Ostatnio w kinach pojawił się
najnowszy film Toma Hardy'ego 'Locke'. To znaczy z nim w roli głównej, aktor jak na razie o ile wiem nie reżyseruje. Od razu przyznam, że nie
widziałem filmu ale po przeczytaniu recenzji, opisów i innych tekstów
o filmie wiem, że jest to film niezwykły. Niezwykły chociażby z
tego powodu, że podobno cała akcja tego dramatu i thrillera w
jednym, toczy się w aucie, w czasie gdy główny bohater zmierza do
domu po pracowitym dniu i przeprowadza szereg rozmów telefonicznych, które kształtują całą fabułę. Hardy podobno w filmie jest genialny i
absolutnie w to wierzę. Ostatnio miałem przyjemność obejrzeć
czteroodcinkowy brytyjski serial 'The Take' z 2009 roku, właśnie z
nim w roli głównej. Opowieść o brytyjskich gangsterach nie byłaby
taka ekscytująca gdyby nie główna rola Toma, który w chwili
obecnej jest zdecydowanie najgorętszym brytyjskim aktorem
eksportowym.,potrafiącym zagrać wszystko. W filmie 'This Means
War', uroczej komedyjce hollywoodzkiej zagrał z przystojniakiem
Chrisem Pine, nie ustępując mu tam ani trochę w niczym jako
przystojniak i ciacho, w serialu 'The Take' gra nieprzyjemnego,
obleśnego i bardzo niebezpiecznego londyńskiego gangstera ale tak,
że dość pogmatwana i chaotyczna i raczej przewidywalna fabuła jest wciągająca. Tom
Hardy zdecydowanie należy już do grona moich ulubionych aktorów,
dla którego warto obejrzeć każdy film. Pomimo sukcesów za
oceanem, (występ w 'Batmanie'), aktor występuje także w rodzimych
produkcjach czego przykładem jes właśnie 'Locke', który chyba wypada niebawem obejrzeć. Wiem, że nie będzie w nim efektów komputerowych, efektów 3D i innych atrybutów dzisiejszego kina i to także brzmi zachęcająco.
_______________________________________________________________
Muzyczny blog *** Mój Top Wszechczasów ***
*** TOP Best Songs - EVER ***
BEST ALBUMS - EVER, BEST SONG - EVER
*** TOP Best Songs - EVER ***
BEST ALBUMS - EVER, BEST SONG - EVER
BLOG MIX
_____________________________________
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz