URRIAH HEEP - "July Morning"
Album : "Look At Yourself" '1971


Zdaniem wielu jedna z najwspanialszych ballad w rocku porównywana do "Child In Time" czy "Stairway to Heaven". Jako dzieciak fascynowałem się egzotycznie - odlotowo lub jak to dzisiaj mówi się zajeb..... cie - brzmiącymi nazwami zespołów a których płyty były wtedy nieosiągalne, nawet nie każdy mógł nagrywać z Trójki ( mało popularny UKF i drogie radioodbiorniki z tą częstotliwością). Nazaret, Blek Sabat, Juraja Hip, Led Cepelin, Diip Parple - tak brzmiały dla nas fonetycznie ich nazwy - magicznie, czarodziejsko. Mało lub wcale wtedy wiedziałem o Bitelsach. "Lipcowe poranki" to był numer flagowy prezentowanej dzisiaj kapeli, wielce zasłużonej dla rocka ale zupełnie - nawet do dzisiaj - nie trafiającej do mnie. Może to taki sobie głos wokalisty, zbyt dużo klawiszy (??? ale u Deep Purple solówki Lorda były zachwycające), na pewno niezbyt urzekające melodie. Tak naprawdę lubię tylko "Lady In Black" tego zespołu a "July Morning"... szanuję. Takie utwory wykuwały mimo wszystko rocka, wyobraźnię muzyczną i nie tylko milionów, w każdym utworze Urriah Heep słyszymy wirtuozerię instrumentalną poszczególnych członków kapeli. Dyskografia zespołu jest ogromna, od przyjaciela z pracy otrzymałem w prezencie książeczkę z ... czterema CD jako "Greatest Hits" zespołu. Daje się ich słuchać ale w dawkach. Przykro tak mówić o prezencie ale to fakt.

July Morning
july Morning - live - oryg. skład
Lady In Black
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz