MAX Q- "Way of The Bomb"
Album: "Max Q" 1989
"Czy to Bóg czy to bomby, to to samo, to tylko strach po inną nazwą ... ", Wstrząsający tekst jak i wstrząsająca mocna piosenka z kapitalnym refrenem, mocny kawałek, który bardzo polecam. Zaprezentował go kiedyś w latach 80-tych (pod koniec) w swojej audycji Piotr Kaczkowski, zdobyłem go później lata całe na CD z serii Mini-Max ale cieszyłem się nim jak videoclipem nagranym z MTV. W clipie poznałem od razu GŁOS, później już dowiedziałem się, że Max Q to australijski band w którym liderowi Olliemu Olsenowi (twórcy repertuary i producentowi) pomaga lider słynnej już wtedy na cały świat kapeli. Michaela już oczywiście nie ma, INXS reaktywował się z nowym wokalistą (zwycięzcą australijskiej edycji IDOLA), nagrał niezły kawałek poświęcony M.Hutchence - "God's Top Ten", Max Q oczywiście nie istniej, przetrwał kilka lat ale nie powtórzył już małego (lokalnego , tylko w Australii) sukcesu tego singla. Jeden z moich ulubionych kawałków, wzbudza emocje, gniewa, jeśli znasz angielski zmusi Cię do myślenia, każdy wers jest mądry, cyniczny ale jakże prawdziwy.
Dodatkowo tutaj zamieszczam link do wymienionego wcześniej utworu "God's Top Ten". Bardzo profesjonalne , wierne studyjnemu wykonanie piosenki, wokalista jakby lekko stylizujący się na wielkiego poprzednika ale nie ta charyzma. Na marginesie dodam, że lubiłem INXS jak australijski rock, później już coraz mniej jego soulową-funkową , zamerykanizowaną wersję a la Prince.
Way of The Bomb
lepsza wersja audio
INXS - "God's Top Ten" - live
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz