Ilustracją dzisiejszego
postu (koniec lipca 2016) jest jest znany song Ofra Hazy, nieżyjącej
już piosenkarki z Izraela, przebój w całej Europie w 1987 roku, o
bardzo egzotycznych, prawie - dla laika - muzułmańskich, arabskich
rytmach. Przynajmniej dla mnie ta piosenka brzmi tak do dzisiaj i
jest jedną z najlepszych do samochodu, do głośnego słuchania,
przy dobrym sprzęcie jeśli chodzi o basy (koniecznie dobre basy).
Kończąc wątek o piosence, to jest to naprawdę fajny, melodyjny przebój (podoba mi się męskie dopełnianie frazy tytułu 'alu'). Kiedyś, kilka tygodni temu zdecydowałem, że zamieszczając ten
utwór wypowiem się na temat ujęty w tytule, choć staram się by na blogu nie było wspomnień, odniesień prywatnych, co do moich poglądów innych niż na muzykę. A piosenka 'Im Nin
Alu' wydała mi się dobrą ilustracją postu, chociaż specjalnie
nie przepadam za muzyką Wschodu, czy to hinduską, czy to arabską.
Przebój 'Im Nin Alu' został oczywiście zeuropeizowany, dostosowany
do mody, do zachodniego stylu, wg przepisu na przebój do tańca.
Oryginalna wersja piosenki z 1978 brzmi bardzo kameralnie, wschodnio
(poszukajcie na Youtube). Nie mniej jednak słychać w proponowanej
wersji tą wschodnią egzotykę, specyfikę melodii, klimatu,
zawodzącego, kołyszącego się śpiewu.
Ale wracam do tematu,
który nie jest wesoły, mimo bardzo ekspresyjnych rytmów
zamieszczonej piosenki. Nie mam nic przeciwko tzw. uchodźcom,
ludziom emigrującym ze swego kraju, uciekającym za granicę nie
tyle w poszukiwaniu lepszego życia, co jego ratowania. I oczywiście
wszyscy ci, którzy tak bardzo bronią naszego kraju przez zalewem
tych ludzi - w domyśle dżihadystów, terrorystów, ludzi mających
zamienić nasz kraj w kraj meczetów, wyznawców skrajnego islamizmu,
przynoszących nieznane choroby i inne zagrożenia. Aż nie chce mi
się wymieniać tych wszystkich bzdur, kłamstw, półprawd,
przeinaczeń, które słychać w szumie medialnym. Polska dla
Polaków, reszta won! Ewentualnie przyjmiemy tylko tych
wykształconych!Nie byłem nigdy uchodźcą ale jeździłem kiedyś
na Zachód do pracy, sezonowej co prawda, ale jednak. Wyjeżdzałem i nigdy nie spotkałem się tam ze złym odbiorem jako Polaka, choć krązyły o nas stereotypowe opowieści o kradnących Polakach. Doświadczyłem nawet bardzo upokarzającej wizyty w pewnym remonowanym sklepie ze sprzętem agd w Berlinie (jeszcze wtedy Zachodnim), gdy ekspedientka, sprzedawczyni po zoreintowaniu się, że jestesmy ze znajomymi Polakami, grecznie "eskortowała" nas cały czas i "miała na oku". Później już odwiedzałem lepszą (niestety tak) część Europy
wielokrotnie jako turysta. Uwielbiam to co widuje się na codzień w Grecji,
Włoszech, Francji, Austrii, dostępne egzotyczne jedzenie, stroje,
tłumy kolorowych ludzi (w najlepszym i szerokim tego słowa
znaczeniu, kolorowych nie tylko ze względu na kolor skóry),
różnobarwnych, zróżnicowanych kulturowo. Osobiście chciałbym
aby taki był nasz kraj, wielokulturowy, wielojęzykopweu, wieloetniczny, nasz polski, ale gdzie każdy
inny (innej wiary, wyznania, orientacji seksualnej) mógłby tu żyć
coraz bardziej swobodnie. Polska XXI wieku, nowoczesny zachodni kraj, gdzie oczywiście zachowana jest pewna tożsamość narodowa i kulturowa, ale nie stylu jaki proponują nam narodowcy i kibole.
I bez względu na wszystko, chyba tak się na szczęście dzieje, mimo
miejmy nadzieję chwilowych zahamowań. Jakaś dobra zmiana, ale ta
rozpoczęta już w 1989, jest nie powstrzymania. Absolutnie. Świat się zmienia, prędzej czy później Polska, jeszcze do niedawana lider pozywtynych zmian, wsiądzie znowu do właściwego pociągu. W pięknej piosence zespołu Oasis (jej opis na blogu tutaj), muzycy wstawili w końcówce utworu wypowiedź jednego z moich czterech idoli, Johna Lennona cytującego wypowiedź Winstona Churchilla, że każdy Brytyjczyk ma prawo mieszkać gdzie zechce. Myślę, że każdy kraj na świecie kiedyś powstał poprzez napływ różnych ludzi, tak powstały Stany Zjednoczone. Akurat uchodźcy może nie budują nowej narodowości, ale uciekając przed wojną, śmiercią, gwałtami, chcą gdzieś zamieszkać i chcąc nie chcąc w jakiś sposób zmieniać zastałą kulturę. Niekoniecznie to musi znaczyć, że na gorszą.
Oczywiście nie chcę
tutaj terrorystów. W kraju monokulturowym tzw. Arabów łatwiej
zauważać, kontrolować, izolować, prawda? Pomijam już fakt, że
nikt tutaj się specjalnie nie pcha. Świat zna wielkość, dumę,
klasę Polski, ale także jej zaściankowość, antysemityzm,
homofobię, strach przed wszystkim co nowe. Ale i tak nie ma innego
dla nas, dla dzisiejszego świata kierunku. Co ciekawe z zagranicy
wracją Polacy, Polki ze swoimi partnerami, nie zawsze katolikami czy
także Polakami, osiedlają się tu także inni cudzoziemcy (piszę o
tym, bo znam takie przypadki). Nie zawsze są to nasi dalecy krewni z
Syberii, Kazachstanu. Pamiętajmy i wiedzmy o tym. Przyjmujmy ich jak
najbardziej serdecznie, ale na szczęście tak się dzieje.
Mix Blogowy |
Z Państwem Islamskim,
terroryzmem, fanami Świętej Wojny (Dżihadu) w imię Allaha jakoś
sobie poradzimy, ale pamiętajmy, że wśród każdej rasy są
kryminaliści, bandyci, szaleńcy. Takiego terroryzmu, takiego
przeciwnika, anonimowego, wtopionego w tłum, bez munduru, w postaci
kobiety, nastolatków, czasem dzieci (obwiązanych pasami szahida)
nikt się nie spodziewał. Ale muzułmanów na świecie są miliony.
Ci, którzy teraz uciekają z Syrii i innych terenów objętych
krwawą wojną (w podtrzymaniu jej pomaga znany nam Wujaszek Wania)
są takimi ludźmi jak my, mającymi takie same prawo do życia,
szczęścia, stanowienia, ba, mającymi obowiązek chronić swoje
życie i swoich najbliższych wszelkimi dostępnymi metodami. Ale ci
nieszczęśliwi ludzie mają do wyboru tylko ucieczkę i niech każdy
myśląc o nich, o ich osiedleniu tutaj, o ich emigracji, o nich
samych - z obawą, strachem, czy odrazą, zda sobie sprawę z
jednego: życie na Zachodzie (a zwłaszcza w Polsce) nie jest jakimś
ich tam życiowym marzeniem a koniecznością. I wyobraźcie sobie,a
to niestety jest niemożliwe bez osobistej traumy, jakie to uczucie
opuszczać rodzinny dom, rodzinne strony, ziemię znaną od dziecka,
gdzie leżą prochy najbliższej rodziny, porzucać wszystko,
spieniężać cały majątek życia, oddać go nieznanym łajdakom
i udawać się w nieznaną tułaczkę, gdzie najprawdopodobniej nas
nie chcą i uważają za terrorystów lub nawet gorszy gatunek ludzi.
Że przyjmowaniu uchodźców wiąże się też z pewnymi
niebezpieczeństwami wiemy. Co z tego? Przecież to Polak niedawno
chciał wysadzić w powietrze nasz Sejm i Senat. Life is brutal.
Przepraszam, za lekko chaotyczną formę i treść, tekst nie poddawałem specjalnej redakcji, zależało mi tylko na uniknięciu błędów ortograficznych. Wszystko inne wypływało prosto z ...
Strona B: Remix
Album: Yemenite Songs, 1984, 1987
Twórcy: Trad. Shabazy , Rabbi Shalom-Shabazi
Producent: Bezalel Aloni, Izhar Ashdot
Wytwórnia: Teldec, Ariola
Długość: 3:28
Przepraszam, za lekko chaotyczną formę i treść, tekst nie poddawałem specjalnej redakcji, zależało mi tylko na uniknięciu błędów ortograficznych. Wszystko inne wypływało prosto z ...
Utwór 'Im Nin Alu' oparto na tekście poematu XVII wiecznego rabina i początek poematu rozpoczyna się słowami: Jeśli nawet drzwi bogatych ludzi są zamknięte, bramy niebios nigdy.
Ofra Haza - 'Im Nin Alu', singielStrona B: Remix
Album: Yemenite Songs, 1984, 1987
Twórcy: Trad. Shabazy , Rabbi Shalom-Shabazi
Producent: Bezalel Aloni, Izhar Ashdot
Wytwórnia: Teldec, Ariola
Długość: 3:28
Jeśli masz zamiar hejtować ten tekst, spoko. Nie skasuję żadnego komentarza. Śmiało.
Podpisuję się pod tekstem wszystkimi ośmioma rękami mojej rodziny. Adaś & Familia
OdpowiedzUsuńJa wręcz przeciwnie. Takiego bełkotu w stylu gazety wyborczej nie da się czytać. Każdy ma prawo do swojego zdania i to szanuję, ale moje myślenie jest biegunowo odległe od tego co napisał autor.
UsuńJa oczywiście zgadzam się z Autorem, zaś druga wypowiedź jest oczywiście w stylu ludu PIS-owskiego, z jednej strony szacun i zgoda co do tego, że każdy może mieć opinię, i że ją szanuje, ale wpierw w 1-szym zdaniu deprecjonuje całą wypowiedź pisząc, że to bełkot z Gazety Wyborczej. Przypuszczalnie jakiś poprawny Narodowiec. Ania i Piotr
OdpowiedzUsuńInteresujący tekst. Musze to wszystko przemyśleć i przetrawić. Nie żebym zmieniła zdanie pod wpływem tekstu Autora. Mamy Papieża w kraju. Warto się nad wszystkim zastanowić. Pozdrawiam Autora a jego blog o Beatlesach robi wprost niesamowite wrażenie.
OdpowiedzUsuńFajny, mądry tekst. Zgadzam się 100%.
OdpowiedzUsuńPodpisuje się pod każdym słowem
OdpowiedzUsuńPodpisuje się pod każdym słowem
OdpowiedzUsuńKażdy normalny powinien podpisać się pod takim tekstem. Wierna Załoga G.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNiestety nie jestem normalny i nie podpiszę się. Autor ma świetnego bloga, uwielbiam go - ale ten tekst jest moim zdaniem bardzo naiwny.
OdpowiedzUsuńDla mnie wprost przeciwnie, tekst jest mądrym, bardzo uczciwym światopoglądowo manifestem odczuć Autora. Gdzie tu masz naiwność, że ktoś tak samo jak ja chciałby by wokół niego chodzili i czarni i biali, i ludzie w dreadlockach np. Że uważa, że skoro cały świat nas wtedy przyjmował, mimo, że wszędzie gdzie byli Polacy, to przeważnie kradli, pili itd. Pamiętaj hasła Niemców na Euro w Polsce: Jedziemy tam gdzie są już nasze samochody. Nie ma nic przeciwko uchodźcom jak nie mam wyrobionego od razu jakiegoś zdania na temat jakiegoś ogółu. nigdy nie ukradłam samochodu i nie chcę by myślano za granicą tak samo o mnie. Ale co tu gadać. Przy władzy lud PISowski, narodowcy, kukizowcy itd itp. A w Jedwabnem to Żydów spalili mormoni.
UsuńOdpowiedź w stylu "A u was biją Murzynów". Typowe lewackie gadanie. My kochamy wszystkich, miłujemy ich i zawsze wybaczamy. Pod jednym wszakże warunkiem, że to nie są ścierwa z PiSu, kukizowcy i narodowcy. Zarzucacie ludziom złą wolę i pisowskie poglądy, a chwilę później sami się za to zabieracie.
UsuńA co do Jedwabnego. Poucz się troszkę. Naprawdę dziś jest możliwość poczytać, poszperać w archiwach i dokumentach. Tak, w tym czynie brali udział nasi rodacy, ale inspirowani byli przez Niemców i działo się to pod jurysdykcją niemiecką.
Typowa odpowiedź jakiego kibola lub Narodowca. Polska uber alles. A o Jedwabnem to chłopie sam poczytaj. Niemcy nie musieli inspirować Polaków, nasi się trzęśli wszędzie by zabierać Żydom majątki. Nie trzeba być ani lewakiem ani prawicowcem by po prostu odróżniać białe od czarnego. I rzeczywiście są materiały, książki o Jedwabnem, badaczy, uczonych, czarno na białym. Znajdź książkeę Andrzej Żbikowskiego lub inne pozycje nawet z samego IPN. Na pewno ten co napisał pewnie chciałby malować gwiazdy Davida na drzwiach M.Stuhra za grę w filmie 'Pokłosie' nie. Polacy i tzw. kwestia żydowska to nie tylko Jedwabne. To setki innych miejsc jak pogrom lubelski. Polska policja tzw. granatowcy polowali na Żydów. Mamy i szlachetnych ludzi wśród naszej nacji ale nie wolno zaciemniać historii. Nie zauważyłem tutaj niczego do czego mógłby donosić się argument o 'Murzynach'. Jeśli już jesteśmy na blogu muzycznym, posłuchaj piosenek Strachów Na Lachy o Polsce, ten wiatrak ta łąka.
UsuńArgument, że akurat ktoś tam nie lub pisowców i ten cały wątek dalej... szkoda się odnosić. Marian
Madry tekst.
OdpowiedzUsuńDyskusja uciekła trochę od wątku o uchodźcach. Autor napisał bardzo ciekawy tekst. Czytam blog o muzyce - ten - od zawsze. Podoba mi się jego gust muzyczny. Haaa, można mnie nazwać kibolem nawet. Rzeczywiście angażuję się w działalność na rzecz mego klubu, jeżdzę na mecze, nie biorę udziału w ustawkach jeśli już. Jak tak zacząłem trochę więcej myśleć o tym tekscie, to rzeczywiście także chciałbym by wśród nas mieszkali ludzie z innych narodowości. Boję się chorego islamu, ale wiem, ze tak samo jak nie można mówić źle o wszystkich kibolach (jestem kibicem!) tak nie można uogólniać chyba i o tych co uciekają. Ponad dwa miliony terrorystów? W tym i kobiety i dzieci. Jasne, że nie, ale cóż, jako Polacy chcemy by wszędzie nas chciano (anglia, niemcy itd), ale my nikogo.
OdpowiedzUsuńOpinia Autora. Odwazna i godna rozwazenia zastanowienia sie i madrej polemiki. Akurat dla mnie zgodzenie sie z nia nie sprawia zadnej trudnosci. Jestem starszym facetem
OdpowiedzUsuńNa blog o Beatlesach trafilem na obcym angielskim blogu. Zaciekawil mnie i oczywiscie wciagnal bez reszty. Dzieki tamtemu blogowi tragilem na ten i takze tekst o uchodzcach
Brawo Szacowny Autorze.
Znakomity post! Pena zgoda z każdym zdaniem!
OdpowiedzUsuńPolaków przyjmowano wszędzie, gdy uciekali ze swojego kraju przecież nie przed śmiercią, jak to ma teraz miejsce w przypadku tych za granicą białoruską. uchodźcy, emigranci to także siła robocza.
OdpowiedzUsuń