BRAD PITT - ver. 2. 0 (cz. 3)

 

 

Trzeci odcinek cyklu o aktorze. W poście zdjęcia z magazynu CQ, numerów, które zawierały z nim wywiady. Post ilustruję też zdjęciami aktora, by ci, którzy go nie znają przekonali się dlaczego uznawany jest za jednego z najbardziej seksownych, pięknych facetów na planecie.
 
P: Na sesję zdjęciową pojechałeś w ciągu tygodnia do trzech parków narodowych. Wygląda to trochę na boondoggle.
Brad: Zdefiniuj  boondoggle?  
P:  Mam na myśli po prostu jakiś rodzaj zabawnej przygody...
Brad: To tak swojsko, bardzo w stylu ludzi z  Ozark. Jak coś, co powinienem wiedzieć, ale nie wiem. Ale, tak, to było świetnie. Ryan [McGinley, fotograf] kazał nam skakać w Everglades, wiesz, jak tamtejsze aligatory. Pomyślałem sobie: Cóż, jeśli robią to w "Naked and Afraid", mogę i ja. Ale mieli ze sobą starego wyjadacza, miał ze sobą sprzęt, taką długą tyczkę, chwytak na węże, czy coś w jak to czego babcia używała do podnoszenia czegoś z górnej półki, ale w porządku. Zrobił mały spacer i jeśli on nie został zjedzony, to podobnie i ja miałem szansę nie być zjedzony. Przynajmniej taka była logika tego wszystkiego, dał mi radę: "Kiedy będziesz w moim wieku, nigdy nie przegap łazienki. Nigdy nie ufaj pierdnięciu. I nigdy nie marnuj ani grosza".
P: Wow, nieźle. Potem White Sands. 
Brad: Nigdy nie widziałem czegoś takiego. Mam na myśli, że wydmy są tak rzeźbiarskie, nowoczesne, proste, rozległe i po prostu mają niesamowite kształty. Widzieć je białe i odbijające światło — niebo jest faktycznie ciemniejsze niż ta ziemia. To dziwne, piękne miejsce.
P:
A potem trzeci?  
Brad: Zaliczyliśmy Carlsbad Caverns. Jeśli mamy zrobić sesję dla celebrytów, zróbmy coś, pracujmy z artystą, zobaczmy, co wymyślimy. Zawsze jest ciekawiej.
P: Czy teraz, po tym wszystkim, czujesz się ograniczony jako aktor?  
Brad: Nie, nie myślę już o sobie jako o aktorze. To zajmuje tak mało czasu w moim roku, także mojego mojego skupienia. Film wydaje mi się tanią przepustką, sposobem na dotarcie do tych trudnych uczuć. To już nie działa, zwłaszcza gdy jesteś ojcem.  
P: Na wykresie kołowym gdzie umieściłbyś aktorstwo? 
Brad: Aktorstwo byłoby bardzo małym kawałkiem. 
P: Czy postrzegasz  siebie jako kogoś, kto odniósł sukces?  

 
Brad: Chciałbym móc po prostu zmienić swoje nazwisko. 
P: Być kimś innym, nową osobą?  
Brad: Jak P. Diddy. Mogę być teraz Puffym albo – kim jest Snoop? Lwem? Czułem, że Brad był mylącą nazwą, a teraz czuję się jak pieprzony Brad.  
P: Jakie inne imię przyjąłbyś? 
Brad: Żadne. Kiedy przychodzi zewnętrzny sukces, najbardziej cieszy mnie to, że jest w nim osobiste odkrycie. Ale kiedy uznam go za powtarzalny lub boleśnie nudny, będzie to dla mnie absolutna śmierć.
 
Przykład opisu zdjęcia (oryginalny, ceny ;)
Carlsbad Caverns | Sweater, $1,190, pants, $1,140, by Etro / Necklace by Degs & Sal / Bracelet by David Yurman / Ring by Miansai / Watch by Tudor
 
P: Kiedy mówisz, często pocierasz kciukiem o palce — zaobserwowałem to. 
Brad: Nie wiem. Jestem dotykową osobą — jestem czuć dotyk.  "Lubię czuć rzeczy" – powiedział on. [śmiech]
P: Taaa, w liceum pewnie był chłopcem, którego najczęściej wybierano do...
Brad: By cię poczuć. [śmiech] Nie wiem, myślę, że to powrót do feelingu. Myślę, że spędziłem dużo czasu unikając uczuć i budując wokół nich struktury. Teraz już nie mam na to czasu.
P: Kiedy aktorstwo jest jeszcze dla ciebie ekscytujące? 
Brad: Powiedziałbym, że bardziej w komediach, tam podejmujesz ryzyko. Mogę produkować bez przerwy hity ale po prostu… moim ulubionym filmem jest najgorszy film ze wszystkich, które zrobiłem, Zabójstwo Jessego Jamesa ( The Assassination of Jesse James). Jeśli wierzę, że coś jest warte, to wiem, że będzie warte w przyszłości. I są chwile, kiedy staję się naprawdę cyniczny, wiesz. Spędzam dużo czasu na projektowaniu i nawet to szaleństwo rzeźbiarskie, w którym się zajmuję, miewam dni, kiedy – i tak wszystko ląduje w błocie: po co? Więc ja też przechodzę przez takie cykle, wiesz? Jaki w tym sens?
P: O rany. To wielkie pytanie...
Brad: Wiem, o co we wszystkim chodzi – chodzi o komunikację, łączenie. Wierzę, że wszyscy jesteśmy komórkami w jednym ciele; wszyscy jesteśmy częścią tej samej konstrukcji. Chociaż kilku z nas ma raka. To także pomaganie innym. Tak, pomagajmy sobie nawzajem, to wszystko.  

 
P: Więc co  oznacza w twojej rozpisce później?  
Brad: Boję się wchodzić do studia. Myślę, że to był Picasso, który powiedział o momencie patrzenia na przedmiot i pacnięcia farbą w płótno, i wtedy dzieje się sztuka. Dla mnie to chwila, w której zaczynam czuć emocje na wyciągnięcie ręki. Ale żeby przenieść te emocje do gliny - po prostu nie rozbiłem jeszcze powierzchni. I nie wiem, co będzie dalej. W tej chwili wiem, że praca fizyczna jest dla mnie dobra, poznanie ekspansywności i ograniczeń materiałów. Muszę zacząć od dołu, muszę zamiatać podłogę, muszę kończyć swoje gówno nocą. 
P (Michael Paterniti): Znowu metafora. Ale ona działa. 
Brad: Teraz muszę wbijać własne paznokcie. 
 
 ___________
Zanim przejdziemy do następnego artykułu z Bradem trochę o Imperium Brada. W 2016 roku dziennikarze spróbowali opisać majątek pary Jolie-Pitt. To przede wszystkim posiadłości.  Pamiętajmy, że wg. ogólnej wiedzy, nic wtedy nie zapowiadało rozpadu związku, choć Brad potwierdził później, że nadużywał alkoholu i w środku związku musiało już wtedy nie dziać się najlepiej. Nie będę tutaj rozpisywał co na dzień dzisiejszy jest wciąż ich własnością, jeszcze razem, bądź osobno, wiemy, że ich "flagowa" posiadłość, to francuska z XIIV wieku
Chateau Miraval (zdjęcie poniżej) stała się ostrym przedmiotem sporu, gdy Jolie, bez wiedzy Brada miała sprzedać ją rosyjskim oligarchom. 
 


Drugą najważniejszą posiadłością pary (Brada) to
Craftsman (Los Feliz koło LA), w której Brad udzielał wywiadu dla CQ Style. Wcześniej mieszkała tu z nim Jennifer Aniston. Poza tym domem w samym Los Angeles Brad ma ich jeszcze kilka, w tym imponujący dom  na plaży nad oceanem w pobliżu Santa Barbara. Poza tym są domy w Nowym Orleanie, Nowym Jorku, w zimowym Aspen. Brad jest także właścicielem renomowanej i znaczącej w Hollywood firmy producenckiej Plan B Entertainment (zakładał ja z Aniston i Bradem Gray'em). Nie wiemy wszystkiego o majątku aktora. Niech tak zostanie, miałem się rozpisać na ten temat, ale po krótkim zastanowieniu zrezygnowałem. Spróbujmy trochę więcej dowiedzieć się o tym wciąż przystojniaku. Na wiele waszych pytań choćby na ten temat odpowiedź znajdziecie w poniższym tekście.
 
W czerwcu 2022 na rozmowę z Bradem redakacja CQ Style wybrała 
Nie kryjącej raczej sympatii do swego rozmówcy. Już samo wprowadzenie do artykułu interesująco obrazuje gwiazdora: Znamy go przede wszystkim jako legendarnego lidera, wielką gwiazdę Hollywood, prawdopoodbnie  największego łamacza serc wszech-czasów. Ale Brad Pitt nie jest przywiązany do żadnej z tych starych ról. I, jak odkrywa Ottessa Moshfegh, jego ambicje na resztę życia są bardziej mistyczne, niż kiedykolwiek mogliśmy sobie wyobrazić.
Oto z niego najciekawsze fragmenty artykułu (wywiadu). Magazyn ponownie wykorzystuje megagwiazdę ekranu do promowania swoich wyrobów, czyli to wszystko co na danym zdjęciu okrywa aktora, od ubrania po biżuterię. Zdjęcia są ... specyficzne. Ktoś, nie o pozycji Pitta, mógłby się na takie nie zgodzić, ale czy coś może mu zaszkodzić ???
 

 
 


Jak zawsze artykuł uzupełniam o pewne komentarze, wyjaśniania, także zdjęcia, niektóre nie zawarte w cytowanym numerze CQ.
Pitt stara się przypominać swoje sny. Przy swoim łożu na stoliku ma zawsze notatnik i coś do pisania. Budzi się, zapisuje. Odkryłem, że to pomaga. Ciekawe jest co tam się dzieje, kiedy nie jestem u steru... Przez ostatnie cztery, pięć lat najbardziej dominującym obrazem w moich snach był skok oraz dźgnięcia. Zawsze działo się to  w nocy, w ciemnościach, przechadzałem się chodnikiem w parku lub po promenadzie i jak przechodziłem pod latarnią jak Egzorcysta, ktoś wyskakiwał z głebi i dźgał mnie w żebrach. Lub zauważam, że jestem śledzony, a potem ktoś inny mnie osacza, zdaję sobie sprawę, że jestem w pułapce, a oni chcą mnie poważnie skrzywdzić. Albo jestem ściganym...  Zawsze dźgany. Budziłem się przerażony. Nie rozumiałem, dlaczego to/oni chcą mnie skrzywdzić. To ustało rok lub dwa lata temu, kiedy zacząłem wracać prosto do snu i zadawać wprost pytania, dlaczego?


 
Można by się pokusić o psychoanalizę tych snów. Brad Pitt – złoty chłopak z Missouri, który w wieku 22 lat przeprowadził się do Kalifornii i stał się największą gwiazdą filmową na świecie, który podobno zarabia do 20 milionów dolarów za film, który dwukrotnie był częścią prawdopodobnie najsłynniejszego związku na świecie [Aniston, Jolie] — nie może nigdzie iść bez bycia śledzonym przez paparazzi. Łatwo sobie wyobrazić, jak ten człowiek może czuć się ścigany, będąc nieustannie śledzony. Być może zaskakujące jest to, w jaki sposób zły sen w końcu zniknął: tylko poprzez studiowanie tego koszmaru - uważne zanotowanie go i próbę ustalenia jego znaczenia - zaczął mieć na niego mniejszy wpływ.
 


Brad Pitt - ver 2.0 (1)

czytaj też:

Brad Pitt - ver 2.0 (2) 
Brad Pitt - ver 2.0 ? (3) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz