MÓJ TOP WSZECHCZASÓW: BREAD

Golden 70's. BREAD. Sam się zastanawiam dlaczego wcześniej nie zamieściłem ani jednego tekstu, nie zaproponowałem żadnej piosenki tej wspaniałej amerykańskiej kapeli. Bread to w zasadzie kapela Davida Gatesa, lidera zespołu i posiadacza jednej z najpiękniejszej barwy głosu w muzyce popularnej. We wczesnych latach 70-tych Bread mieli kilka światowych przebojów takich jak 'Make It With You' (usłyszanego przypadkowo przed kilkoma dniami - ku swemu zaskoczeniu - w jednym z nowszych filmów z Kevinem Costnerem tj. '3 Days To Kill', tak na marginesie to film Luca Bessona i szkoda na niego czasu), 'Everything I Own' czy 'Guitar Man' by wymienić tylko te najsłynniejsze. Muzyka Bread to łagodny rock-pop kalifornijski, co nie dziwi gdyż zespół pochodzi z Los Angeles. Co jeszcze mógłbym dodać? W czasie swoich nastoletnich lat, niewiele wiedziałem o tym zespole ale te trzy piosenki bardzo często były emitowane w naszym radiu (3)

. Pamiętam, że były też na tzw. taśmie z 'pościelówami' (tak nazywano kiedyś wolne piosenki na prywatki) starszego brata. Z tego co wiem zespół został bardzo doceniony. Często określany - moim zdaniem przesadnie- jako królowie soft rocka, trafił w 2006 roku do szacownej Galerii Sław w kategorii grup wokalnych: Vocal Group Hall of Fame (w Pensylwanii, USA).

W ostatnim linku wskazałem piękną piosenkę Dona McLeana, bardzo w stylu Bread. Don to oczywiście autor słynnego 'American Pie' oraz 'Vincenta'.