USTAWA ANTYABORCYJNA PRZYKLEPANA. OSTRZEJ NIŻ W IRANIE!!!

 

 Po prostu szczęka opada, mówiąc (pisząc) tak najbardziej kolokwialnie. Tytuł posta mówi wszystko, prawda? Cóż, cała nadzieja w Czarnych Parasolkach, które trzeba wspierać jak tylko można. Protesty czas zacząć! Jakim trzeba być człowiekiem, by kazać donosić do końca np. martwy płód i kazać mierzyć się z taką traumą kobiecie. W czasach pandemii może być trudniej z ulicznymi protestami, ale można wspierać te wszystkie dzielne kobiety, nasze żony, matki, ciocie, koleżanki, znajome, dziewczyny itd. w każdy możliwy sposób. Jaką kobietą jest pani K.G? 

Wstyd. Hańba. Znowu rząd przeciwko swoim obywatelom w sprawie, w której przecież nawet Kościół specjalnie nie naciska. Może dlatego, że jego hierarchowie wzorem kard. Dziwisza zapomnieli o sprawie. Wywiad dawnego asystenta Papieża pokazał całą prostotę, nieskomplikowaną osobowość kardynała, przy niezbyt pochlebnym dla niego rozumieniu tych słów. Słuchając go przypomniał mi się film Barei i genialny Krzysztof Kowalewski w słynnej  frazie: "Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem". Ustawa antykobieca, jak tylko najbardziej możliwa, od 30 lat w tej sprawie nie wykopywano topora wojennego, aż Mały Człowiek o niej sobie przypomniał i koleżance od posiłkowych u niej wizyt przekazał  krótkie: "niezgodne" . I podpisuje się pod nią jako główna Pieczątkowa kobieta!  Zmierzamy we stronę Średniowiecza. Kolejny obraz Polski w świecie jako Ciemnogrodu. Znowu trzeba będzie się wstydzić swego języka za granicą... Kiedyś Polak synonim złodzieja, co zauważałem niestety po spojrzeniach obsługi spacerując po sklepach w Monachium, Wiedniu czy Berlinie. Teraz po prostu Polak jako synonim ciemniaka, faszysty, narodowca, zapalczywego katolika, zacofanego ciemniaka ... 

  Nie narzekajmy. Ani kobiety, ani rolnicy. Mamy to co sami sobie wybieraliśmy. Marionetki. Małych ludzi! Nie tylko w przenośni.

I jeszcze 3 lata z tymi ludźmi a z jednym nawet 5.