MÓJ TOP WSZECHCZASÓW: THE ROLLING STONES nr 23

"SHE'S SO COLD"

Album: "Emotional Rescue" '1980

Przypuszczalnie to co napiszę teraz to herezja i tak jak dostałem sporo maili (ha, nawet napisał do mnie Japończyk - co prawda płynną angielszczyzną : Hello Ito), że jakim cudem topie albumów i singli nie ma wcale właśnie Toczących się Kamieni tak pewnie teraz za tą wypowiedź mi się oberwie. Ale tylko od polskich fanów zespołu Jaggera, Ito i inni nie rozumieją nic a nic z tego co piszę ale wnikają w moje linki a hasło Top-ever jest rozpoznawalne i czytelne i tylko komentują kolejność cyferek arabskich. Czasem... Ok, a więc na czym polega ta moja herezja. Otóż przyznaję się, że sporządzenie 25 ulubionych hitów TRS jest dla mnie bardzo trudne i tak naprawdę uważam, że zespół miał 5-10 ważnych i udanych singli, reszta to seryjna produkcja. Wymieńcie proszę jakikolwiek światowy przebój Stonesów po 1990 roku - do dzisiaj. Plaża, nawet ich najbardziej popularny (umieściłem go wyżej) "Anybody Seen My Baby" okazał się plagiatem a drugi wielki (także będzie) coverem wielkiego hitu Wielkiego Artysty. Bardzo ciężko więc mi jest wybrać 25 naprawdę wielkich hitów. Dzisiaj z "She's So Cold" ramię w ramię walczyła piosenka "Under My Thumb" ale po długim wahaniu zdecydowałem się na tą pierwszą. Piosenka nie była specjalnym przebojem w żadnym z dwóch ważnych krajów w showbiznesie po obu stronach oceanu ale lądowała mimo wszystko na topach bo nazwa The Rolling Stones wciąż była - jak i jest do dzisiaj magiczna. Niezły rock and roll - tylko ale ja to lubię i to wszystko. Świetny na koncertach - w drugim linku wersja z 2006. I ja to lubię :) Dodaję także w linku "Under My Thumb", może powinna być ex aeguo na tym samym miejscu ? W ostatnim linku zwróćcie uwagę na czym gra Brian Jones.