Wyszukiwanie : .Szukaj w blogu.

2. Szukaj w blogu - zbiórczo

HISTORIA THE BEATLES - VIA SATELITA

W tym jednym poście połączyłem opis dwóch zdarzeń z Historii Fab 4, związanych z dniem 25 czerwca 1967 : występ zespołu w programie 'OUR WORLD' oraz omówienie wykonanej tam piosenki  'All You Need Is Love' następnego singla zespołu.
RINGO Program "Nasz Świat" (Our World) był świetny, bo mogły go obejrzeć setki milionów ludzi na całym świecie. Był to pierwszy w historii przekaz satelitarny. Dzisiaj jest to standardem, ale wtedy, w naszym wydaniu, było to pierwszy raz
The Beatles w czasie wykonywania na żywo 'All You Need Is Love'
 

ALL YOU NEED IS LOVE  - SONG Z LATA MIŁOŚCI WIĘC TROCHĘ POST BARDZIEJ KOLOROWY
__________________________________________ 
Indeks: Parlophone R5620 UK, Capitol 5964 USA
Kompozycja: Lennon (100%) - McCartney
Nagranie: 14 czerwca (Olympic Sound Studios), 19 czerwca (Studio 3, Abbey Road Studios) - 1967
Miksowanie: 21, 26 czerwca , 1 listopada 1967; 29 października 1968
Producent: George Martin
Inżynier nagrania: Eddie Kramer, Geoff Emerick
Podejście (próby, „takes”): 58
take: 1-33 w dniu 14.06.1967, 44-47 – 23 czerwca 1967 (po raz pierwszy z orkiestrą), 44-47 – 24.06.1967 oraz 48-58 w dniu 25.06.1967 (take 58 zostało odtworzone live w czasie transmisji telewizyjnej via satelitę)
Wydane: 7 lipca 1967 (UK), 17 lipca 1967 (USA)
Długość: 3'57”

Obsada:
JOHN główny wokal, klawesyn, banjo
PAUL - chórki, gitara basowa (Rickenbacker 4001S), kontrabas
GEORGE – chórki, gitara solowa (Fender Stratocaster "Sonic Blue" ), skrzypce
RINGO – perkusja (Ludwig)
Orkiestra: dyrygent: Mike Vickers
Sidney Sax, Patrick Halling,Eric Bowie,John Ronayne: skrzypce
Lionel Ross, Jack Holmes: wiolonczela
Rex Morris, Don Honeywill: tenorowy saksofon
Evan Watkins, Harry Spain: puzony
Stanley Woods: trąbka , skrzydłówka (instrument dęty)
David Mason: trąbka piccolo
Jack Emblow: akordeon
Mick Jagger, Gary Leeds, Keith Richards, Marianne Faithfull, Eric Clapton, Jane Asher, Patti Harrison, Mike McCartney, Keith Moon, Graham Nash, Hunter Davies: chórki w refrenie końcowym, klaskanie

Dostępne na: (pogrubione - CD)
Magical Mystery Tour, (UK: Parlophone PCTC 255, US: Capitol (S)MAL 2835, Parlophone CDP 7 48062 2)
Yellow Submarine, (UK: Apple PMC 7070, PCS 7070; US: Apple SW 153, Parlophone CDP 46445 2, "Songtrack": Capitol/Apple CDP 7243 5 21481 2 7)
The Beatles 1967-1970, (UK: Apple PCSP 718, US: Apple SKBO 3404, Apple CDP 0777 7 97039 2 0)
The Beatles 1, (Apple CDP 7243 5 299702 2)
Love
Wejście na listy przebojów: 12 lipca 1967 - przez 13 tygodni (plus 3 tyg od 18 lipca 1987) – razem 16 tygodni, pozycja nr 1 od 19 lipca przez 3 tygodnie

PAUL: Mieliśmy wtedy wyjątkową władzę nad młodzieżą. Mogliśmy jej powiedzieć 'Opuśćcie swoich rodziców, rzućcie wszystko! Zrobiliby to. Ale woleliśmy śpiewać 'All You Need Is Love'. W ten sposób niczego nie ryzykowaliśmy.

RINGO  - Byliśmy wystarczająco znani, by przyciągnąć tak wielką publiczność i było to wszystko w imię miłości.  W imię miłości i cholernego pokoju. To były cudowne czasy. Nawet teraz ogarnia mnie podniecenie, gdy sobie zdam sprawę, że to było w imię pokoju i miłości, że ludzie wkładali kwiaty w lufy karabinów.
Piosenka skomponowana przez Johna (zobowiązanie wobec EMI w kontrakcie), specjalnie na program Our World, specjalny show telewizyjny - wyjątkowo po raz pierwszy transmitowany przez satelitę do 17 krajów na całym świecie – w dniu 25 lipca 1967. Zespół miał wystąpić w programie jako reprezentatnt Wielkiej Brytanii i wykonać na żywo premierową piosenkę. John napisał piosenkę w ciągu dwóch tygodni z tekstem opartym na zrozumiałym w każdym językku słowie: LOVE – MIŁOŚĆ. Nie jest do końca pewne czy John stworzył piosenkę wcześniej czy tuż przed programem, faktem jest, że Paul także próbował napisać swoją z tej samej okazji. Przesłanie piosenki z zaakcentowanym motywem: WSZYSTKO CZEGO POTRZEBUJESZ TO MIŁOŚĆ znakomicie koresponodwało z optymistycznym nastrojem ówczesnego Summer Of Love – Lata Miłości. 
 
Geoff Emerick wspomina, że John był bardzo zatrwożony zbliżającym się terminem emisji programu a nie miał jeszcze piosenki: 'Oh na Boga! To już niedługo! Musimy coś szybko napisać'.
Program 'Our World' miał się odbyć 25 czerwca; 11 dni przed transmisją The Beatles rozpoczęli prace studyjne nad piosenką. Wiedzieli, że odbiorców będzie ok. 400 000 000 więc bardzo ich to mobilizowało, no i wciąż 'Pepper' odnosił sukcesy. Nie mogli zawieść siebie, swój kraj, fanów na całym świecie, i wystąpić z przeciętnym utworem.
PAUL: All You Need Is Love była piosenką Johna. Rzuciłem kilka pomysłów, zresztą jak inni Beatlesi, ale ograniczyło się to do śpiewania na końcu 'She Loves You' czy 'Greensleeves' (angielska przyśpiewak ludowa – RK), i innych głupkowatych rzeczy, które zrobiliśmy już na miejscu w trakcie programu.
Refren 'All you need is love' jest prosty ale już zwrotki już nie, dość skomplikowane. W rzeczywistości nigdy nie zrozumiałych ich, ich przesłanie jest dość skomplikowane. To była jednak dobra piosenka i wszyscy cieszyliśmy się, że ją mamy pod ręką z przebojowym refrenem.
John i Ringo przybywają do studia na program 'Our World'

BRIAN EPSTEIN: Termin programu był coraz bliżej i bliżej a oni w dalszym ciągu nic nie mieli. Ale około trzech tygodni przed wydarzeniem, usiedli i napisali piosenkę. W ciągu 10 dni była ukończona i nagrana. To bardzo inspirująca piosenka, ponieważ napisali ją specjalnie dla programu i naprawdę chcieli przesłać światu wiadomość-przesłanie. Nie mogłaby być lepsza. To wspaniałe, piękne, mrożące krew w żyłach nagranie.



Paul w czasie nagrywania 'All You Need Is Love'
O nagrywaniu JOHN opowiadał tak: Zwyczajnie ją nagraliśmy. Ponieważ znałem akordy, więc grałem na czym popadnie, na fisharmonii.  George zagrał na skrzypcach, bo tak nam się zachciało, a Paul na kontrabasie. Jako, że nie potrafili grać na tych instrumentach, wydobyli z nich całkiem ciekawe dźwięki. To zabrzmiało jak orkiestra, ale to tylko ich dwóch grających na skrzypcach i na czymś. Pomyśleliśmy: "Co tam, zaangażujemy orkiestrę, by wsparła ten nasz orkiestrowy dziwoląg". Nie wiedzieliśmy jak to zabrzmi aż do próby. Wtedy to brzmiało nadal nieco dziwnie.
 

PAUL: The Beatles zaśpiewali 'All You Need Is Love'. To była właściwie piosenka Johna, jedna z tych, które akurat mieliśmy pod ręką... Idealnie pasowała do programu, więc może powstała specjalnie z okazji programu (jeśli została napisana wcześniej, to na pewno została dopasowana na potrzeby tego programu). Nagraliśmy ja w Olympic Studio w Barnes i każdy z nas stwierdził: Ten numer powinniśmy wykorzystać w programie.
Całkowity proces nagrania utworu był dość skomplikowany, ale dla Beatlesów po sesjach do np. ‘A Day in the Life’ nic nie wydawało się skomplikowane. 14 czerwca nagrano ścieżkę, na której John zagrał na klawesynie, Paul na kontrabasie, George na skrzypcach a Ringo na tamburynie. Perkusję, fortepian oraz Johna z głównym wokalem i grą na banjo nadłożono 19 czerwca. Partia orkiestry z dodatkowymi instrumentami (Johna wokal, bas Paula i perkusję Ringa) dograno 23 i 24 czerwca. Ostatecznie, ten właśnie mix puszczono w czasie programu ‘Our World’ 25 czerwca, gdy John śpiewał ponownie główny wokal, Paul grał na basie, George na solowej gitarze a Ringo na bębnach. Plus oczywiście niewielki skład orkiestrowy. Niezadowolony z własnego śpiewu, już kilka godzin później John wyciął swój wokal, uważając go za zbyt nerwowy.
 Następnego dnia dołożono jeszcze partię Ringa na perkusji, intro z ‘Marsylianki’ (hymnu Francji) i nagranie było gotowe.  Dalekie od doskonałości solo gitarowe George'a pozostawiono w finalnej wersji.
 Taki miks właśnie znamy z singla. W listopadzie 1967, na potrzeby filmu ‘Yellow Submarine’ zmiksowano go jeszcze raz do wersji stereo. ‘Marsylianka’ pojawiła się w intro utworu nieprzypadkowo. Beatlesi wiedząc o ‘międzynarodowym’ przesłaniu programu, zdecydowali ’ubarwić’ swój utwór (początkowo myślano tylko o występie) fragmentami kilku ogólnie znanych międzynarodowych melodii. Na otwarcie wybrano hymn francuski (zmieszany z amerykańskim ‘In the Mood’ Glenna Millera, do którego były aktywne wciąż prawa autorskie i Beatlesi musieli załatwiać zgody na sali sądowej, oraz z ‘Chanson D’Amour’ Wayne Shanklina) w całym utworze usłyszeć możemy “wplecione”: niemiecki ‘2-part Invention #8’ Bacha, ludową przyśpiewkę brytyjską ‘Greensleeves’, oraz brytyjski ‘Marsz Księcia Danii’ (napisany na część Danii przez Brytyjczyka Jeremiaha Clarke’a) oraz ‘She Loves You’. Generalnie mniej uważny słuchać rozpozna hymn francuski na początku i zanikające, słynne ‘she loves you yeah yeah yeah’. Zastanawiano się kto śpiewa te słynne słowa. Okazuje się, że razem John i Paul. Dodam, że w czasie prób John dodawał także do piosenki fragmenty z 'Yesterday'.


Próba z Martinem i orkiestrą.
GEORGE MARTIN:  Aranżując ten utwór, wrzuciliśmy na początku kawałek 'Marsylianki' i dużo różnych rzeczy na koniec. Z tego powodu miałem kłopoty. Niestety, wśród drobiazgów i fragmentów muzyki, ajkich użyłem w końcówce ( o których chłopcy nawet nie wiedzieli), był kawałeczek numeru 'In The Mood'. Wszyscy byliśmy przekonani, że ten utwór jest dobrem kultury bez praw autorskich, i tak jest, ale to nie dotyczy wstępu.Wstęp ma właściciela. Okazało się, że miał wydawcę. Ludzie z EMI oświadczyli: "Wykorzystałeś ten fragment, więc teraz musisz zabezpieczyć nas przed wszelkimi konsekwencjami". Ja na to: 'Chyba żartujecie?'. Za zaaranżowanie tego utworu dostałem 15 funtów i to wszystko. Zrozumieli, o co mi chodzi. Sądzę, że zapłacili należność Keithowi Prowse albo innemu wydawcy i mogłem zachować swój aranż. W tej końcówce użyłem też 'Greensleeves' (w zwolnionym tempie) w połączeniu z Bachem oraz 'In The Mood'.

PAUL: George Martin zawsze miał spory wpływ na nasze nagrania, ale w tym przypadku wpływ ten był większy niż dotychczas. No i popadł w tarapaty. To on podpowiedział nam wplecenie w cichnące zakończenie 'All You Need Is Love' fragmentu 'In The Mood' - jak się okazało, utworu chronionego prawem autorskim.  Wspólnie rozmyślaliśmy nad znanymi, wyświechtanymi kawałkami, których wykorzystanie jako cytatów, zawsze opiera się nad ogromnej przypadkowości. Sesja była nagrywana w pośpiechu i nie mieliśmy nic przeciwko temu, żeby zajął się tym George. Powiedzieliśmy mu: 'Oto jest zakończenie. Chcemy, żeby się powtarzało bez końca'. W rzeczywistości to co zrobił, było bardzo oderwane od naszej całości, więc po połączeniu wszystkich fragmentów, zastanawialiśmy się: 'A Może by tak dodać "Greensleeves" przed jakimś kawałkiem Bacha ?' No i zdecydowaliśmy się na 'Greensleeves' i 'In The Mood'...  George Martin  to taki trochę mędrzec. Czasami pracował z nami, czasem przeciwko nam. Ale zawsze nad nami czuwał. Nie uważam, żeby robił aż tyle, ile wydaje się niektórym. Czasami robił całe aranżacje, a my po prostu je zmienialiśmy.

 
Greensleeves
In The Mood - Orkiestra Glenna Millera
 
Rytmika piosenki zdaniem fachowców od muzyki jest wyjątkowa. To pierwszy utwór na listach przebojów TOP20 w USA (następnym było ‘Money’ Pink Floydów – 6 lat później), który posiada strukturę: 7/4 zwrotki, 3/4 w refrenie (bridge) oraz standardowe 4/4 w chórkach (mimo, że John śpiewa przeciwko rytmowi). John zbudował melodię w zwrotkach na skomplikowanych choć jego zdaniem prostym tekście. Fragment ten przy całej melodyjności refrenu jest bardzo trudny do zagrania w wersjach instrumentalnych piosenki zespołu. Posłuchajcie kiedyś samej tylko wersji np. orkiestrowej a stwierdzicie jak ciężko jest rozpoznać melodię w zwrotce gdy nie ma wokalu.  Tu po raz kolejny John udowodnił swój geniusz, komponując melodię bez zwracania na szkołę, wzory, standardy i schematy  pisania muzyki, których  przecież jako totalny amator nie znał.
PAUL: All You Need Is Love. Sądzę, że ta piosenka nawiązuje swym nastrojem do naszych wcześniejszych lat, ale jednocześnie jest czymś nowym.  Podsumowałbym ją tak: spojrzenie wstecz  z nowym nastawieniem. 
 
GEORGE MARTIN: John napisał "All You Need Is Love" specjalnie na potrzeby tego programu. Brian się zakręcił i stwierdził, że mamy reprezentować Brytanię w globalnym łączu telewizyjnym, więc trzeba napisać specjalnie na tą okazję piosenkę. To było prawdziwe wyzwanie. Mieliśmy na to niecałe dwa tygodnie a dowiedzieliśmy się, że będzie nas oglądało 300 milionów ludzi na całym świecie, co w tamtych czasach było astronomiczną liczbą. John wymyślił piosenkę, która była idealna i śliczna.




BRIAN EPSTEIN: Nagranie wywołuje ciarki... Piękna piosenka!

Brian Epstein z Keithem Moonem i jego żoną
'All You Need Is Love' to ostatnia piosenka nagrana przez The Beatles za życia Briana Epsteina. Na przekór tytułowi powoli następował czas gasnącej miłości między członkami zespołu. W samym programie 'Our World', Brian nie wziął udziału. Pięć zdjęć niżej zostały zrobione w tym samym dniu w czasie próby generalnej. Menadżer pojechał po próbie do domu, mówiąc, że woli oglądać transmisję w telewizji. Ale mógł to być raczej tylko pretekst. Po śmierci Briana, jego przyjaciele opowiadali, że Brian czuł, że chłopcy nie chcieli by był w czasie nagrywania w studiu, może poprzez swoją nieśmiałość - na którą nawet LSD nie pomagała - wyczuwał, że nie należy do środowiska swoich podopiecznych. Mogła być także inna przyczyna. Tydzień wcześniej Epstein ogłaszał wszem i wobec, ile ciężkiej pracy kosztowało go "wsadzenie" The Beatles do tego historycznego wydarzenia. Musiał uruchamiać wszystkie swoje znajomości, by Beatlesi reprezentowali Wielką Brytanię w programie. Ku swemu przerażeniu chłopcy naskoczyli na niego, że nie słyszeli ani jednego słowa, nie zauważyli niczego ze strony Briana w całym projekcie "Our World". Ostatecznie Briana "dobił' jego ukochany John ( a Briana wciąż nie mógł się przyzwyczaić do Lennona, że często Beatles mówi nim pomyśli oraz, że jego zdanie w danej chwili nie jest jednoznaczne z tym co powie np. nazajutrz), wrzeszcząc na Briana, że ten wiedział doskonale, że The Beatlesi nie chcą już nigdy występować na żywo. Zespół - John - czuł się zdradzony, że taka opcja została wpisana do kontraktu, za zgodą oczywiście Epsteina.  

 "Zepsułeś kontrakt! - wrzeszczał wkurzony John na biednego menadżera. 'Brian's Folly' - Szaleństwem Briana - nazwali ten kontrakt jak i podobny jaki podpisali na rysunkowy film 'Yellow Submarine'. A więc spokojnie możemy powiedzieć, że jednak chyba Epsteinowi - z czasem coraz bardziej krytykowanemu, po latach nie nazywanego już takim geniuszem Beatlesów - zawdzięczamy jednak i udział zespołu w 'Our World' i co za tym idzie genialną piosenkę "Wszystko czego potrzebujesz to MIŁOŚĆ" oraz klasyk kina animowanego:  "Żółta Łódź Podwodna".
PAUL: Przez całą noc przed programem malowałem koszulę, w której miałem wystąpić.Użyłem środka zwanego Trichem. Można nim było malować wzory, które nie schodziły z koszuli podczas prania. Często go używałem, zarówno do malowania koszul jak i wzorów na drzwiach. Dobrze się przy tym bawiłem. Po koncercie ktoś zwinął mi koszulę - łatwo przyszło, łatwo poszło.
GEORGE: Nie wiem ile milionów ludzi oglądało ten przekaz, ale to miała być niesłychana liczba. Prawdopodobnie to był pierwszy taki przypadek, gdy technika pozwoliła na  takie satelitarne łącza. Nadawali z Japonii, Meksyku, Kanady, wielu krajów.
  Pamiętam ten występ, bo postanowiliśmy do niego takich ludzi, którzy wyglądali jak z 'generacji miłości'. Jeśli się dobrze przyjrzycie to zauważycie tam Micka Jaggera. Jest tam także  Eric Clapton, ubrany w psychodeliczny strój i ze zrobioną trwałą. Wszystko się udało, była orkiestra i graliśmy na żywo. Zrobiliśmy kilka prób, po czym usłyszeliśmy: 'Panowie, zaczynamy równo o 12'. facet na górze wskazał palcem na zegar i już!  Zagraliśmy w jednym podejściu.

 
ALL YOU NEED IS LOVE - (Our World) - kolor 

NEIL ASPINALL:  To była profesjonalna sesja. Pamiętam wiele ekip filmowych i kolorowo ubranych ludzi. Było bardzo psychodelicznie a BBC zrobiła to na filmie czarno-białym. Gdybyśmy o tym wiedzieli wcześniej, sami byśmy to sfilmowali.


RINGO: Uwielbialiśmy się stroić i na ten show uszyliśmy sobie specjalne garnitury. Mój był dziełem Simona i Marijke z ekipy The Fool. Był cholernie ciężki, miał masę cekinów i ważył chyba tonę... Można zobaczyć zadowolone twarze. Obok mnie był Keith Moon. Wszyscy się przyłączyli, było cudownie zarówno od strony muzycznej, jak i ze względu na atmosferę. Autorzy trafili z utworem w dziesiątkę.
 
GEORGE: Ze względu na ogólny nastrój, jaki wtedy panował, pomysł wykonania tej piosenki podczas pokazywania robienia na drutach w Kanadzie czy irlandzkich tańców w Wenezueli, wydawał się świetny. Pomyśleliśmy, że zaśpiewamy 'All You Need Is Love', bo to jest subtelna promocja Boga. Nie wiem czy ta piosenka była napisana wcześniej, bo wtedy mieliśmy w obiegu sporo piosenek.
Paul i Jane Ahser -  OUR WORLD '67

PAUL:  Na występ poszliśmy do EMI. Wcześniej nagraliśmy podkłady, więc śpiewaliśmy na żywo do podkładu z taśmy. Pracowaliśmy nad tym z pomocą George Martina i to był udany dzień. Przyszliśmy rano, by przećwiczyć to przed kamerami i do tego była orkiestra oraz fragment 'Greensleeves' w końcówce. Poproszono, by zespół zaprosił różnych ludzi, więc przyszli Mick, Eric, nasi przyjaciele i żonki.

GEORGE MARTIN:  Byłem w kamerze podczas przekazu. Było nieco paniki, bo wszystko się działo w dużym studiu nr 1 w budynku EMI. Do reżyserki schodziło się schodami w dół. Nie była zbyt duża, a byli w niej Geoff Emerick, inżynier i ja. Przygotowaliśmy bazowy utwór pod program, ale wiele rzeczy miało być na żywo. Orkiestra, śpiew, no i publiczność były na żywo. Wiedzieliśmy, że ma to być program na żywo. W reżyserce była też kamera. Na trzydzieści sekund przed startem zadzwonił producent: "Obawiam się, że straciłem kontakt ze studiem. Będziesz musiał przekazywać im instrukcje, bo za moment zaczynamy". Pomyślałem sobie: 'O mój Boże, jeśli mam z siebie zrobić idiotę, to powinienem to zrobić jak najlepiej na oczach 350 milionów ludzi". Zaśmiałem się na tę myśl.
NEIL ASPINALL: 'All You Need Is Love' dotarło natychmiast na pierwsze miejsce.  Myślę, że piosenka oddawała nastrój czasów, dzieci-kwiatów (flower-power) i tego, co się działo. To były czasy pragnienia tylko miłości.
Tuż przed rozpoczęciem programu.

O całym wydarzeniu (pod kątem oczywiście Johna) Philip Norman w biografii: John Lennon - Życie pisze:
Wieczorem, w niedzielę 25 czerwca Studio One w Abbey Road przeżyło największe oblężenie w historii. Dzięki pikającym w przestworzach satelitom łączna liczba 350 000 000 widzów w Europie, Afryce, Azji, Australii, USA i Ameryce Łacińskiej mogła przyjrzeć się temu, jak Beatlesi nagrywają całkiem nowy utwór (a w rzeczywistości tylko śpiewają do nagranego wcześniej podkładu). Utwór został napisany przez Johna jako kwintesencja hippisowskiego 'credo', przepis 'pięknych ludzi' na wszystkie troski, jakie prześladowały oglądającą transmisję planetę - All You Need Is Love. Piosenka, równie prosta w formie rymowanka 'Three Blind Mice' ze słowami, które były bardziej sloganami niż zwykłymi zdaniami: nothing you can do that can't be done, nothing you can sing that can't be sung (wszystko, co można zrobić, trzeba zrobić... wszystko co można zaśpiewać, trzeba zaśpiewać... była pierwszym przykładem na jego umiejętność tworzenia hymnów, które wykraczały poza język, kulturę czy religię. Poniekąd wykalkulowane i żałośnie proste, na pierwszą satelitarną emisję nie było to złe przesłanie. 

  Słynne czarno-białe zdjęcia z tej transmisji ukazują Johna tak poważnego, jakim go jeszcze świat nie widział - siedzącego na wysokim, barowym stołku, z jedną słuchawką na uchu i na zmianę śpiewającego bez większych emocji i żującego gumę. Te niezwykle cnotliwą atmosferę nieco podkopało jednak kilka niepohamowanych 'lennonizmów'. Piosenkę zaczynają trąbki grające 'Marsyliankę' - pieśń rewolucji francuskiej, która w historii ludzkości była epizodem raczej niezwiązanym z propagowaniem miłości. Z kolei w  zamykającym utwór wirze dźwięków klasycznych instrumentów dętych i swingu z lat 40-tych odnosi się wrażenie, że  John zrzuca powagę jak stary kapeć: Al-to-ge-ther .... ev'ry-bo-dy (Norman tu się myli, John wciąż był zajęty śpiewaniem, zaczepkę do zebranej w studiu publiczności rzucił Paul McCartney - RK, także ten fakt podniesiono w przypisie w książce), chcąc nakłonić  owe 350 milionów widzów do wspólnego śpiewania, zupełnie jak w sobotni wieczór w pubie. Na koniec pojawia się sarkastyczne 'She loves you yeah yeah yeah - ostatni rytuał znienawidzonego okresu sprzed lat.
  I chociaż śpiewał o miłości: to "proste" (it's easy), to akurat w jego przypadku miłość z pewnością nie była


Zakończenie ? Ponownie wg. Normana ale tym razem z "Szału": Na koniec spod sufitu spłynęły balony i imprezowe serpentyny, obecne w studiu największe gwiazdy popu pomaszerowały, jakby nieco zakłopotane, z transparentami, na których wypisano w różnych językach słowo "miłość",a  reszta obecnych odtańczyła congę...
Reklama programu.

Rolling Stone i Beatle. Po latach Mick nie dopcha się na 'audiencję' do Johna, blokowany przez Yoko.
Oryginalny tekst: All you need is love - Lennona
Love, Love, Love
Love, Love, Love
Love, Love, Love

There's nothing you can do that can't be done,
nothing you can sing that can't be sung,
nothing you can say ...
But you can learn how to play the game,
it's easy.

Nothing you can make that can't be made,
no one you can save that can't be saved,
nothing you can do ...
But you can learn how to be you in time,
it's easy.

All you need is love,
all you need is love,
all you need is love, love.
Love is all you need.

(Love, Love, Love
Love, Love, Love
Love, Love, Love)

All you need is love,
all you need is love,
all you need is love, love.
Love is all you need.

Nothing you can know that isn't known,
nothing you can see that isn't shown,
nowhere you can be that isn't where you're meant to be,
it's easy.

All you need is love,
all you need is love,
all you need is love, love.
Love is all you need.

All you need is love,
(all together now)
all you need is love,
(everybody)
all you need is love, love.
Love is all you need,
[repeat]

Yeeah!
Yesterday.
Oh yeah!
She loves you, yeah, yeah, yeah,
she loves you, yeah, yeah, yeah,
Love is all you need.




Spot brytyjski 'Our World'
ALL YOU NEED IS LOVE - wersja remaster '2009




 * * *
Muzyczny blog  Historia The Beatles  Music Blog
Polski blog o najwspanialszym zespole w historii muzyki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz