Dzisiaj piękny hit Steely Dan (dla mnie bardzo nietypowy dla tej jazz-rockowej kapeli), znakomity utwór Steve Winwooda - absolutnie mi nie znany, Ray Davies w melancholijnym songu, Paul ze swego najlepszego albumu, Bob Dylan wykuwający swoją legendę takimi balladami jak ta, legendarni Grand Funk w odnalezionym przeze mnie cudownym hicie (pisałem o nim przy Jayhawkes), zapatrzeni w Beatlesów Badfinger. Najlepsza dla mnie piosenka The Who - rasowy hicior do auta ale nie tylko (założysz sie ?). Podobnie jak w "All The Young Dudes" wspomnienie o T.Rex . Queen w takiej sobie dla mnie piosence. czemu tak wysoko? Miła niespodzianka, że dla mnie ta nie najwyższych przecież lotów piosenka tu się znalazła ale to tylko #394. Nieporozumienie z piosenką Chicago czy The Guess Who. Ale wciąż podkreślam - warto stąd każdą piosenkę "zaliczyć".
Odchodzi Ozzy Osbourne. Paul McCartney żegna muzyka.
-
*"Zawdzięczam Beatlesom moją karierę, bo dzięki nim zapragnąłem być w
branży muzycznej" *
*Wstawiam post o śmierci Ozzy'ego na blogu o Fab Four...
3 dni temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz