PARYŻ OPEN 2012
_______________________________________________
Jak pewnie wiecie tenis, to mój drugi konik po muzyce. Nie tylko kocham grać w tą dyscyplinę ale też mógłbym ja non-stop oglądać - mam tutaj oczywiście mecze na wyższym poziomie niż mój i najlepiej męski. Od niedzieli rusza drugi w tym roku turniej Wielkiego Szlema w Paryżu na kortach Rolanda Garrosa. Jeszcze na czerwonej mączce. Dwa duże turnieje na tej nawierzchni czyli najwolniejszej z trzech jakie są (trawa, sztuczna) wygrał Federer (Madryt) oraz Nadal (Rzym - w finale pokonał Novaka Djokovica). W Rzymie więc Nadal pokazał, że na nawierzchni ziemnej jest najlepszy z Wielkiej Trójki. Bo tylko w Rzymie spotkali sie numer 1 i 2, w Madrycie i 1 i 2 odpadli w półfinałach. Kibicuję oczywiście Rogerowi i w Rzymie trzymałem za niego kciuki gdy trafił w półfinale na Serba ale jak to bywa w przypadku Szwajcara - nerwy! Novak wygrał w dwóch setach i on obok Hiszpana są głównymi faworytami paryskiego turnieju. Po turnieju w Paryżu niebawem Euro 2012, później Wimbledon, później Olimpiada w Londynie i ostatni w tym roku Turniej Wielkiego Szlema na ziemi amerykańskiej. Sezon letni więc trzeba poświęcić na oglądanie i nic na to nie poradzę! Paryż to też już jakaś nadzieja na polski sukces. Agnieszka Radwańska, debl Fyrstenberg - Matkowski i może turniej życia Kubota ?
_______________________________________________
Jak pewnie wiecie tenis, to mój drugi konik po muzyce. Nie tylko kocham grać w tą dyscyplinę ale też mógłbym ja non-stop oglądać - mam tutaj oczywiście mecze na wyższym poziomie niż mój i najlepiej męski. Od niedzieli rusza drugi w tym roku turniej Wielkiego Szlema w Paryżu na kortach Rolanda Garrosa. Jeszcze na czerwonej mączce. Dwa duże turnieje na tej nawierzchni czyli najwolniejszej z trzech jakie są (trawa, sztuczna) wygrał Federer (Madryt) oraz Nadal (Rzym - w finale pokonał Novaka Djokovica). W Rzymie więc Nadal pokazał, że na nawierzchni ziemnej jest najlepszy z Wielkiej Trójki. Bo tylko w Rzymie spotkali sie numer 1 i 2, w Madrycie i 1 i 2 odpadli w półfinałach. Kibicuję oczywiście Rogerowi i w Rzymie trzymałem za niego kciuki gdy trafił w półfinale na Serba ale jak to bywa w przypadku Szwajcara - nerwy! Novak wygrał w dwóch setach i on obok Hiszpana są głównymi faworytami paryskiego turnieju. Po turnieju w Paryżu niebawem Euro 2012, później Wimbledon, później Olimpiada w Londynie i ostatni w tym roku Turniej Wielkiego Szlema na ziemi amerykańskiej. Sezon letni więc trzeba poświęcić na oglądanie i nic na to nie poradzę! Paryż to też już jakaś nadzieja na polski sukces. Agnieszka Radwańska, debl Fyrstenberg - Matkowski i może turniej życia Kubota ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz