Wyszukiwanie : .Szukaj w blogu.

2. Szukaj w blogu - zbiórczo

Pozycja nr 63


CHRIS REA – “Fool”
10 C.C. – “Dreadlock Holiday”

Te dwie pozycje mogą zaskakiwać, wiem ale mam z nim szereg wspomnień dotyczących muzyki, że stały się dla mnie ważne stąd ich pozycja. Chrisa Rea i jego „Głupcze, czy myślisz, że wszystko już skończone” nagrałem kiedyś z Trójki -  pamiętam dobrze ten dzień, lata 70-te, „Muzyczna Poczta UKF”, Marek Gaszyński (był dostawcą świeżych singli do radia jak wielu innych prezenterów, że wymienię jeszcze Piotra Kaczkowskiego, Dariusza Michalskiego czy Bogdana Fabiańskiego). Razem z ta piosenką nagrałem „Beast of Burden” The Rolling Stones, jeden z lepszych ich kawałków rockowych dla mnie. Chris urzekł mnie przepiękną melodią, głosem, klimatem. I lubię tę pierwszą wersję tej piosenki, artysta lubi swoje największe przeboje nagrywać co jakiś czas na nowo z lekko zmienioną aranżacją (np. jego „Josephine” znam w trzech, „Fool” w dwóch).
„Dreadlock Holiday” usłyszałem i zobaczyłem w Studiu 2, telewizyjnym bloku w Programie 2, w latach 70-tych jakby  pokazówka tego jaka mogłaby być codziennie telewizja. Całodzienny program był co jakiś czas okraszany teledyskami i tak zobaczyłem ten filmik o przygodach angielskiego turysty na Jamajce. Zwariowałem na punkcie tej piosenki totalnie gdy kolega (Sidney) przywiózł z Niemiec singiel i usłyszałem go na słuchawkach , z głębią efektów stereo, nie słyszalnych w zwykłym słuchaniu na gramofonie. Nauczyłem się na pamięć tekstu, stosunkowo łatwego w nauce nawet z odsłuchiwania płyty, później taśmy (by nie niszczyć winylu – zresztą płytę musiałem oddać, byłem hitem dyskotek w „Handlowcu”, wtedy najlepszych dyskotek w Wałbrzychu, kto wie gdzie to było ?) i lubiłem – do dzisiaj to robię – śpiewać np. refren.  „Nie lubię reggae, nie lubię krykieta, nie lubię Jamajki – ja je KOCHAM”. Mimo fascynacji piosenką nie zapuściłem sobie dreadlocków, w tamtym czasie nie wiedziałem co to takiego i ten fragment piosenki „Wakacje z dreadlockami” pozostawał dla mnie nieznany. Grupę 10 CC lubiłem bardzo z wcześniejszego hitu (gdzieś druga setka topu) „I’m Not In Love”  czy chociażby „The Things We Do For Love”. Zasłużona kapela. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz