Mając
zbiór wielu wielu koncertów Paula McCartney'a - w tym większość z
ostatnich 10 lat przypuszczalnie nietrudno jest założyć, jakie piosenki
na pewno Muzyk zagra na warszawskim koncercie. Ta seria to w pewien
sposób zachęcenie tych, którzy się wahają, czy na koncert pójść.
Pomijając fakt, że to może jedna z ostatnich okazji ujrzenia go na
scenie, wciąż w wyśmienitej formie i dla fana Fab Four zachęt nie
potrzeba, to po prostu Paul aktualnie organizuje najbardziei
widowiskowe koncerty na świecie, mimo, że na pewno nie będzie oferował
do biletów świecących pasków, jak to np. uczynili w czasie ostatniej
trasy Coldplay. Obejrzenie Paula to ogromne wydarzenie medialne, to
największy, najwybitniejszy, najwspanialszy i wciąż koncertujący - choć
nie tylko dlatego - żyjący Artysta, i nawet dla przeciętnego fana
muzyki, niespecjalnie przepadającego za muzyką Paula i The Beatles (są
tacy ???) może to być po prostu niezapomniane wydarzenie stricte
muzyczne czyli świetna muzyka, genialne efekty wizualne i dźwiękowe.
Poniżej wykonanie piosenki, która na pewno będzie wykonywana w czasie
koncertu jako kulminacyjny punkt z fajerwerkami (różna jakoś nagrań).
Rio De Janeriro, 2011 - Brazylia
Meksyk, 2012
Nowy Jork 2012
Muzyczny blog * Historia The Beatles * Music Blog
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz