MÓJ TOP WSZECHCZASÓW: KASIA KOWALSKA

Kolejna znakomita Pani w polskim rockowym światku. Na tytuł wybrałem jej tytułową piosenkę z trzeciego singla z albumu 'Antepenultimate' (wymowny tytuł) z 2009 roku. Ta piosenka to dla mnie Kasia Kowalska w pigułce. Przede wszystkim trzeba wiedzieć, że Kasia pisze wszystkie teksty do swoich piosenek, przez co identyfikując się lepiej z tym co śpiewa, brzmi bardziej wiarygodnie. Na ile są to autorefleksje nad własnym życiem osobistym, z własnych doświadczeń, nie wiem. Robert Gawliński wspomniał kiedyś w wywiadzie, że nie wolno odbierać jego tekstów jako wspomnień, autowynurzeń, opisywaniem własnych przeżyć itd, gdyż jako dojrzały artysta potrafi kreować w swych tekstach fikcyjną rzeczywistość. Pewnie jest tak samo u Kasi, nie wnikajmy, mimo że tabloidy pisały sporo o jej burzliwym związku z Kostkiem Yoriadisem i był to okres gdy Kasia brzmiała smutno. Artystka od pewnego czasu nagrywa albumy rzadziej. Jest mamą i spełnioną artystką, która nie musi niczego udowadniać, walczyć na nowo o fanów, co jak na polskie jest niezwykłym komfortem i niewiele artystek może się poszczycić takim statusem (Nosowska, Bartosiewicz, Kora, ktoś jeszcze?). W sieci znajdziecie więcej informacje o jej dyskografii.Dodam, że miałem okazję oglądać ją kilka razy i artystka wypada znakomicie na żywo.

Jako próbki jej wyjątkowego talentu wybrałem prócz 'Spowiedzi' jeszcze dwa, równie dwa znakomite, z ostrym pazurem rockowym popowy przebój 'Pieprz i sól' oraz dramatyczny ' Zgubiłam swój rozsądek' (piękna melodia, tekst ale bezndzienja, chaotyczna moim zdaniem aranżacja numeru) z filmu 'Nocne Graffitti', gdzie Kasia zagrała jedną z głównych ról. Na koniec dodam, że moim skromnym zdaniem Kasia to jedna z najbardziej atrakcyjnych wokalistek w naszym kraju.