Wyszukiwanie : .Szukaj w blogu.

2. Szukaj w blogu - zbiórczo

THE ROLLING STONES NR 14

START ME UP
Album: „Tattoo You” '1981

Bardzo interesująca , taneczna piosenka zespołu – w końcu lata 80-te - zdobyła sporą popularność ponownie gdy została zaadaptowana przez informatycznego kolosa, firmę Microsoft do promocji swego systemu Windows 95 kilka lat później. Windows 95 zmieniał całą filozofię korzystania z komputera i hasło „Rozpędź mnie” lub „Zacznij ze mną” pasowała jak ulał do promocyjnych clipów sztandarowego koncernu Billa Gatesa. Stonesi sprzedali prawa do piosenki za gigantyczne pieniądze, o wiele większe jakie zarobiła piosenka w roku swojej premiery mimo, że dotarła aż do miejsca 2 na listach Billboardu. Miejsce na listach Billboardu to ogromne pieniądze z amerykańskiego rynku, obecność na listach na rodzimym rynku to obowiązek i prestiż.

Piosenka nagrywana była kilka lat wcześniej przy albumach w 1978 („Some Girls”) oraz 1979 („Emotional Rescue”) ale nie akceptowana przez Richardsa i odkładana do szafy. Keithowi nie podobało się to, ze numer jest oparty znowu tylko na dwóch akordach (kolejna „Brown Sugar” ?).
Z czasem piosenka wróciła do łask, przearanżowano ją dodając elementy reggae i przez następnych wiele lat była numerem otwierającym koncerty zespołu (ze względu na samo zaproszenie do zabawy zawarte w tytule). „If You Start Me Up, I'll Never Stop....” Chris Kimsey, producent płyty opowiada jak był pod wrażeniem gdy zespół nagrywał piosenkę. Trwało to 6 godzin i było to magiczne doświadczenie widzieć jak Stonesi z każdym podejściem do piosenki (grając, śpiewając) robią z niej nieśmiertelny do dzisiaj hit. To kolejna piosenka z Mickiem Taylorem w składzie ale jego dni w zespole zbliżały się do końca.
   To także kolejny numer Stonesów z rozpoznawalnym riffem gitarowym Keitha Richardsa na początku. 

Start Me Up
Start Me Up - live


*** Music blog *** Muzyczny blog *** Mój Top Wszechczasów ***  
TOP Best Songs - ever ***
BEST ALBUMS - EVER,  BEST SONG - EVER
__________________________________________

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz