Turniej niespodzianek. Czeka nas nudny finał, choć oglądanie Rogera jest zawsze frajdą. Bez względu na to w jakiej dyspozycji w finale będzie Chorwat (ha, jeszcze może się okazać, że przegra z Brytyjczykiem Edmundem, choć wątpię), to jego mecz finałowy z Rogerem (ha, no chyba, że Chung zagra najlepszy mecz życia a Federer najgorszy) to już nie to samo, gdy na korcie były charyzmatyczny Rafa. Ale taki jest sport.
The Beatles w Budokan - Japonia .... 1966
-
30 czerwca, 1 i 2 lipca. Budokan, Tokio, Japonia, Beatlesi u schyłku
swojej kariery koncertowej. Ktoś mógłby powiedzieć, że zespół powstały w
1...
1 tydzień temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz