Wyszukiwanie : .Szukaj w blogu.

2. Szukaj w blogu - zbiórczo

SZKODA, UCIEKŁ KLASYK: FEDERER - NADAL

Turniej niespodzianek. Czeka nas nudny finał, choć oglądanie Rogera jest zawsze frajdą. Bez względu na to w jakiej dyspozycji w finale będzie Chorwat (ha, jeszcze może się okazać, że przegra z Brytyjczykiem Edmundem, choć wątpię), to jego mecz finałowy z Rogerem (ha, no chyba, że Chung zagra najlepszy mecz życia a Federer najgorszy) to już nie to samo, gdy na korcie były charyzmatyczny Rafa. Ale taki jest sport.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz