MÓJ TOP WSZECHCZASÓW: POST BREAK-UP SEX

Album: What Did You Expect From The Vaccines '2011

Nie znam zespołu i na pytanie zadane w tytule albumu oczywiście nie potrafię odpowiedzieć. Jak to zawsze bywa w takich przypadkach, o tym zespole indie-rocka dowiedziałem się przypadkowo właśnie za sprawą tej udanej piosenki. Piosenka o tym przekornym, ironicznym tytule zadebiutowała od razu na miejscu 32 ale za to album trafił do pierwszej 5-tki, na #4. Przesłuchałem cały album dopiero raz i rzeczywiście jest na nim kilka ciekawych utworów, z czego proponowany dzisiaj utwór jest zdecydowanie najlepszy. Czego się spodziewać po zespole będę mógł odpowiedzieć po dokładnym przesłuchaniu parę razy tego album i wyrobieniu sobie zdania, dopiero wtedy zajmę się ich następnym wydawnictwem, ostatnim jak do tej pory, albumem 'Come Of Age'. Jedno jest pewne, jak to często bywa w przypadku wykonawców spod znaku indie, melodie londyńczyków z The Vaccines nie są banalnie łatwe, nie wpadają od razu w ucho ale nie odrzucają, mnie szczególnie bo to jednak czysty rock gitarowy, taki jaki lubię.