LOUIS ARMSTRONG - "What A Wonderful World"
Żaden utwór z kraju and Wisłą nie robił i nie robi na mnie większego wrażenia niż to małe dzieło. "Autobiografię" Perfectu umieściłem wyżej z innych powodów ale ta piosenka jest dla mnie także bardzo ważna. Dość nowoczesna jak na tamte czasy aranżacja, która "nie boli" dzisiaj, znakomity tekst i śpiew i oczywiście mała tajemnica tej piosenki. Niemen w czasie prób, przed publicznym wykonaniem tej piosenki w Sopocie, zmienił lekko tekst i w czasie próby nie "zajęczał" w końcowej wersji utworu, nie chcąc drażnić siedzących wtedy zawsze na widowni cenzorów.Nie wiem niestety jak zareagowali po występie. Na marginesie dodam, że Czesław Niemen jawi mi się jedyną, taką naprawdę w zachodnim stylu (światowym) postacią sceny ociekającą wręcz charyzmą i magią. Drugi utwór to piękna, afirmacyjna piosenka słynnego trębacza. Czemu afirmacyjna ? Słuchając ciepłego, chropowatego głosu, śpiewającego o uroku życia, dostrzegania wokół siebie piękna chwili, śpiewu ptaków, kolorów przyrody, naprawdę chce się żyć.
"Dziwny Jest ten Świat" - Czesiek
"What A Wonderful World" LA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz