Australian Open 204PIŁKA RĘCZNA - POLSKA!!!
Ha! Gdyby mi ktoś powiedział wczoraj, że Polacy rozniosą Szwecję na mistrzostwach Europy w piłkę ręczną popukałbym się w głowę. Pamiętałem przecież ostatnich mecz z Białorusią, wygrany w ostatnich sekundach, choć przegrana nieznacznie z mistrzami tej dziedziny sportu, Francuzami kazała sądzić, że jakiś potencjał w naszych szczypiornistach jest! Ok, ale że Agnieszka Radwańska pokona - znowu Białorusinkę - Victorię Azarenkę, gromiąc ją w ostatnim secie do zera? Postawiłbym każde pieniądze, że nie (jakieś postawiłem niestety na oba mecze, wcześniej nie trafiłem ze Stasiem Wawrinką, który wyrzucił z turnieju chyba wciąż aktualnie najlepszego tenisistę świata - przegrana ta niczego nie zmienia).
 |
| Przegrany po lewej Djokovic wygląda na bardziej zadowolonego niż Wawrinka (po prawej) |
************************************
No tak. Polka w półfinale z Cibulkową, którą nie tak dawno odprawiła z "rowerem" (6:0, 6:0), powinna wygrać, choć ich ostatni mecz wygrała mała Słowaczka. Co dalej. Tak jak przewidywałem, bez polskich singlistów. Ale Łukasz Kubot w półfinale debla (w parze ze .... Szwedem Robertem Lindstedtem) to ogromny sukces Polaka. W singlu pojutrze WYMARZONY PÓŁFINAŁ, niejako finał turnieju. Rafa Nadal i powracający do rewelacyjnej formy Roger Federer. Dwóch Szwajcarów w półfinale Australian Open i wcale nie wykluczony szwajcarski finał, bo moim zdaniem Wawrinka pokona bezbarwnego Czecha Thomasa Berdycha.
Nie oglądałem ale z opisów wiem - obejrzę w powtórce - że Roger pokonał dzisiaj Andy Murray'a po naprawdę świetnej grze. Oj, ciekawe mecze przed nami. No i czy dzisiaj pokonamy Chorwację w ręczną ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz