BREAKING BAD (2008-2013)

________________

TRAILER

5 sezonów

serial: 2008-2013

twórca (kreator seriali): Vince Galligan

 ______________________ 

Obsada: na fotce od lewej:  Giancarlo Esposito, Bob Odekinrk,Aaron Paul, Bryan Cranston, Dean Norris,Betsy Brandt, Anna Gunn, RJ Mitte
Chyba pierwszy raz piszę tutaj o serialu. To blog muzyczny, ale czasem pisałem tutaj i filmach i o tenisie. Niedawno skończyłem oglądać ostatni odcinek serialu, do którego obejrzenia koniecznie Was zachęcam. Jest wiele znakomitych seriali, ostatnio oglądane przeze mnie, te z najwyższej półki to oczywiście „Gra o tron”, do identycznie wysokiej półki zaliczam „Zakazane Imperium” (Boardwalk Empire – z rewelacyjnym Stevem Buscemi). Podobał mi się „Homeland”. Teraz idzie trzeci sezon tego ostatniego oraz czwarty poprzedniego. Napiszę herezję, ale niespecjalnie podobał mi się „Dr House”. Swoistą rozrywką były cztery krwawe sezony serialu o Spartakusie. Aha, jeszcze świetna „Rodzina Soprano”. Zbyt nieprawdopodobny, akcyjny „Skazany na śmierć' (Prison Break). Wszystkie ok... Ale… No właśnie... Pojawił się 'Breaking Bad' i wszystkie inne seriale stały się takie sobie. Nie wiem czy ten serial jest dostępny w Polsce (jest tyle platform cyfrowych, że przypuszczalnie gdzieś jest dostępny), ostatni, 5-ty sezon (jak i cztery poprzednie obejrzałem oczywiście dzięki netowi) – aż sam się zastanawiałem dlaczego nie obejrzałem go wcześniej. Wcześniej wyczytałem pozytywne opinie o tym serialu, oceny prześcigały się: bardzo dobry, rewelacyjny, genialny. „Ściągnąłem” pierwszy odcinek, obejrzałem 15 minut i ... zrezygnowałem. Po jakimś czasie spróbowałem na nowo i ...totalnie wsiąkłem.

 Nie będę opisywał o czym jest serial (to opera obyczajowo, dramatyczno, gangstersko-kryminalna), tak doskonała, że czasem się zastanawiam czy może być lepszy serial. Wszystkie inne seriale, to najczęściej historie epizodyczne (Dr House, Dexter itd), inne jako całość, jak 'Zakazane Imperium' czy 'Gra o Tron' – oczywiście także wspaniałe - zbyt oderwane od współczesności (to absolutnie nie wada), 'Rodzina Soprano' z czasem nużyła, zdarzały się w seriach odcinki lepsze, gorsze. Historia nauczyciela chemii, Waltera White'a (fantastyczny Bryan Cranston) rozgrywająca się w stanie Nowy Meksyk, przechodzącego swoistą metamorfozę (tytułowe 'Breaking Bad') wciągnęła mnie, przeżuła i po ok. 62 odcinkach pozostawiła z okropnym żalem, że już koniec.
 

Obsada serialu, trafiona w 10 - od głównych ról do postaci w epizodach.

 Jak wspomniałem, ten serial to znakomity dramat, obyczaj, kryminał a czasem film akcji, nakręcony tak profesjonalnie, że zapiera dech. Czasem prosta scena kręcona kilkunastoma ujęciami różnych kamer, podkreśla wagę sceny. Piękne fotografie, znakomita muzyka, scenariusz i zarysowanie postacie zwalają z nóg i nie dziwią, że Ameryka zwariowała zn punkcie serialu, jego bohaterów oraz aktorów, zapraszanych non-stop do wszelakich talk show o najwyższej oglądalności. Nie sprawdzałem – dla mnie to nieważne – ale pewnie cały serial jak i ekipa aktorsko-producenko-reżyserska zgarniała co roku wszelkie nagrody Emmy. Kevin Spacey, przebywający teraz w Polsce (kręci reklamy dla jednegao z polskich banków), opowiadał, jak to cała Ameryka i Hollywood ogląda 'Breaking Bad'. Kiedyś Brad Pitt i Julia Roberts tak zachwycili się Jamesem Gandolfinim grającym główną rolę w 'Rodzinie Soprano', że namówili producentów by do filmu z ich udziałem, zaangażował właśnie tego aktoras. Jaki to film ? Sprawdźcie. Czy ten serial otworzy drogę do kariery Bryanowi Cranstonowi czy Aaronowi Paulowi ? Na 100% tak. I cóż jeszcze mogę napisać na koniec? Uwierzcie, z odcinka na odcinek, z sezonu na sezon, serial jest coraz lepszy do magicznego zakończenia i jeszcze co ważne, zaskakuje, jest często nieprzewidywalny, eksperymentalne rozwiązania ... Pycha!!!

Bryan Cranston i Aaron Paul, im serial zawdzięcza najwięcej