Wyszukiwanie : .Szukaj w blogu.

2. Szukaj w blogu - zbiórczo

29. MTW: DIRE STRAITS - "Brothers In Arms"


Singiel, 1985
Strona B: Going Home
Album: Brothers In Arms
Kompozycja: Mark Knopfler
Wytwórnia: Vertico Records, Warner Bros.
Producent: Neil Dorfsman, Mark Knopfler
Długość: 6:05



Obsada: 
Mark Knopfler: wokal, gitara solowa
John Illsley: gitara basowa
Alan Clark: instrumenty klawiszowe
Guy Fletcher: instrumenty klawiszowe
Omar Hakim:perkusja


Pierwszy singiel wydany w Zjednoczonym Królestwie na nośniku CD.  W wersji albumowej prawie o minutę dłuższy, choć na składance 'Sultans of Swing: The Very Best of Dire Straits’, zamieszczono trzecią wersję piosenki, ktora trwa 4:55. Pochodzi z albumu nagrodzonego w 1986 roku Grammy za najlepszy Album roku. Do dzisiaj to jeden z najlepiej sprzedających się albumów w historii, na którym prawie każdy utwór to przebój. Tytułowa piosenka albumu i singla została napisana przez lidera, wokalistę, gitarzystę, modus operandi Dire Straits, Marka Knopflera w 1982 roku, w czasie brytyjsko-argentyńskiej wojny o Falklandy. W 2007 roku Mark Knopfler powtórnie nagrał utwór, który został wydany z okazji 25 rocznicy wojny a dochód z jego sprzedaży przeznaczony dla weteranów konfliktu i ich rodzin. Brytyjskich oczywiście. Zginęło ich w czasie tego 2-miesięcznego konfliktu 258. 


  Song w swoim zamierzeniu bardzo antywojenny.  "We've got just one world but we live in different ones" (Mamy tylko jeden świat, ale żyjemy w innych). W wywiadzie dla BBC Knopfler stwierdził, że ludzie są głupi, zgadzając się na udział w czyjejś wojnie. Tytuł podobno pochodzi od ojca muzyka, który w czasie dyskusji z synem o wojnie o wyspy falklandzkie nazwał Rosjan i Argentyńczyków jako 'brothers in arms' (o tej samej ideologii). Mark zapamiętał tą rozmowę.
   Piosenka została zilustrowana ciekawym videoclipem, z pomysłem ruchomej grafiki wykorzystanej wcześniej np. w clipie A-ha "Take On Me". Do dzisiaj to jedne z bardziej rozpoznawalnych video.
MARK KNOPFLER: "Brothers In Arms" opowiada o żołnierzach umierających na polu bitwy. Nie możesz czegoś tego napisać ot tak, po prostu z głowy. Musisz bardzo głęboko kopać w sobie, aby uzyskać takie rzeczy. Musisz tego próbować doświadczyć, jeśli chcesz by to było bardzo prawdziwe. W pewnym sensie jesteś na aucie, bo nie przeżywałeś tego, ale z drugiej próbujesz opisać to najbardziej prawdziwie, jak tylko potrafisz.
  Tyle faktów. Cóż więcej mogę napisać o tej pięknej balladzie. Wystarczy posłuchać. Od wielu lat to numer 1 Wszech-czasów Programu Trzeciego. Trochę niezasłużenie moim zdaniem. Znakomity, epicki numer wielkiego zespołu, ale numer 1?



These mist covered mountains
Are a home now for me
But my home is the lowlands
And always will be
Some day you'll return to
Your valleys and your farms
And you'll no longer burn
To be brothers in arms

Through these fields of destruction
Baptism of fire
I've witnessed your suffering
As the battles raged higher
And though they did hurt me so bad
In the fear and alarm
You did not desert me
My brothers in arms

There's so many different worlds
So many different suns
And we have just one world
But we live in different ones

Now the sun's gone to hell
And the moon's riding high
Let me bid you farewell
Every man has to die
But it's written in the starlight
And every line on your palm
We're fools to make war
On our brothers in arms

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz