Wyszukiwanie : .Szukaj w blogu.

2. Szukaj w blogu - zbiórczo

Pozycja nr 33

CARS - "Drive"
METALLICA -  " Nothing Else Matters"
ICEHOUSE - "Man Of Colurs"

Pierwszy song to niejako symbol dekady lat 80-tych, symbol obu koncertów Live Aid oraz Live 8. Jesli składanka z muzyką z lat 80-tych to "Drive" jest tam na pewno. Kompozycja lidera grupy Rica Ocaska, który udowodnił, że nie posiadając aparycji Goerge'a Michaela można zdobyć i mieć za żonę modelkę z topu ( to ta pani z videoclipu -  Paulina Pourizkova) ale oddana do śpiewania swemu najlepszemu przyjacielowi, basiście z grupy Benowi Orr (z rodu Orzechowski - polskie korzenie). Ben wyśpiewał z tego największy przebój grupy a gdy umarł dwadzieścia sześc lat później Ric poświęcił mu przepiękną balladę: "Silver".
Cars byli jednym z moich ulubionych zespołów 80's (obok Def  Leppard czy Duran Duran).
Metallica po raz 1-szy na moje liście. I tylko taką ją lubię.Czy to z orkiestrą czy bez ale bez łomotu. ;)
Icehouse to lata 80-te i znowu audycje Tomka Beksińskiego (wciąż trudno mi napisać -  świętej pamięci), band new romantic z Australii z cudownym tytułowym songiem z albumu pod tym samym tytułem, albumu, który ściągałem z Niemiec za niezłe pieniądze na początku lat 90. Na youtube pod clipem znalazłem opis:
He has an amazing voice, sweet, high and it stays deep in your soul...
A great voice and talent for one of the most amazing bands of all times...Icehouse...!
Ma niesamowity głos, słodki, wysoki, pozostający głęboko w twojej duszy. Wspaniały głos i talent jednego z wyjątkowych  zespołów wszystkich czasów... Icehouse. Z zespołem wszechczasów to może ten fan (pewnie z Australii jak cały zespół) przesadził ale coś w tym jest...




"Drive" - Cars
"Nothing Else Matters" - Metallica
"Man Of Colours" Icehouse

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz