5. MTW: ARCHIVE - "Again (long version)"

 


Singiel (na topie wersja albumowa), 2001
Album: You All Look the Same to Me
Wytwórnia: Hangman Records
Kompozycja: Walker / Griffiths / Keeler (Archive)
Producent: Archive
Długość: 16:21




Obsada:
Craig Walker:  wokal
Darius Keeler: instrumenty klawiszowe, programowanie instrumentów
Danny Griffiths: instrumenty klawiszowe, programowanie instrumentów, sample, gitara basowa
Steve Harris: gitara
Mathieu Martin: perkusja (?)


Czy gdybym odszedł od Ciebie
Pozostawił swoją miłość
Czy potrafiłbym się znowu jeszcze śmiać
Znowu (again, again)



Griffits, Walker, Keeler
Singiel z trzeciego albumu "You All Look the Same To Me" zespołu Archive". Z nowym wokalistą, Craigiem Walkerem (wersja live  niżej), jak dotąd najpiękniejszym głosem kapeli. Wokalista odszedł z zespołu w 2004 (był w nim od 2000), a wspomniany album był pierwszym i ostatnim z dwójką liderów Archive, Dariusem i Danny'm. Na powrót Craiga do Archive nie ma co liczyć, o czym niżej powie Danny. Drugi album, nagrany jeszcze z Walkerem, zatytułowany "Noise" był również znakomity. I na tych albumach w zasadzie skończył się jak dla mnie ten zespół, choć jeszcze kilka niezłych numerów zespół napisał na potrzeby filmu "Michel Vaillant", jak chociażby  piękne "Nightmare Is Over". Późniejszego repertuaru zespołu nie lubię, choć przemawia do mnie jeszcze "Lights". 

Po prostu, żaden późniejszy album angielskiego zespołu nie był porównywalny z tymi (w sumie trzema, specjalny dla MTV "Unplugged" raczej mnie nie zachwycił), w których śpiewał (i komponował) Crai Walker.   
"Again" to dla mnie oczywiście tylko jego głos,  gdyż nowi, następni po Walkerze wokaliści nie brzmią tak interesująco (nawet nie tylko w "Again", a nawet w każdym utworze zespołu; irytuje mnie barwa ich głosu jak i maniera wokalna), choć utwór z mojego miejsca nr 5 nadal się "broni" kosmiczną aranżacją i zawsze brzmi świetnie, bo przecież główną jego zaletą jest przede wszystkim aranżacja oraz ścieżka instrumentalna.
CRAIG WALKER:  Praca z Archive była interesująca, ale to nie było dla mnie. Nie chciałem spędzać tak dużo czasu w studio. Były trzy osoby co nie zawsze jest dobre, bo zawsze ten trzeci czuje się pominięty. Miałem mnóstwo pomysłów, ale oni nie chcieli się dzielić ze mną pisaniem.  Odszedłem. To była trudna decyzja ale cieszę się, że to zrobiłem. Nasze gusta muzyczne były inne. Muzyka zmierzała w stronę, która mi nie odpowiadała. Była to jakby faza "The Wall", która to była moją ulubioną płytą Pink Floyd.  Roger Waters krążący wokół własnego ego! Ale jestem bardzo dumny ze wspólnie zrobionej muzyki... Najlepszym dla mnie albumem zrobionym z Archibe jest "Noise".

Ostatni clip w poście to wersja koncertowa utworu w Atenach w 2010 roku. Zespół wydał cały koncert na DVD. "Again" śpiewa David Penney, drugi obok Pollarda Berriera aktualny wokalista w zespole (obaj od 2004).  Obejrzyjcie, będziecie wiedzieli co ma na myśli. 


DANNY GRIFFITHS: Kolektyw w zespole jest bardzo ważny. Mieliśmy szczęście pracować z czworgiem wokalistów, związanych z Archive przez wiele lat. Zawsze mamy wiele pomysłów. Jest ich tyle, że nie mamy na nie czasu. Zawsze mamy coś do stworzenia, zawsze brzmi to inaczej i to jest tego przyczyną... Jesteśmy bardzo dumni z rzeczy, które stworzyliśmy z Craigiem Walkerem. To był wspaniały czas dla Archive. Ale już minął .


Znowu mnie zabijasz
Czy nadal o mnie myślisz?
Zawsze dzięki Tobie unosiłem się
Teraz ciągniesz mnie w dół
 

Utwór "Again" na singlu jest krótszy prawie trzy razy niż wersja albumowa i choć nadal interesująca to oczywiście w moim topie umieszczam jego wersję oryginalną. Tak jak jego slow version - wersja wolna. Tak naprawdę powala dopiero 16 minutowa. Nie tylko mnie. Na każdym koncercie zespołu do dzisiaj punktem kulminacyjnym jest właśnie ten song. Legendarny już! Choć utwór ten nie zaistniał jako singiel nigdzie na całym świecie, to dzisiaj jest oczywiście powszechnie znany. Choć podejrzewam, że tylko dla fanów zespołu i wyrafinowanych znawców muzyki. Oczywiście w naszym kraju to był wielki hit, numer 1 w Radiowej Trójce, prawie zawsze na Trójkowym Topie Wszech-Czasów. 

  
      Wersja tzw. 'Radio edit' (skrócona oczywiście na potrzeby radia)

Utwór rozbudowany, każdy odkryje w nim co zechce ale oczywiście pierwszą rzeczą, którą ja w nim wyczuwa słuchacz jest ból. Tym uczuciem przepełniony jest każdy takt tego małego arcydziełka. Podejrzewam, że nie tylko ja mogę tak odbierać utwór i to o czym - i jak - śpiewa wokalista. Nawet jeśli się nie zna języka angielskiego. Ból, rozpacz, brak nadziei? I te uczucia nie ulatują. Nic nie zmienia się  w tym względzie przez cały czas trwania utworu, w którym mimo pozornego powtarzania się gotowych, pozornie monotonnych fragmentów muzyki (sample) dzieje się niezmiernie dużo. Na każdym poziomie. I tak jak wcześniej napisałem. Utwór zawdzięcza swoją siłę nie melodii, przecież nie aż tak genialnej ale pomysłowi na jego rozbudowę oraz wspaniałej jego interpretacji przez Walkera, przypuszczalnie autora tekstu. Środkowa część instrumentalna po prostu powoduje odlot słuchacza i polecam wysłuchanie utworu na słuchawkach. Utwór gra na naszych emocjach i zdziwię się, jeśli ktoś powie, że nie działa na niego.



                        

Przez brak Twojej miłości 
Rozdzierasz mnie na kawałki 
Kiedy jesteś w pobliżu
Miażdżysz mnie od środka

                    Zawarty na singlu remix utworu Simon Raymonde (brytyjski muzyk i producent)

Bez Twojej miłości 
Zanurzam się w szaleństwie
I nie opuszcza mnie smutek
...
To po prostu mnie rozrywa na części 
To mnie rozrywa i nie wiem dlaczego 
Bez Twojej miłości
....



                                                      2010, Ateny, wokal:David Penney

You're tearing me apart
Crushing me inside
You used to lift me up
Now you get me down


If I was to walk away
From you, my love
Could I laugh again?
If I walk away from you
And leave my love
Could I laugh again?
Again, again...

You're killing me again
Am I still in your head?
You used to light me up
Now you shove me down

If I was to walk away
From you, my love
Could I laugh again?
If I walk away from you
And leave my love
Could I laugh again?


I'm losing you again
Lacking me inside
I used to lift you up
Now I get you down

Without your love
You're tearing me apart
With you close by
You're crushing me inside
Without your love
You're tearing me apart
Without your love
I'm doused in madness
I can't lose the sadness
Can't lose the sadness

Can't lose the sadness


You're tearing me apart
Crushing me inside
Without your love
(You used to lift me up)
You're crushing me inside
(Now you get me down)
With you close by
I'm doused in madness
Can't lose the sadness

It's ripping me apart
It's tearing me apart
It's tearing me apart
I don't know how
It's ripping me apart
It's tearing me apart
It's tearing me apart
I don't know why
I don't know why
I don't know why
I don't know why


Without your love
Without your love
Without your love
Without your love
It's tearing me apart


5 komentarzy:

  1. Gigant song. Legendary.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo wysoko. Nie spodziewałem się aż tak wysokiej pozycji tej piosenki, czy utworu. genialny. Ania z mężem:) Ta od Beatlesów i prośbę o 'Abbey Road'

    OdpowiedzUsuń
  3. Great blog. A lot of good music. Really. Best wishes Andy.

    OdpowiedzUsuń
  4. W tym roku na Trójce w topie wszech czasów Again dość nisko a koszmarki w stylu 'Czerwo y jak cegła' wysoko. Top Trojki zszedł na psy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo jestem przywiązana do tej piosenki z bardzo osobistych powodów. I wzruszam się zawsze jej słuchając, obojetnie w jakiej wersji o z jakim wokalistą. Beata

    OdpowiedzUsuń