W półfinałach tegorocznego Wielkiego Szlema na zielonej trawie wystąpią wyjątkowo ciekawie dobrani zawodnicy. Nie ma w tej czwórce ani Nadala (przegrał z rewelacyjnym Australijczykiem, 19-letnim Nickiem Kyrgiosem), ani ubiegłorocznego zwycięzcy tego turnieju, Szkoda Andy Murray'a. Szkot przegrał z Bułgarem Dimitrovem, w którym upatruję zwycięzcę lub przynajmniej finalistę turnieju. O ile pokona oczywiście Serba, który wczoraj wyrwał zwycięstwo Chorwatowi Cilicowi. W drugiej parze zagra Federer, który moim zdaniem niestety nie ma szans, choć chciałbym się mylić. Już sporym wyzwaniem dla niego będzie jutro 2-ga Gwiazda Nachodzących Mistrzów (obok Dimitrova), niezwykle regularny Kanadyjczyk Milos Raonic. Zobaczymy. Stawiam na finał Młodzieży, choć wszyscy marzą o finale Szwajcar i Serb.
Polacy... Szkoda słów, choć nie mam najmniejszych zastrzeżeń do Łukasza Kubota jako singlisty (przegrał po dość wyrównanym meczu z Raonicem) ale do deblisty. Agnieszka niespodziewanie poległa w starciu z przeciętną Rosjanką Makarovą. Janowicz z niżej jakby nie było notowanym (choć o niebo lepszym) Hiszpanem Robredo. Po spotkaniu zachował się jak zawsze...
Piłka nożna... Nie piszę o niej ale staram się oglądać wszystkie mecze. Stawiam na półfinały Brazylii z Niemcami oraz Argentyny z Holandią. Fajnie byłoby oglądać 'Mecz Świętej Wojny' i pojedynek dwóch gwiazd z fotki wyżej, na marginesie kolegów z jednego klubu. Może lepszy byłby Neymar ?
Muzyczny blog *** Mój Top Wszechczasów ***
*** TOP Best Songs - EVER ***
BEST ALBUMS - EVER, BEST SONG - EVER
*** TOP Best Songs - EVER ***
BEST ALBUMS - EVER, BEST SONG - EVER
BLOG MIX
_____________________________________
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz