TAKIEGO MAMY PREMIERA....

Nie wolno tej sprawy zamieść pod dywan. Czytajcie i myślcie. Oto kolejny ciekawy link. Nie dajcie sobie wmówić idiotyzmu w postaci: nie interesuję się polityką, dla mnie może rządzić kto chce, bo to mnie nie dotyczy itd. Obserwuję listy przebojów, notowanie Billboarda, portal The Beatles, ale oczywiście aktualną sytuację w kraju. Piotrowicz, Pawłowicz, Mazurek, Morawiecki... Nowe gwiazdy partii rządzącej. Nowe, bo od biedy Błaszczaka, Brudzińskiego, Ziobrę i innych znamy. Oby jak najszybciej wszystkie zgasły. Ale sprawa z Morawieckim, jakby nie było premierem kraju to już nie coś, co można zakopać  pod dywan, to 'nie odgrzewane kotlety', jak nazywa to Kaczyński. Kiedyś zbulwersowany nagraniami, dzisiaj ze stanowiskiem o 360 stopni odmiennym. Wtedy dość swawolny język nagrywanych działaczy Kaczyński nazywał 'knajacki', dzisiaj, że Morawiecki był ich, swój chłop i język czasem musi być bardziej mocny. Jak to on. Zło drążące od 30 lat nasz kraj. A Morawiecki to już nie tylko mierny Pinokio. Warto by prokuratura i CBA sprawdziły co kryje się pod stale rosnącym nosem.

__________________