MÓJ TOP WSZECHCZASÓW: IMAGINE DRAGONS

Album: Night Vision '2012

Oj, taką muzykę lubię ogromnie. Zakres moich muzycznych fascynacji jest ogromny, ale prócz oczywistej fascynacji klasyką rocka i muzyki jak np. The Beatles czy choćby Sting czy Police, bardzo lubię rocka XXI wieku, nowe przeboje, nowe single, nowe brzmienia i wybijające się – użyję tutaj własnego zwrotu – 'rytmy indie' czyli rocka z piętnem poszukiwania. Jaką muzykę zaliczać do indie ? Gatunek ten oznaczający twórczość produkowaną w ramach niezależnych wytwórni, poza światowym rynkiem podzielonym dokładnie przez 5-6 światowych koncernów muzycznych. Ponieważ indie nie zawsze musi być – i nie jest – muzyką rockową, ukuto termin rock alternatywny i muzyka Imagine Dragons oczywiście się pod tą nazwę kwalifikuje, ja lubię pozostawać przy swoim terminie 'indie rocka'. Ok, teraz trochę o piosence. Podobnie jak kiedyś z The Fun i „We Are Young”, na opisywany dzisiaj numer trafiłem przeglądając internet, propozycje na listy przebojów, o ile Fun wtedy kandydowali na potencjalny przebój to 'It's Time' już nieźle się sprzedawał w USA odnotował Billboard. Piosenka osiągnęła prawie TOP 10, docierając do miejsca nr 15. W popularyzacji piosenki pomógł serial Glee (Chór).

'It's Time' z bardzo ciekawą perkusją, melodyjnym refrenem, dobrze zaśpiewany - to znakomity numer rockowo-popowy nadający się na proponowaną od samego początku na blogu naszą składankę samochodową, co oznacza piosenki rytmiczne, czasem mocniejsze, czasem nie ale dobre do słuchania w czasie jazdy - choć nie tylko - przeboju rockowe, choć znam ludzi co w czasie jazdy samochodem wolą słuchać np. ścieżki dźwiękowej z 'Dirty Dancing' lub składankę największych przebojów Rammsteinu. Free country!