Francuskie seriale zawsze gwarantowały wysoką jakość, ten który polecam Wam w tym poście jest po prostu znakomity, choć jestem dopiero pod koniec drugiego sezonu a pozostałe z pięciu mogą już nie trzymać tak wysokiego poziomu. Niemniej tych kilkanaście odcinków dwóch pierwszych sezonów całkowicie mnie w ciągu ostatnich dwóch tygodni pochłonęły. Dwóch tygodni, bo niestety nie oglądam serialu codziennie, choć każdy odcinek kończy się tak, że trudno nie włączyć następnego. Tytułowe Biuro Szpiegów to Generalna Dyrekcja Bezpieczeństwa Zewnętrznego (Direction générale de la Sécurite)czyli francuski wywiad, odpowiednik amerykańskiej CIA. Szpiedzy różnych państw, skomplikowane romanse, akcja przeskakuje z terenu Francji do Iranu, Syrii, dokładnie pokazane techniki wywiadowcze, terenowe, cyfrowe - mógłbym wymieniać i wymieniać. Znakomita obsada, naprawdę, szczególnie gra Mathiesu Kassovitza. Oszczędna, minimalna, hm... szpiegowska? :) Do serialu podchodziłem ostrożnie, choć opinie o nim były więcej niż zachęcające. Obsada francuskich aktorów, bez znanych mi twarzy (niestety, kino francuskie znałem dobrze za czasów Delona i Belmondo) nastrajała mnie pod dwóch pierwszych odcinkach średnio, bez euforii, ale jak akcja nabrała tempa (choć tak naprawdę rwała do przodu od pierwszych ujęć) to już całkowicie w serial "wsiąkłem".
Początkowo uważałem jego dość wolne tempo, wnikliwą charakterystykę postaci, mnogość wątków za wadę, ale myliłem się. W tym serialu jest wszystko na swoim miejscu. Z klasycznego, najczęściej rozgrywającego się w pomieszczeniach kryminału serial tam gdzie trzeba zmienia się w prawdziwe kino akcji, choć w takim porządnym stylu, całkowicie innego od tych hitów amerykańskich gdzie bohater zmiata wszystkich wrogów po drodze samemu będąc nietykalnym. Wrażenie na widzu musi robić staranność ukazywania szczegółów technik komputerowych, a w okresie naszej sfery z Pegasusem szczególnie na nas w Polsce. Serial także bardzo obiektywnie pokazuje bezwzględność tej pracy, brak skrupułów, oszukiwanie, prowadzenie podwójnych gier, wewnętrzne rozgrywki, nieufność graniczącą czasem z paranoją, cóż, wszystko w słusznej niby sprawie. Polecam! Serial sprzed kilku lat, swego czasu emitowany na Canal +, ja miałem to szczęście, że przyjaciel zachował go w swoich archiwach, choć dopiero teraz mi go zaoferował. Możliwe, że jest u nas do kupienia komplet na DVD, jeśli nie to zapewne przez różne zagraniczne księgarnie wysyłkowe.
Trailery: Angielski i francuski
Znam, kapitalny!
OdpowiedzUsuńDla przedsiębiorców działających na Śląsku, wirtualne biuro Katowice oferuje elastyczne i ekonomiczne rozwiązanie dla prowadzenia działalności. Dzięki wirtualnemu biuru można korzystać z prestiżowego adresu w Katowicach, bez konieczności wynajmu tradycyjnej przestrzeni biurowej. Usługi takie jak obsługa korespondencji, przekierowywanie telefonów oraz dostęp do sal konferencyjnych sprawiają, że jest to idealne rozwiązanie dla małych firm, startupów oraz freelancerów, którzy cenią sobie elastyczność i profesjonalizm.
OdpowiedzUsuń