Turniej niespodzianek. Czeka nas nudny finał, choć oglądanie Rogera jest zawsze frajdą. Bez względu na to w jakiej dyspozycji w finale będzie Chorwat (ha, jeszcze może się okazać, że przegra z Brytyjczykiem Edmundem, choć wątpię), to jego mecz finałowy z Rogerem (ha, no chyba, że Chung zagra najlepszy mecz życia a Federer najgorszy) to już nie to samo, gdy na korcie były charyzmatyczny Rafa. Ale taki jest sport.
MAJ 1980. John podróżuje. Ringo się oświadcza.
-
*MAJ.* Pod koniec miesiąca John udaje się z krótką wizytą do RPA, skąd miał
wysyłać wiele telegramów do przyjaciół i byłych współpracowników. Między 2...
5 dni temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz