SCOTT MCKENZIE NIE ŻYJE.

1939-2012


Nie chciałbym odnotowywać tutaj każdej smutnej informacji związanej ze śmiercią mniej lub bardziej popularnych muzyków ale dzisiaj wieść z tytułu bardzo mnie zasmuciła. Post o śmierci piosenkarza, legendarnego wykonawcy legendarnego hymnu dzieci-kwiatów „San Francisco” w wieku 73 rok jest bardzo smutnym postem i światowym newsem, mimo że zmarł Wykonawca Jednego Przeboju – ale jakiego! Głos Artysty w tej piosence zna chyba każdy. Trudno wyobrazić sobie piękniejszy ton, barwę głosu do tej tak radosnej, humanitarnej - pełnej pokojowego przekazu dla świata od hippisów – pieśni. Scott był tylko i aż wykonawcą piosenki. Napisał ją dla niego jego wieloletni przyjaciel John Philips (twórca zespołu Mamas And Papas i drugiego wielkiego hymnu dzieci-kwiatów: „California Dreaming”). Phillips miał nosa co do tego, że piosenkę – skazaną  na bycie przebojem - powinien zaśpiewać jego przyjaciel dysponujący ciekawszą barwą głosu niż on sam.



Denny Doherty, Michele Gillian, Scott McKenzie, Cass Elliott , John Phillips - czyli Scott oraz Mamas & Papas

  


Utwór do dzisiaj jest wielkim światowym przebojem i jednym tchem wymieniany obok takich klasyków jak wymieniona wcześniej piosenka Mamas & Papas czy „Woodstock” Matthew Southern Comfort jako wzorcowe szlagiery końca lat 60-tych - epoki Power Flower. W piosence „San Francisco (Be Sure To Wear Flowers In Your Hair)”na gitarze gra Autor piosenki John Philips a na tamburynie jego żona Michelle Philips (ich córki tworzą dzisiaj trio Wilson Philips z córką Briana Wilsona z Beach Boys). Jak wspomniałem - więcej sukcesów poza ta piosenką Scott nigdy nie odniósł. Dołączył z czasem do Mamas & Papas ale tylko by odkurzać przebój niż tworzyć coś nowego choć w 1988 roku spory sukces na całym świecie odniosła piosenka Beach Boys „Kokomo”, której Scott był współautorem (zresztą także z Johnem Philipsem i dwoma muzykami Chłopców z Plaży). Na koniec mała ciekawostka. Gdy młodzież z całych Stanów (i nie tylko) udawała się z kwiatami we włosach (koniecznymi) do słonecznej Kalifornii, bracia z Bee Gees zripostowali song i całe zjawisko migracji na Zachodnie Wybrzeże w równie pieknym songu „Massachusetts”(żaląc się, że się wprawdzie nie załapali na stopa do San Francisco ale za to chętnie powrócą do Massachusetts, gdzie już pogasły wszystkie światła). Bee Gees odnieśli wielki sukces także z tą piosenką ale w owym czasie stolicą świata było San Francisco bez względu ile piosenek by napisano o Massachusetts. Do tego stopnia, że nawet wielcy Beatlesi bardzo długo zastanawiali się czy się tam nie osiedlić. 










 
*** Music blog *** Muzyczny blog *** Mój Top Wszechczasów ***  
 ***TOP Best Songs - ever ***
                    BEST ALBUMS - EVER,  BEST SONG - EVER
__________________

1 komentarz:

  1. Scott .. wykonał jeden z dwóch największych utworów WSZECHCZASÓW, obok The Animals .. Dom wschodzącego słońca !!! I tego nikt już nie zmieni !!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń