

Ośmiu najlepszych graczy tego sezonu tradycyjnie zostało rozstawionych w dwóch grupach, nazwanych imionami dwóch wybitnych graczy: Ivana Lendla oraz Johna McEnroe (obaj panowie są obecni na turnieju, Lendl wspiera sztab Murray'a, McEnroe obok Carlosa Moy'i w sztabie Raonica). Ich nazwiska widzicie w rysunku poniżej. Zaskakuje oczywiście brak dwóch wielkich nazwisk, bez których ten turniej znacząco spadł na prestiżu. Obaj z powodu kontuzji, ale obaj zamierzają pojawić się na Australian Open w styczniu.
Roger Federer i Radael Nadal wycofali się z imprezy stąd udział w turnieju Austriaka Dominica Thiema i Chorwata Mario Cilica. Turniej trwa już od kilku dni, więc znamy już więcej faktów. Po dwóch przegranych meczach z turnieju odszedł Gael Monfils i w ostatnim meczu z Novakiem Djokovicem zastąpił go gracz rezerwowy, David Goffin (6:1, 6:2 dla Serba, mecz w zasadzie towarzyski, gdyż nie miał żadnego znaczenia dla obu graczy).

Na chwilę obecną z grupy pierwszej, czyli 'Ivana Lendla' awans uzyskali Novak Djokovic oraz Kanadyjczyk Milos Raonic. Mecz tych graczy wygrał Serb, ale po dwóch, bardzo zaciętych tie- breakach. W grupie drugiej piątkowe mecze wyłonią awansujących. Zdaje się pewniakiem jest Andy Murray, który wygrał oba mecze, kto z pozostałej trójki pozostaje sprawą otwartą. Mecze zapowiadają się szalenie interesująco: Murray z Wawrinką. Szwajcar pokonał Cilica także w horrorze, dwóch tiebreakowych setach. Nishikori gra z Chorvatem. Japonczyk ma już jedno zwycięstwo, nad wspomnianym Stanem Wawrinką. Cilic w zasadzie chyba gra o honor, choć i on ma minimalne szanse na awans. Będzie tak, jeśli Murray pokona wysoko Wawrinkę a on równie łatwo zwycięży Japończyka.
Finał? Murray - Djokovic, chyba 2:1 dla Szkota. Obaj będą walczyli o nr 1 rankingu. Wygrana Serba spowoduje powrót na tron, Szkota utrzymanie tytułu dłużej niż tydzień.
![]() |
Od lewej Austriak, Chorwat, Francuz, Japończyk, Kanadyjczyk, Szwajcar, Serb oraz Szkot. |
-----------------
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz