Utrzymywanie bliskiej znajomości z Beatlesem w okresie szalejącej
Beatlemanii było dla niej (dla obojga) niesamowitym wyzwaniem.
PATTIE: Czasem
bywało naprawdę przerażająco. Pewnego wieczoru wybrałam się na ich
koncert w Londynie. George powiedział mi, że powinnam wyjść razem z
przyjaciółmi przed ostatnią piosenką. Kiedy mieli zagrać ostatni
kawałek, wstaliśmy i ruszyliśmy do najbliższego wyjścia, ale za nami
poszły jakieś dziewczyny. Kopały mnie, szarpały za włosy, popychały. Na
zewnątrz zaczęły mnie gonić, Wsiedliśmy do auta, gdy tamte dziewczyny
zaczęły nim kołysać, próbowały nas zatrzymać, żebyśmy nie mogły
odjechać. Mocno się wystraszyłam...
Kolejne wydarzenia potoczyły się dla Pattie równie szybko.
PATTIE: Pasowaliśmy
do siebie i wszystko działo się szaleńczo szybo. George chciał wziąć
ślub. Ja miałam pewne wątpliwości, bo pamiętałam losy mojej matki i jej
dwóch mężów. Skoro miałam wziąć ślub z George'm, to nie chciałabym się
nigdy rozwodzić... On któregoś dnia powiedział: 'Naprawdę uważam, że
powinniśmy się pobrać. Pogadam o tym z Brianem'. Za parę chwil wrócił,
dął mi buziaka i oświadczył: 'Brian mówi, że możemy wziąć ślub w
styczniu'.
Więcej w:
Twój post jest promiennym przykładem błyskotliwości! Wnikliwy, dobrze sformułowany i naprawdę wartościowy. Dziękuję za podzielenie siętwoja perspektywa. Jeśli interesuje Cię gra Aviator, koniecznie zajrzyj na naszą stronę.
OdpowiedzUsuń