Kilka relaksacyjnych piosenek, które mogłyby być przebojami, gdyby na świecie nie było tak ogromnej ilości muzyki. Ale nie będę wchodził już w ten temat.
The Reflections |
Ktoś mógłby napisać, że ok,była wtedy mniejsza konkurencja bo mniej gatunków muzyki itd, ale wtedy nie można było sobie samemu nagrać płytę w domu, samemu nagrać promujące video (i umieścić je na youtube, prosząc znajomych by wchodzili na nie po 500 razy dziennie), ba , nawet samemu wytłoczyć płytkę łącznie z okładką oraz co najbardziej rewolucyjne - samemu sprzedawać własną twórczość przez Internet.
Tak np. zrobili muzycy z duetu The Reflections, nie przejmując się tym, że zespół o takiej samej nazwie istnieje już na rynku, wypuścili swój album, promując go uroczym singlem 'Summer Days'. Jak pogrzebiecie w sieci, znajdziecie ich macierzystą, oficjalną stronę, gdzie można za parę centów kupić każdy utwór z krążka. Ale proponowany dzisiaj jest najlepszy.
ATC |
Air Traffic Controller istnieją już od 1993 roku, w co bym nigdy nie uwierzył. 'You Know Me' to z brzmienia młodzieńczy indie rock, prawie szczeniacki lub ładniej brzmiący kid-rock. Ciekawa aranżacja no i fajny tekst. Przy niezłej promocji piosenka mogłaby wejść nawet na naszą Trójkową listę, ale po co ? Nie lepiej w kółko puszczać Kazika i nagrywający od lat tak samo -ale źle - Kult?
The Reflections- "Summer Days"
Air Traffic Controller - You Know Me
STRFKR - Sazed
Paul Otten - "Breeze"
___________________________________________________________________
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz