The 500 Greatest Songs of All Time wg. Rolling Stone - cz. 7

 

Tylko na tym zestawieniu Britney Spears z "Toxic" wyżej niż Led Zeppelin z "Whole Lotta Love", a skądinąd fajny przebój The Cure "Just Like Heaven" tuż obok  dwóch wielkich klasyków The Beatles obijających się w tego typu zestawieniach na całym świecie co najmniej o pierwszą 20-tkę. Ok, jestem Beatle-fanem czy nawet maniakiem, ale żeby "Hey Jude" tylko pod koniec pierwszej setki ???

 

 

 149. Elton John - "Rocket Man"

148. Led Zeppelin - "Kashmir"

Podczas wakacji w południowym Maroku Plant wyczarował teksty do najbardziej ambitnego eksperymentu Led Zeppelin, będącego centralnym elementem albumu z 1975, "Physical Graffiti". Podróżując przez pustynię w północno-zachodniej Afryce, Plant wyobrażał sobie, że jedzie prosto do Kaszmiru, na granicy indyjsko-chińskiej. W międzyczasie, w studiu zespołu na wiejskich terenach Anglii, Page i Bonham zaczęli riffować na arabsko brzmiącym zestawie akordów, który idealnie pasował do pustynnej wizji Planta. Ta piosenka była większa ode mnie - powiedział Plant. Byłem przerażony. Prawie zalałem się łzami. Aranżacja smyczkowa Johna Paula Jonesa zapewniła ukoronowanie utworu, podnosząc majestat utworu do proporcji stadionowego rocka.

 


 

144. The Rolling Stones - "Jumpin’ Jack Flash"

W 1968 roku Keith Richards przeżył historyczny moment, po raz pierwszy badając strojenie gitary bluesowej w formacie open-D i wymyślając niektóre ze swoich najbardziej dynamicznych riffów. Podsłuchał zagrywkę organową, z którą basista Bill Wyman wygłupiał się w londyńskim studiu, i przekształcił ją w niepowstrzymany, wzburzony pulsem "Jumpin’ Jack Flash". Tekst został zainspirowany przez ogrodnika Richardsa, Jacka Dyera, który przechadzał się obok, gdy gitarzysta i Mick Jagger dobiegali końca całonocnej sesji. Kto to? - zapytał Jagger. Jumpin’ Jack – odpowiedział Richards. Piosenka przekształciła się w nadprzyrodzony blues Delta przetrawiony przez Swingujący Londyn. The Stones po raz pierwszy wykonali ten utwór podczas swojego ostatniego koncertu z Brianem Jonesem.

143. The Clash -  "London Calling"

W 1979 roku Wielka Brytania dusiła się w kryzysie: gwałtownie rosnące bezrobocie, konflikty rasowe, powszechne zażywanie narkotyków. Czuliśmy, że się z tym zmagamy – wspominał Joe Strummer – chcemy ześlizgnąć się ze zbocza lub czegoś podobnego, chwytając się paznokciami. I nie było nikogo, kto mógłby nam pomóc. Strummer i gitarzysta Mick Jones przełożyli te próby i zmartwienia na piosenkę, wyprodukowaną w piekielnej atmosferze przez Guya Stevensa, która brzmiał jak Clash maszerujący do bitwy: Strummer i Jones uderzali w gitary metalicznym unisono z dudniącym basem Paula Simonona i karabinem Toppera Headona… trzaskające bębnienie. 'Błąd nuklearny' odnosił się do stopienia reaktora w Three Mile Island w Pensylwanii w marcu 1979 roku.

Piosenka kapitalna, choć fragment o minionej głupiej Beatlemanii mogliby sobie darować... Żartuję, to ważne zdanie. Epoka punku, Beatlemanię wspominano jako koszmar. Przez chwilę...


141. Rod Stewart -  "Maggie Mae"

Stewart w "Maggie Mae" gra ucznia zakochanego w starszej kusicielce. Wspominał song, że, to „mniej więcej prawdziwa historia o pierwszej kobiecie, z którą uprawiałem seks”. Piosenka, dodana w ostatniej chwili do "Every Picture Tells a Story", początkowo była stroną B singla „Reason to Believe”. Stewart zażartował, że gdyby DJ nie odwrócił singla, wróciłby do swojej starej pracy: kopania grobów. Ale rustykalna mandolina i gitary akustyczne w piosence – oraz nieustanne uderzanie w perkusję Mickeya Wallera – były walorami. Piosenka stała się pierwszym hitem Stewarta na liście Top 40 w USA i jego pierwszym numerem jeden.


Blondie napisali "Heart of Glass" podczas swoich punkowych dni na scenie klubu CBGB, nazywając song zarówno "The Disco Song", jak i "Once I Had a Love", ale nie znaleźli sposobu, aby to zadziałało aż do sesji w 1979 roku z "Parallel Lines", kiedy zainspirowani przebojami Donny Summer wypróbowali numer z automatem perkusyjnym Roland i syntezatorem. Stał się on ich pierwszym hitem numer jeden. Wiele osób, z którymi się spotykaliśmy i z którymi byliśmy bliskimi przyjaciółmi na scenie przez lata, mówiło, że wyprzedaliśmy się, grając piosenkę disco - wspomina Debbie Harry. Zawsze wkurzało mnie, że ludzie mają czelność udawać takich głupich.


Napisany przez brytyjski duet Terry'ego Brittena i Grahama Lyle'a utwór "What's Love Got to Do With It" został odrzucony przez Cliffa Richarda i Donnę Summer, zanim wpadł w ręce Tiny Turner. Miała 46 lat i większość branży postrzegała ją już jako kogoś,  z minioną dekadą od jej świetności, i w każdym słowie piosenki przepełniła bólem serca i bólu zaczerpniętego ze swojego prawdziwego życia. Miliony ludzi utożsamiało się z tym utworem, który był numerem 1 na całym świecie, utrwalając jeden z największych powrotów w historii rocka. To nie jest ani rock & roll, ani R&B – Turner powiedziała Rolling Stone zaraz po premierze. To trochę jednego i drugiego.

Członkowie Led Zeppelin najpierw stworzyli swoje brzmienie, grając na standardach bluesowych, przeciągając je w psychodeliczne orgie. "Whole Lotta Love" był hołdem dla autora tekstów bluesowych z Chicago, Williego Dixona, opartym na jego singlu Muddy’ego Watersa „You Need Love” z 1962 roku (choć Robert Plant zamieścił także cytaty z piosenek, które Dixon napisał dla Howlin’ Wolf). Kwestie praw autorskich nie zostały rozwiązane aż do 1985 roku, kiedy Dixon wszczął postępowanie prawne i zdobył należną mu część tantiem za "Whole Lotta Love". Riff [Jimmy’ego] Page’a był riffem Page’a” – powiedział Plant. „Pomyślałem: 'No cóż, co mam zaśpiewać?'. I to było wszystko. Teraz szczęśliwie za to zapłacono. Page skomentował: Zazwyczaj moje riffy są cholernie oryginalne. Co mogę dodać? 

126. George Michael - "Freedom! 90"

Mając dość życia idola w stylu pin-up (z plakatów), Michael przelał swoje frustracje na „Freedom! ’90”, którym ukłonił się w stronę hip-hopu, prezentując próbkę klasyka Jamesa Browna z 1970 roku "Funky Drummer". Wróciłem do domu z zupełnie nową twarz dla chłopaków z MTV" – śpiewał. Ale dzisiaj sposób, w jaki gram, musi się zmienić. / Teraz będę szczęśliwy. Aby podkreślić sedno sprawy, odmówił pojawienia się w teledysku (zatrudnił supermodelki Naomi Campbell, Lindę Evangelistę, Tatjanę Patitz, Christy Turlington i Cindy Crawford, aby zsynchronizowały jego rolę) i dosłownie spalił kultową skórzaną kurtkę, szafę grającą i gitarę z okresu "Faith".

 

125. Sex Pistols - "Anarchy in the U.K."

124. Buddy Holly - "That’ll Be the Day"

121. The Beatles - "Let It Be"

118. Radiohead - "Creep"

Nie byłem zbytnio zadowolony z tego tekstu; uważam, że to stek bzdur – Thom Yorke powiedział Rolling Stone w 1993 roku. Napisał tę piosenkę w college'u, zanim powstał Radiohead. Ale "Creep" miał właściwą nutę wtórną post-Nirvana i dzięki temu zespół wskoczył na amerykańskie listy przebojów. Gitarzysta Jonny Greenwood przyznał później, że sukces, który nastąpił po „Creep”, był dla niego „ogłupiający”, ale doświadczenie Radiohead ze sławą jak bułka z masłem skłoniło zespół do stworzenia ambitnych albumów, takich jak "OK Computer" i "Kid A", jedne z najbardziej przełomowych albumów rocka  ostatnich 50 lat.


 

114. Britney Spears -  "Toxic"

113. Stevie Wonder -  "Higher Ground" 

112. R.E.M. -  "Losing My Religion"

110. The Beatles -  "Something"

108. The Cure  -  "Just Like Heaven"

Robert Smith napisał singiel The Cure "Just Like Heaven" z 1987 roku po romantycznym wycieczce do Beachy Head w East Sussex w Anglii ze swoją przyszłą żoną Mary Poole. Piosenka opowiada o hiperwentylacji – całowaniu i omdleniu na podłodze – powiedział Smith w 2003 roku. Mary tańczy ze mną w teledysku, ponieważ to ona była dziewczyną, więc to musiała być ona. Pomysł jest taki, że jedna taka noc jest warta 1000 godzin harówki. Miliony ludzi podzielało to zdanie, a "Just Like Heaven" stał się pierwszym hitem The Cure na liście Top 40 w Ameryce.

106. The Rolling Stones  -  "Sympathy for the Devil"

„Blowin’ in the Wind” była pierwszą ważną kompozycją Dylana. Jest to także najsłynniejszy protest song, jaki kiedykolwiek napisano. Melodia utworu nawiązuje do ludowej pieśni z czasów niewolnictwa "No More Auction Block for Me", a jej język jest zakorzeniony zarówno w przyziemnym języku Woody’ego Guthriego, jak i w biblijnej retoryce. Jednak w zdecydowany sposób zrywając z konwencjami aktualnych wydarzeń i aktualnych pieśni ludowych, Dylan ujął otaczające go kryzysy w serii ostrych, poetyckich pytań, które dotyczyły tego, co według niego było największą nieludzkością człowieka wobec człowieka: obojętności. Niektórzy z największych przestępców to ci, którzy odwracają głowę, gdy widzą coś złego – oświadczył w notatce  do "Freewheelin'"

 


 

Ten klasyk muzyki disco powstał, gdy reżyser Robert Stigwood zwrócił się do Bee Gees z prośbą o muzykę do filmu opartego na scenie klubowej z Brooklynu. Potrzebował rytmu do ośmiominutowej sekwencji tanecznej Johna Travolty i poprosił o piosenkę zatytułowaną „Saturday Night”, ale ponieważ zespół Bay City Rollers miał już na koncie hit pod tym tytułem, zespół mądrze poszedł w innym kierunku. Bez względu na to, czy podoba ci się ta piosenka, czy nie, John nie mógł zatańczyć do „Stayin’ Alive”. To nie było nagranie taneczne, jeśli się nad tym zastanowić – powiedział później Barry Gibb. Nic to, w każdym razie Travolta nie musiał do tego tańczyć – jedyne, co musiał zrobić, to przedrzeć się i zdobyć niesławę w początkowej scenie filmu.

Podobno zainspirowany ówczesną dziewczyną Noel Gallagher napisał tę bezwstydnie szczerą i serdeczną balladę, która stała się jednym z największych standardów rockowych ostatnich 20 lat. Zarabia co najmniej 1 milion dolarów rocznie i przekroczył 1 miliard odtworzeń w Spotify w 2020 roku. Jak na ironię, Liam Gallagher początkowo był co do tego niepewny. Powiedziałem: «Nie podoba mi się to, to trochę dziwaczne» – powiedział w zeszłym roku Rolling Stone. Mam policyjne wibracje. To był trochę Sting. Lubię cięższe rzeczy. Ostatecznie jednak zdecydował się spróbować i cała piosenka została ukończona w ciągu około dwóch dni, Noel grał na wszystkich gitarach, nawet na basie, a Liam wydobył swój wokal w ciągu kilku godzin. Zawsze desperacko chciałem wyjść już się do pubu – powiedział.

Dolly Parton napisała „I Will Always Love You” o trudnej decyzji o odejściu od swojego mentora Portera Wagonera i osiągnęła pierwsze miejsce na listach przebojów krajów dzięki dwóm różnym nagraniom. Kevin Costner zasugerował tę piosenkę swojemu koledze z Bodyguard, Houstonowi, który z pomocą producenta Davida Fostera przekształcił ją w potężną balladę R&B, która stała się jeszcze większym hitem. Houston i Costner nalegali, aby wbrew woli wytwórni zachować intro do utworu a cappella. Nie obchodziło mnie, czy kiedykolwiek puszczą to w radiu – powiedział później Costner. Powiedziałem: «Na początku też będziemy to robić a cappella». Zależy mi, żeby to było a cappella, bo to pokazuje, jak bardzo podoba jej się ten facet – że śpiewa bez muzyki.

Rose napisał ten list miłosny do swojej ówczesnej dziewczyny Erin Everly (córki Dona). Slash powiedział, że po prostu „robił sobie żarty z riffem wprowadzającym”. Gitarzysta nie przejmował się tym zbytnio, ale Rose wiedział lepiej. Ta stalowa, ale wrażliwa partia gitary będzie towarzyszyć odrobinie inspirowanego południowego rocka cosplayowi Rose. Wyszedłem i kupiłem kilka starych taśm Lynyrd Skynyrd, żeby upewnić się, że uzyskaliśmy tę atmosferę serdeczności w domu – powiedział wówczas. Choć małżeństwo Rose i Everly nie trwało długo, piosenka okazała się kluczowym przełomem dla zespołu i pozostaje jedynym hitem numer jeden w USA.

W jednym ze swoich pierwszych wcieleń, zwanym wówczas „Kobietami na dobry czas” (Good Time Women), ta perełka z "Exile on Main St." była bardziej energiczna, szybsza i bardziej sprośna. Zanim utwór został przekształcony w „Tumbling Dice” podczas niesławnych sesji "Exile" na południu Francji, utwór został spowolniony. Pamiętam, jak pisałem riff na górze, w bardzo eleganckim pokoju od frontu - powiedział Keith Richards – i tego samego wieczoru zabraliśmy go na dół i go wycięliśmy. Teksty Micka Jaggera pasują do spowolnionego rytmu, ujawniając nowe poczucie szorstkiego zmęczenia. Ponieważ Billa Wymana nie było w pobliżu, Mick Taylor grał na basie, a także w tych smukłych partiach gitary slide. 
 

 

Kiedy Mazarati, jeden z zespołów działających na orbicie Prince’a w Paisley Park, poprosił go o piosenkę, Prince przygotował dla nich bluesowe, akustyczne demo. Mazarati dodał funkowy rytm, a Prince był na tyle sprytny, aby odebrać piosenkę, zachowując niektóre aranżacje producenta Davida Z i wokale zespołu, ale bez linii basu, ku rozczarowaniu swojej wytwórni. Jednak wtedy Prince miał na tyle mocy, by powiedzieć: "To jest ten singiel i nie dostaniecie kolejnego, dopóki go nie wydacie". Reszta to historia – wspomina Z w wywiadzie. Ta piosenka całkowicie ożywiła jego karierę, a rok później Warner Bros. próbował podpisać kontrakt z ludźmi, którzy tak samo brzmieli.




_________________

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz