ELVIS PRESLEY - "Love Me Tender"
T.REX - "Children Of The Revolution"
MANFRED MANN'S & EARTH BAND - "Questions"
Presley i wszystko jasne. Pierwszy jego wielki filmowy przebój, pierwsza i udana filmowa rola, pierwsze tak naprawdę odejście - już niestety na zawsze - od rock and rolla i pierwszy sygnał, że stanie się niebawem (powrót z wojska) takim cukierkowym wykonawcą, śpiewającym ładnie, grzecznie, układnie, 'bez jaj". Naprawdę piękna ballada, Elvis w tym westernie bardzo wiarygodny, o ile się nie mylę to jedyny film, gdzie bohater odtwarzany przez Kinga ginie, umiera na ekranie wzbudzając na salach kinowych łkanie i płacz.
T.Rez w wielkiej formie i znakomitym kawałku, prawie hymnie pokolenia. Swego czasu ulubiona piosenka mego brata, kapitalne smyczki w songu, słynne "yeaaaah" Marca Bolana, solo na wiolonczelach ... pycha.
Ostatnia piosenka to ballada, zaprezentowana w radiu po raz pierwszy - i bardzo promowana - przez Piotra Kaczkowskiego. Zespół, który zaczął w latach 60-tych i odnosił tam niezłe sukcesy (np."Do Wah Didy-Diddy", "Mighty Quinn" i inne) wszedł w lata 70-te, także 80-te jako niezła kapela stricte rockowa. Ich największy przebój to "Blinded By The Light" (kompozycja Bruce'a Springsteena). Popualrne przeboje to "Do Anything You Wanna Do" , "Don't Kill It Carol", "Joybringer" oraz właśnie "Questions" - mała perełka w ich dyskografii
"Love Me tender" - Elvis
"Children Of The Revolution" - T. Rex
"Questions" M<anfred Mann's Earth Band
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz