6. EAGLES - "Hotel California"
ALBUM: "HOTEL CALIFORNIA"
Kalifornijski rock w wykonaniu zespołu nie z Kalifornii. Utwór znany, zakończony solami gitarowymi granymi na zmianę oraz wspólnie przez obu gitarzystów zespołu, bardzo ale to bardzo starannie zaaranżowany właśnie tak by obaj gitarzyści (Felder, Walsh) mieli swoje miejsce w utworze na popis . Znakomity głos Dona Henley'a, który jeszcze niżej pojawi się z jednym utworem. Drugi wielki leader Orłów to Glen Fry, w TOPie poza setką. "Hotel California" w każdej wersji, (czy to w wersji unplugged czy a la salsa) znakomity. Symboliczny utwór na zachodnim wybrzeżu USA, z zespołu album pod tym tytułem uczynił zespołem kultowym. Po dzisiaj. Zakręcony tekst o Hotelu, do którego można się dostać ale z którego już nie ma drogi odwrotu.Upiorne zakończenie, niezrozumiałe w tekście - przesłaniu ? nawet dla Wojtka Manna (w swoim przekładzie tekstu piosenki w Gazecie). No i drugi znany mi zespół gdzie głównym wokalistą (choć nie jedynym) był perkusista.
"Hotel California" - Eagles
Hotel California - live, unplugged
*** Music blog *** Muzyczny blog *** Mój Top Wszechczasów ***
TOP Best Songs - ever ***
BEST ALBUMS - EVER, BEST SONG - EVER
BEST ALBUMS - EVER, BEST SONG - EVER
_____________________________
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz