Wyszukiwanie : .Szukaj w blogu.

2. Szukaj w blogu - zbiórczo

1 LISTOPADA

ODESZLI 
Post ten pisałem przez kilka dni z myślą by umieścić go w tym wyjątkowym dniu. Jestem oczywiście wtedy myślami, sercem i duszą z moimi najbliższymi, którzy odeszli ale ten blog nie jest osobisty i muzyczny więc dzisiaj wspominamy kilka osób, których już nie ma i których bardzo brak we współczesnej muzyce. Czas ołowiu jak to ładnie śpiewa Felicjan Andrzejczak (moim zdaniem najciekawszy głos jaki był w Budce Suflera). Ludzi muzyki którzy odeszli jest ogromna ilość, gdybym wymieniał ich tutaj byłaby z tego spora lista ale ja dzisiejszy blog nie poświęcę Johnowi Lennonowi, George Harrisonowi, Hendrixowi, Janis Joplin, Elvisowi czy innym gwiazdom, których wspomina się co rok ale przede wszystkim naszemu Grzesiowi oraz jeszcze kilku artystom. 
15 września 2008 roku odszedł Richard Wright, klawiszowiec Pink Floyd. Miał duży wkład we wcześniejszych płytach zespołu, później bardziej marginalizowany przez obu liderów (Watersa i Gilmoure'a) ale na "Division Bell" - ostatnim oficjalnym albumie grupy skomponował (i zaśpiewał w nim) przepiękny utwór : "Wearing The Inside Out".


Tylko 30 lat żył Marc Bolan (1947-1977). Mimo rosnącej na przełomie lat 60-tych i 70-tych popularności grup metalowych (np. Led Zeppelin) to właśnie Marc i jego T.Rex przypomnieli światu jak wyglądała kiedyś beatlemania. T.Rexomania oczywiście była mniejszym zjawiskiem ale w początkach lat 70-tych to Bolan był był megagwiazdą muzyki rozrywkowej. Dzisiaj przypominam zapomnianą już raczej jego balladę ale nadal elektryzującą - no i ten bajeczny głos Marca.
 

15 stycznia 1994 roku zmarł w zapomnieniu  Harry Nilsson. Zapamiętany przede wszystkim dzięki dwóm hitom, choć "Without You" (oryg. Badfinger) przerabiało już tylu wykonawców (choćby Marriah Carey), że młodsi słuchacze nie znają najlepszej wersji tej piosenki. Swego czasu był bardzo bliskim przyjacielem Johna Lennona, razem "staczali się na dno" w tzw. "straconym weekendzie" Johna (który trwał ponad rok). Lennon chciał nawet wyprodukować jego album. Kolejna jego w linku piosenka została wykorzystana w filmie "Nocny Kowboj" z Jonem Voightem oraz Dustinem Hoffmanem.

Harry po lewej - z Lennonem

9 października 2006  odszedł Marek Grechuta. Podobały mi się zawsze jego piosenki ale tak nieśmiało je lubiłem, wszak wypadało szaleć za gitarowymi piosenkami, za rock and rollem ale gdy w technikum usłyszeliśmy jego "Świat jak obłok" to piosenka ta stała się szybko naszym rajdowym hitem, pamiętam jak w drodze do schroniska "Samotni" szliśmy szlakiem i całą klasą wyliśmy refren tej piosenki, zastanawiając się co oznacza wyraz "fantasmagoria". Wielki artysta. 


Ben Orr (1943-2000) - basista i wokalista The Cars i piosenka "Silver", którą napisał dla niego po śmierci lider Cars - Rick Ocasek. Zamieszczałem już tą piosenkę tutaj ale myslę, że dzisiaj przypomnienie Benjamina Orzechowskiego (tak naprawdę się nazywał) jest jak najbardziej wskazane. W linku największy przebój Cars z Benem na wokalu i jedyny solowy przebój Bena po rozpadzie zespołu.
Teraz lekka niespodzianka dla czytających ten blog ale muzyka nie zna granic. Andrzej Zaucha, tragiczna śmierć, nie moja bajka ale jeden wspaniały dla mnie hit. Tragiczna postać, minęło 20 lat od jego śmierci - na polskie warunki tak nietypowej, jednakowo bezsensownej. Piosenka "Jak Na Lotni" porusza mnie do dzisiaj.


 Pierwszy Hippies PRL, równie tragiczna śmierć jak Zauchy ale już na własne życzenie. Polski Jim Morrison - w odpowiedniej skali (nie był nigdy niestety nasz Rysiu idolem dziewcząt jak Amerykanin) ,niezapomniany głos, charyzma, niezapomniane przeboje. Ryszard Riedel. Rysiek i zespół Dżem jako nierozłączne ogniwa w kilku swoich przebojach.

Paw.  Whisky   Sen o Victorii  Trudne Pytania



Grzegorz Ciechowski - i nic więcej nie trzeba dodawać. Moim zdaniem jedyny artysta (jako lider Republiki oraz w solowej karierze), który może się szczycić pokaźną listą PRAWDZIWYCH PRZEBOJÓW. Każda piosenka Republiki to jakaś głębia, obcowanie z prawdziwą sztuką - rockiem, melodie są wspaniałe bez słów, słowa są ważne i poruszają nas bez muzyki.
Kilka wspaniałych przebojów Grzesia to prócz "Telefonów", "Białej Flagi", "Kombinatu", "Nieustanne tango" czy "Paryż, Moskwa" także fantastyczne (każdy tekst tych piosenek to piękny wiersz) :

Moja Angelika
Ciało
Odchodząc
Śmierć na 5
Zapytaj Mnie Czy Cie Kocham
Zapytaj Mnie O Polskę 

BĘDZIEMY ZAWSZE WAS PAMIĘTAĆ.

1 komentarz: