W dzisiejszych czasach kanonem urody kobiecej jest oczywiście nienaganna sylwetka, dobrze jeśli w typie szczupłej gruszki. Marylin była inna, lekko korpulentna, zdecydowanie nie wieszak ale emanowała sex-appealem, czarem i niezwykłym kobiecym magnetyzmem, o którym współczesne gwiazdy, z najpiękniejszymi modelkami na czele, mogą tylko pomarzyć. Takie jest moje zdanie, choć w okresie jest największej popularności byłem dzieciakiem. Ale nawet jako 'szczeniak' się w niej w jakiś tam sposób podkochiwałem (w Grace Kelly też).
Polecam piękną piosenkę, smutną, bardzo nastrojową, bardzo w klimacie sweet lat 70, z pogranicza popu, country. Nieznany mi wykonawca Cunningham i złożony tej nieszczęśliwej kobiecie piękny hołd. Wsłuchajcie się w słowa. Legendy nie umierają nigdy. Niżej kilka zdjęć Normy Jean aka Marylin Monroe.
Dlaczego ta piosenka ? Mam ją gdzieś na składankach ale ostatnio usłyszałem ją w radiu internetowym i zasłuchałem się jak nigdy. Przypomniałem sobie, że Wrocław (miasto) kupił sporą kolekcję nieznanych zdjęć aktorki , mimo sprzeciwu jakichś am radnych. Polskie piekiełko. Czy udana inwestycja ? Nieistotne. Odnalazłem song w swoich zasobach, wysłuchałem...
Oto ona.
Norma Jean... 1
Norma Jean...2
Muzyczny blog *** Mój Top Wszechczasów ***
*** TOP Best Songs - EVER ***
BLOG - MIX (FILM, SPORT, KSIĄŻKA)
*** TOP Best Songs - EVER ***
BLOG - MIX (FILM, SPORT, KSIĄŻKA)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz