial Pissings 2:23
      8.Drain You 3:43
      9.Lounge Act 2:36
      10.Stay Away 3:32
      11.On a Plain 3:16
      12.Something in the Way 3:52


      Come As You Are
      In The Bloom
      Lithium

      POSŁUCHAJ TEGO!

      JIMMY EAT WOLRD - "Authority Song"
      Album "Bleed Americna" 2001 (powtórnie w 2008).

      Amerykański indie band. (Indie - z niezależbych wytwórni, off-owy). Mało popularny , tutaj bardzo fajna rockowa piosenka nadająca się na naszą rockową składankę samochodową. Radosny śpiewa, gitary, pulsujący wyraźny rytm. Na razie niewiele mogę napisać o tym zespole, z info w sieci:  zespół już gra od połowy 90-tych lat ale nie odnotował jakiegoś większego sukcesu, choć singiel "Work" doszedł kilka lat temu aż do 3 miejsca na liście Billboardu w USA. Proponowana przeze mnie piosenka nie była nawet singlem, wyłowiłem ją słuchając tego jedynego albumu.

      Authority Song
      Authority Song - Live
      Work

      POSŁUCHAJ TEGO!

      MADNESS - "My Girl" (i  kilka hitów.)
      Album: One Step Beyond" 1979

      Dzisiaj moja propozycja to radosna muzyka, rytmy ska, reggae, pop na najwyższym poziomie. W latach osiemdziesiątych szalona (Madness) kapela  z Wielkiej Brytanii święciła triumfy na całym świecie. Ich największym fanem był bodajże sam David Bowie.Wyczuwalna w melodiach, wykonaiu, śpiewie, aranżacji zabawa jaką muzycy sobie fundowali w swoich hitach do dzisiaj moim zdaniem jest zarażliwa i mimo, że dzisiaj radiostacje nie zarzucają nas ich przebojami to warto tutaj bym Wam ich kilka poleciał a są znakomite. Usłyszałem ich po raz pierwszy na słabiutkim odbiorniku w Radiu Luksemburg na prywtanej kwaterze na studiach gdzie co wtorek była brytyjska lista przebojów. Tą piosenką była "My Girl", chyba największy ich przebój choć u nas w Polsce na Trójce numerem jedne był "Our House".  Wszystkie linki to videoclipy, zespół święcił triumfy w epcoe rozwijającej sie MTV i każdy ich clip to zabawny filmik, członkowie zespołu wyglądają na typowych prostackich Angoli, jak sobie wyobrażamy typowych kibiców lub bywalców pubów z Wysp. Teksty są prześmiewcze, obrazoburcze, krytykujące w tamtym czasie rząd, politykę, sfery obyczajowe i codzienne problemy młodych Anglików. Gdy śpieają o miłości - robią to wyjatkowo uroczo w kapitalnym "To Musi Byc Miłość".  Lider zespołu, wokalista Suggs próbował zrobić solową karierą ale zapmietałem go tylko z ciekawej przeróbki "I'm Only Sleeping" The Beatles. Ok, oto songi które wybrałem z ich ogromnego materiału muzycznego. Z mniej u nas znanych polecam ten ostatni.

      Our House
      Yesterday's Men
      It Must Be Love
      Embaressment
      Grey Day


      Albumy: nr 67


      GEORGE HARRISON -  „All Things Must Past”
      1970

      Jedyny na topie potrójny album. Przez lata bycia w cieniu dwóch wielkich muzyków George uzbierał trochę swoich kawałków. Większość to numery powstałe w latach 67-70, tchną psychodelią, klimatem hippisowskim, tekstami zanurzone w filozofię indyjską, w rozważania o Bogu (George był już buddystą). Na płycie pierwszy solowy przebój George’a : „My Sweet Lord”. John wspominał ten okres, że kiedy nie włączył radio to leciała ta piosenka, więc zaczął się rozglądać za jakimś Panem wokół siebie. Znakomity zbiór piosenek ale nie ukrywam a moje opinie są podzielane, że album dwupłytowy już by wystarczył. Niektóre kompozycje są nudne ale możliwe, że po prostu muzyk chciał je wypchnąć ze swoich szuflad. Na uwagę szczególną zasługuje piękna ballada tytułowa, kompozycja „Isn’t It A Pity”- nagrań w dwóch wersjach, „What Is Life” oraz jedyna obca kompozycja – dylanowska „If Not For You” (Amerykanin szczególnie zaprzyjaźnił się tylko z George’m z beatlesowskiej czwórki). Płyta mądra, kontemplacyjna, przebój , łatwa melodia przeplata się tutaj ze spokojnym klimatem brzemienia, łagodnym głosem Harrisona i jego gitarami. Wśród muzyków na płycie:  Eric Clapton, Klaus Voorman (niemiecki przyjaciel Beatlesów z czasów Hamburga 59-60, członek prawie każdego składu Plastik Ono Band – zespołu Lennona), Billy Preston, Gary Brooker (lider Procol Harum). Perkusję obsługiwały prawdziwe gwiazdy: Ringo Starr, Phil Collins ! , Ginger Baker ( słynne trio Carem), Alan White (Yes i inne) czy  Jim Gordon (np. z grupy Claptona Derek And The Dominos). W czerwcu zobaczę na żywo Ringo Starra , jedne z moich wielkich marzeń się spełni, może także niebawem Sir Paula. Jakże szczęśliwi są ludzie, którzy mogli dojrzewać w balsku, w świecie Beatlesów, widzieć ich na żywo, w tym tą dwójkę, której już nie ma.
      Gdy już raz ujrzałeś prawdę życie staje się prostsze...

      Strona 1
      1. "I'd Have You Anytime"                  
      2. "My Sweet Lord"                
      3. "Wah-Wah"                        
      4. "Isn't It a Pity"                     
      Strona 2
      1. "What Is Life"         
      2. "If Not for You" (Bob Dylan)
      3. "Behind That Locked Door"
      4. "Let It Down" 
      5. "Run of the Mill"
      Strona 3
      1. "Beware of Darkness" 
      2. "Apple Scruffs"       
      3. "Ballad of Sir Frankie Crisp (Let It Roll)"
      4. "Awaiting on You All" 
      5. "All Things Must Pass"
      strona 4
      1. "I Dig Love"
      2. "Art of Dying"         
      3. "Isn't It a Pity (Version 2)"                 
      4. "Hear Me Lord"                  
      strona 5 (Apple Jam)
      1. "Out of the Blue"                 
      2. "It's Johnny's Birthday"                    
      3. "Plug Me In"                       
      strona 6 (Apple Jam)
      1. "I Remember Jeep"                         
      2. "Thanks for the Pepperoni"       

      All Things Must Past                  

      CZY WIESZ O TYM - DO YOU KNOW ?

      OH! DARLING
      Album: "Abbey Road '1969"

      Kolejna odsłona wiedzy o Cudownej Czwórce i ich piosenkach. Na dzisiaj „Oh Darling!. Piosenka, która była skomponowana przez Paula na potrzeby powstającego filmu dokumentalnego , znanego później pod tytułem „Let It Be”. Zespół będący w rozsypce, filmowany na bieżąco w swych najbardziej intymnych momentach czyli twórczej pracy. W filmie Paul śpiewa tam fragment „Oh Darling!” swym głosem aniołka i z miną Pana Przyjemniaczka jak go określali koledzy w zespole. Oczywiście piosenka nie robi żadnego wrażenia, ani na widzu ani na kolegach w zespole. Nikt wtedy się nie przykłada do kompozycji obcej niż swoja. Dlatego produkt ten upada i aż dziw, że zespół spotkał się jeszcze raz, znowu wrócił pod skrzydła George’a Martina i pod dach Abeby Road („Let It Be” kręcone było poza „magicznym studiem Beatlesów”).  I wróciła naprawdę magia, zespół nagrał jeden z trzech najlepszych swoich albumów i wszyscy jakby przeczuwając lub wiedząc, że to ich ostatni album przyłożyli się do niej , do pracy, do pomocy w numerze kolegi. Na początku kariery zespołu  każdy wnosił do danego nagrania wszystko najlepsze co miał i zazwyczaj kolegom się to podobało, później John i Paul przynosząc utwór mieli jakby rozpisane w głowie (szczególnie Paul) kto co i kiedy i jak ma zagrać. Na albumie „Abbey Road” piosenka „Oh Darling!” dostała jakby nowych dopalaczy. Paul przychodził do studia z samego rana i w piwnicach studia zrywał głos by nadać mu chropowatość, brud do czego zachęcał go John. W utworze zagrali wszyscy czterej, George dodał kapitalna grę na gitarze, John włączył się w słodkie beatlesowskie chórki, G. Martin wspaniale to wyprodukował. Powstała dla mnie jedna z moich ulubionych piosenek miłosnych zespołu jak i Paula ,mocna, ukazująca ogromne możliwości wokalne, skalę głosu śpiewającego, podobnie dla mnie Paul jeszcze śpiewa tylko w „Monkberry Moon Delight”. Co ciekawe John określił  ta piosenkę jako w jego stylu, że mógłby ją zaśpiewać lepiej ale ponieważ to była piosenka Paula, on ją śpiewał i zrobił to – zdaniem Johna – kiepsko. Moja w młodości ulubiona piosenka z prywatek obok „Jet’aime” Serge’a Gainsbourga i Jane Birkin.



      Albumy: nr 68

      BRUCE SPRINGSTEEN -  "Born In The USA"
      1984

        Najbardziej znany i popularny album Bossa. Kilka singli, które wędrowały na szczyty popularności list przebojów, gównie w USA ale
      i na całym świecie kilka z nich radziło sobie świetnie (jeden z najbardziej tanecznych utworów w repertuarze Bruce'a "Dancing In The Dark" czy popularne dzięki niesamowitemu video "I'm On Fire"). Bardzo patriotyczny, patetyczny,  robotniczy, popowy, komercyjny, łatwy w odbiorze ale i  zmuszający do myślenia.  O niewielu albumach można napisać tak bez przekąsu i ironii a te przymiotniki przychodziły mi do głowy automatycznie gdy zastanawiałem się jak opisać ten album. Do pomocy swemu Szefowi E-Street Band , grający w niezmienionym składzie bodajże do dzisiaj. Mała ciekawostka na koniec, oglądając na MTV clip do wspomnianego wyżej "Tańcu w mroku" zwróciłem uwagę na szalenie atrakcyjną nastolatkę występująca w nim ( pod koniec wchodzi na scenę by zatańczyć z Bruce'm). Po latach odnalazłem ją w składzie mego ulubionego serialu komediowego, w kultowym "Friends" (Przyjaciele - Courtney Cox).

          "Born in the U.S.A." – 4:39                     
          "Cover Me" – 3:27
          "Darlington County" – 4:48
          "Working on the Highway" – 3:11
          "Downbound Train" – 3:35
          "I'm on Fire" – 2:37
          "No Surrender" – 4:00
          "Bobby Jean" – 3:46
          "I'm Goin' Down" – 3:29
          "Glory Days" – 4:15
          "Dancing in the Dark" – 4:00
          "My Hometown" – 4:30        

      I'm On Fire   
      Dancing In The Dark  
      Born In The USA

      Albumy: nr 69

      PINK FLOYD -  "Division Bell" 
      1994


      Jak dotąd ostatni album grupy, czy ostatni ? Odszedł  po ciężkiej chorobie (15.09.2008) Rick Wright ale wciąż do pozostałej dwójki może wrócić Roger Waters, pierwotny mózg i lider zespołu ( nie licząc enigmatycznego Syda Baretta na początku kariery grupy). Mimo, że na "Division Bell"  swój wkład wniósł zmarły klawiszowiec zespołu to płyta ta jak i cała działalność zespołu pod odejściu Watersa to dzieło Davida Gilmoure'a, gitarzysty i kompozytora. Na płycie jest bodajże najpiękniejsza dla mnie ballada ostatniej dekady 20 wieku - "High Hopes" (High Hopes na Topie 1-100 singli) ale nie brakuje tutaj innych interesujących pozycji jak chociażby "Take It Back", "What Do You Want from me"  czy "Wearing the Inside Out" właśnie Wrighta. Patrząc na top albumów (jeszcze nie znacie całej setki) tak się zastanawiam czy to przypadek, że akurat i Pink Floydzi swoje szlify studyjne zdobywali w legendarnym studiu na Abbey Road, gdzie unosił się duch Wielkiej Czwórki ? Odnotuje fakt, że album gościł na szczytach list przebojów w tym na liście Billboardu. Jak zawsze w przypadku Pink Floydów najlepiej słuchać albumu w całości. Tytuł albumu - jak wyczytałem w necie - to dzwon wzywający na naradę w Izbie Gmin w Anglii, jest także symbolem dorosłości. Tęsknota zaś za utraconą młodością to własnie zamykające płytę "Wielkie Nadzieje".

      What Do You Want From Me
      Wearing The Inside Out
      Take It Back

      1. "Cluster One" (Wright/Gilmour) 5:58
      2. "What Do You Want From Me" (Gilmour/Wright/Samson)4:21
      3. "Poles Apart" (Gilmour/Wright/Samson/Laird-Clowes)7:04
      4. "Marooned" (Wright/Gilmour)     5:29
      5. "A Great Day for Freedom" (Gilmour/Samson) 4:17
      6. "Wearing the Inside Out" (Wright/Moore) 6:49
      7. "Take it Back" (Gilmour/Ezrin/Samson/Laird-Clowes) 6:12
      8. "Coming Back to Life" (Gilmour) 6:19
      9. "Keep Talking" (Wright/Gilmour/Samson) 6:11
      10."Lost for Words" (Gilmour/Samson) 5:14
      11."High Hopes" (Gilmour/Samson) 8:32


      POSŁUCHAJ TEGO!

      JOHN LENNON - "God"
      Album:  "Kohn Lennon Plastic Ono Band" 1970

      W sumie mógłbym to dodać do serii "Czy wiesz o tym - The Beatles" ale może niektórzy omijają tą serię - bo Autor blogu zakręcony na punkcie tego zespołu haha -  a tej piosenki warto nie przeoczyć. To piękna ballada - legendarnego albumu Johna - jako pewne rozliczenie się Johna z okresem The Beatles, swoimi fantazjami, swoją przeszłością (początkowa fraza o Bogu to zapożyczenie słów, jakie usłyszał na serii spotkań ze znanym nowojorskim psychiatrą, efekt terapii tzw. pierwotnego krzyku dr. Janova - Philip Norman - "Lennon"), hołd  swej żonie Yoko i duży  sygnał -  przesłanie do fanów by wierzyli bardziej w siebie i synal, że zmęczyło go bycie drogowskazem, idolem. Tekst mówi o wszystkim lepiej więc przytoczę jego tłumaczenie w całości. Porusza on do dzisiaj, nawet bez muzyki.
      Dodatkowo w linku wykonanie nie-autorskie i ... moim zdaniem lepsze -  w wykonaniu grupy Jack's Manneguin (z Mickiem Fleetwoodem na perkusji). O zespole tym niebawem. "God" Johna Lennona to geniusz Johna  - w każdej wersji to wykonanie przejmujące, łapiące za serce. Chce się przytaknąć Freddiemu Mercuremu śpiewającemu w "Life IS Real", że John Lennon to geniusz w każdym kawałeczku swego ciała.  Wspomniane w tekście:  Gita to pieśń hinduska, Zimmerman to Bob Dylan. 

      Bóg jest ideą przy pomocy której
      mierzymy nasz ból
      powiem to jeszcze raz
      Bóg jest ideą przy pomocy której
      mierzymy nasz ból
      nie wierzę w magię
      nie wierzę w I-Ching
      nie wierzę w Biblię
      nie wierzę w Tarota
      nie wierzę w Hitlera
      nie wierzę w Jezusa
      nie wierzę w Kennedy'ego
      nie wierzę w Buddę
      nie wierzę w mantrę
      nie wierzę w Gita
      nie wierzę w jogę
      nie wierzę w królów 
      nie wierzę w Elvisa
      nie wierzę w Zimmermana
      nie wierzę w Beatles
      po prostu wierzę w siebie
      w Yoko i siebie
      i to jest rzeczywistość
      sen się skończył
      cóż mogę powiedzieć ?
      sen się skończył 
      wczoraj (yesterday)
      tkałem Wasze marzenia
      dzisiaj się odrodziłem
      byłem Morsem (Walrus)
      ale znowu jestem Johnem
      tak więc drogi Przyjacielu
      musisz to wszystko ciągnąc beze mnie 
      sen się skończył.


      John Lennon - God
      Jack's Manneguin - God

      The Beatles - czy o tym wiesz ?

      MARTHA, MY DEAR
      Album:The Beatles 1968 (White Album).

      Urokliwa ballada Paula McCartney'a otwierająca drugą stronę pierwszego winylu ze słynnego Białego Albumu. Tytułowa Martha to pies z rasy Old English Sheepdog (polska nazwa to owczarek staroangielski bobtail), wielka przyjaciółka Paula,na fotkach z nim, Jane Asher oraz trójką Beatlesów. Dwaj liderzy zespołu różnili się w swoich upodobaniach do domowych zwierząt, Paul kochał psy, John był namiętnym kociarzem, był okres gdy w swoim domu miał ich kilka.Mimo, że w tytule mamy psa piosenka niejako dedykowana była także komuś innemu, właśnie wspomnianej Jane, partnerce Paula, która rzuciła go tuż po zaręczynach, znalazłszy go w sytuacji in flagranti z inną kobietą (nie Lindą). Jane byał inspiratorką, muzą wielu piosenek Paula, to młody Beatles, prosty chłopak z Liverpoolu, zamieszkując we wczesnych latach Beatlesów w domu rodziców Jane, (średniej klasy Londyńczyków) dzięki nim zaczął interesować się teatrem, operą , muzyką klasyczną.
      Jak wiele piosenek na Białym Albumie tak i na tym nie ma kompletu muzyków z grupy, w tym utworze jest tylko Paul i muzycy studyjni ( w tym także George Martin, Piąty Beatles -  Producent większości nagrań zespołu).


      POSŁUCHAJ TEGO!

      MAX Q- "Way of The Bomb"
      Album: "Max Q" 1989 


      "Czy to Bóg czy to bomby, to to samo, to tylko strach po inną nazwą ... ", Wstrząsający tekst jak i wstrząsająca mocna piosenka z kapitalnym refrenem, mocny kawałek, który bardzo polecam. Zaprezentował go kiedyś w latach 80-tych (pod koniec) w swojej audycji Piotr Kaczkowski, zdobyłem go później lata całe na CD z serii Mini-Max ale cieszyłem się nim jak videoclipem nagranym z MTV. W clipie poznałem od razu GŁOS, później już dowiedziałem się, że Max Q to australijski band w którym liderowi Olliemu Olsenowi (twórcy repertuary i producentowi) pomaga lider słynnej już wtedy na cały świat kapeli. Michaela już oczywiście nie ma, INXS reaktywował się z nowym wokalistą (zwycięzcą australijskiej edycji IDOLA), nagrał niezły kawałek poświęcony M.Hutchence - "God's Top Ten", Max Q oczywiście nie istniej, przetrwał kilka lat ale nie powtórzył już małego (lokalnego , tylko w Australii) sukcesu tego singla. Jeden z moich ulubionych kawałków, wzbudza emocje, gniewa, jeśli znasz angielski zmusi Cię do myślenia, każdy wers jest mądry, cyniczny ale jakże prawdziwy.
      Dodatkowo tutaj zamieszczam link do wymienionego wcześniej utworu "God's Top Ten". Bardzo profesjonalne , wierne studyjnemu wykonanie  piosenki, wokalista jakby lekko stylizujący się na wielkiego poprzednika ale nie ta charyzma. Na marginesie dodam, że lubiłem INXS jak australijski rock, później już coraz mniej jego soulową-funkową , zamerykanizowaną wersję a la Prince.


      Way of The Bomb
      lepsza wersja audio

      INXS - "God's Top Ten" - live