The 500 Greatest Songs of All Time wg. Rolling Stone - cz. 6

Sporo fajnych piosenek na bardzo odległych pozycjach. No, nic, bawmy się w to dalej... Przypomnę, że wymieniam z opisami bardziej znaczące dla mnie piosenki,  a czasem takie, by podkreślić, czy zaznaczyć ich tutaj obecność. 

 

 

 

 

 

 Motyw przewodni z albumu Bowiego z 1971 roku, "Hunky Dory", "Changes" stanowił wyzwanie dla rockowej publiczności, aby „odwróciła się i stawiła czoła temu, co dziwne”. Jednak piosenka pierwotnie utknęła na listach przebojów zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i Stanach Zjednoczonych, a prawdziwy rozkwit nastąpił dopiero po międzynarodowym sukcesie "Ziggy Stardust" z 1972 roku. W końcu fani Bowiego przyjęli ją jako piosenkę przewodnią dla człowieka, który dał im już Hippie Bowie, Mod Bowie i Bluesy Bowie. Jak się okazało, ledwo tylko zaczął pokazywać światu swoją garderobę przebrań. Przejmujące solo na saksofonie na końcu zagrał sam Bowie.

199. Aerosmith - "Dram On"

 Co zabawne, Steven Tyler był zaledwie nastolatkiem, kiedy napisał tekst: „Za każdym razem, gdy patrzę w lustro/Wszystkie te zmarszczki na mojej twarzy stają się wyraźniejsze/Przeszłość zniknęła”. Choć muzykę do utworu, który stał się przełomowym hitem Aerosmith, zaczął komponować już w młodości, nie spodziewał się po niej zbyt wiele. To była po prostu taka drobnostka, którą grałem i nigdy nie marzyłem, że skończy się to prawdziwą piosenką czy czymkolwiek - opowiedział o tym później. Ale ta inspirująca, potężna ballada, pierwsze nagranie, w którym Tyler uwolnił swój przeszywający falset, stała się najpierw lokalnym hitem w Bostonie, a następnie w 1976 roku w całym kraju.


 

198. Marvin Gaye - "Sexual Healing"

Niewielu biografów inspiruje swoich bohaterów do tworzenia hitowych singli. Według biografa Gaye, Davida Ritza, pisarz odwiedził Gaye w Belgii w kwietniu 1982 roku, aby kontynuować pisanie historii swojego życia, ale odkrył, że legenda R&B jest zablokowana twórczo i ma obsesję na punkcie pornografii. Zasugerowałem, że Marvin potrzebuje uzdrowienia seksualnego - napisał później Ritz. Gaye podjął ten temat. Jego pierwszy singiel po-Motown został zbudowany w oparciu o rytm automatu perkusyjnego Roland TR-808 (pierwsze pojawienie się urządzenia w głównym hicie popowym), kręte warstwy syntezatorów i własny, niezrównany głos Gaye, zarówno uwodzicielski, jak i duchowy, łączący w sobie fizyczny i transcendentny.



 Daleko, mój numer 2 w dyskografii Stonesów pod koniec drugiej setki RS. Hm...

Dzięki tej piosence długotrwała walka pomiędzy młodymi czarnymi mężczyznami a policją Los Angeles została wystawiona na jaw, aby cała biała Ameryka mogła ją zobaczyć i usłyszeć. Wytwórnia tego  konfrontacyjnego składu z Los Angeles, Priority Records, otrzymała biuletyn od FBI, w którym potępiono piosenkę za zachęcanie do „przemocy wobec funkcjonariusza organów ścigania i brak szacunku dla niego”; promotor, który zarezerwował grupę na następną trasę koncertową, nałożył na zespół karę w wysokości 25 000 dolarów, jeśli kiedykolwiek zagra piosenkę na żywo. Ale jak  MC Ren powiedział Arsenio Hallowi, w piosence bardziej chodziło o wyładowanie emocji niż grożenie: Raz w życiu ktoś jest nękany przez policję bez powodu i każdy chce o tym powiedzieć, ale nie może tego powiedzieć od razu, bo coś może się wydarzyć.

 


187. Bob Dylan - "Subterranean Homesick Blues"

185. Michael Jackson - "Beat It"

Chciałem napisać taki rodzaj rockowej piosenki, po którą sam bym poszedł i kupił – powiedział Jackson – ale także coś zupełnie innego od muzyki rockowej, którą słyszałem w radiu Top 40. Producent Quincy Jones chciał, aby Jackson napisał coś na wzór „My Sharona” zespołu Knack. W rezultacie powstał pulsujący, taneczny singiel z obrazami wojny gangów w West Side Story i zapierającą dech w piersiach solówką na gitarze w wykonaniu Eddiego Van Halena. Nie będę tu siedzieć i mówić ci, co masz zagrać – Jones poinstruował Van Halena. Powodem, dla którego tu jesteś, jest to, jak grasz.

184. Senead O'Connor - "Nothing Compares 2 You"

Utwór, pierwotnie nagrany przez jeden z pobocznych projektów Prince'a, The Family, stał się ogromnym hitem w 1990 roku, kiedy O'Connor przekształciła go w uniwersalne oświadczenie o stracie. Jeśli o mnie chodzi – powiedziała później O’Connor – to moja piosenka. Film skupiał się na jej twarzy przez trzy minuty, aż uroniła samotną łzę. Dla O’Connor „Nothing Compares 2 U” stało się wiecznym hołdem złożonym jej matce, którą straciła jako nastolatka: Zawsze – i zawsze będę – śpiewała mojej matce – napisała o piosence. Za każdym razem, gdy to wykonuję, czuję… że znowu z nią rozmawiam.

Roger Waters cierpiał kiedyś na skurcze żołądka przed koncertem w Filadelfii, kiedy lekarz wstrzyknął mu środki uspokajające. Coś mi dał co pomogło i do dziś nie wiem, co to było - wspominał basista w 2010 roku. Ale nie jest to coś, co kiedykolwiek polecałbym dawać człowiekowi. Wyleciała ze strzałki, która sprawiała wrażenie, jakby użyto jej do uspokojenia słonia. Z tego doświadczenia zrodził się epicki utwór The Wall "Comfortably Numb", jedna z najsmutniejszych piosenek o narkotykach w historii, zawierająca nie jedną, ale dwie wymiatające solówki Davida Gilmoura. Jestem całkowicie szczęśliwy, że mogę zadziwić ludzi, którzy próbują dowiedzieć się, jak tego dokonano - powiedział.

 Legenda jazzu nagrała tę czułą piosenkę jesiennego optymizmu pewnego późnego wieczoru po występie w Vegas. W USA zrobiło się gorąco – prezes ABC Records był tak zły, że Pops nie nagrał czegoś optymistycznego, na przykład „Hello Dolly”, że odmówił promowania piosenki. Jednak brytyjscy fani muzyki nie przejmowali się tym; sprawili, że „What a Wonderful World” stało się zagranicznym hitem, ostatnim za życia Armstronga. Dwie dekady później, kiedy pojawiła się w filmie Robina Williamsa „Good Morning Vietnam”, piosenka w końcu trafiła na amerykańskie listy przebojów, co było spóźnionym dowodem na to, jak popularna była przez lata.

 Niewielu raperów potrafi tak całkowicie wczuć się w jakąś postać jak Eminem, ale w przypadku nieustannego hymnu do jego nie do końca autobiograficznego debiutu filmowego „8 Mile” raper powiedział, że miał trudności ze znalezieniem głosu dla swojego alter ego, Jimmy’ego „B- Królik” Smith. „Muszę znaleźć podobieństwa między moim życiem a jego życiem” – napisał. „To była sztuczka, którą musiałem wymyślić — jak sprawić, by rym brzmiał jak on, a potem w jakiś sposób przekształcił się we mnie, żeby zobaczyć podobieństwa między jego zmaganiami i moimi”. Porzucając swoje zmiany osobowości i szokujące gagi rapowe, Eminem zajął się utworem tak poważnym, jak pięść w ścieżce dźwiękowej z lat 80.

 


 

Mott the Hoople byli o krok od rozpadu, kiedy David Bowie puścił im demo „All the Young Dudes” w 1972 roku. Zespół odrzucił już „Suffragette City”, więc tym razem zastanowili się dwa razy. Bowie pierwotnie napisał tę piosenkę, aby nawiązać do apokaliptycznego, futurystycznego klimatu swojego klasycznego albumu Ziggy Stardust; w rękach Mott the Hoople stał się glam-rockowym hymnem wzywającym do broni, definiującym zespół i przyćmiewającym resztę jego kariery. „Można powiedzieć, że mogło to mieć niekorzystny wpływ na wizerunek zespołu” – powiedział Ian Hunter. „Ale bez tego nie byłoby zespołu. Proste."

Zainspirowany Brucem Langhorne’em – gitarzystą sesyjnym, który grał na kilku płytach Dylana – „Mr. Tambourine Man” to utwór, który wyniósł status Dylana z bohatera ludowego do prawdziwej gwiazdy. [Bruce] był jedną z tych postaci… Miał gigantyczny tamburyn wielkości koła wozu - wspominał Dylan. Wizja jego gry po prostu utkwiła mi w pamięci. Piosenka, napisana częściowo podczas wyprawy przełajowej za narkotykami w 1964 roku, została nagrana 15 stycznia 1965 roku; pięć dni później, w oparciu o usłyszane demo (które Dylan nagrał z Jackiem Elliottem z Ramblin), Byrds nagrali własną, zelektryfikowaną wersję. Wow, stary – skomentował ją Dylan – to można nawet do tego tańczyć!

Być może największe popowe zaproszenie do tańca z lat osiemdziesiątych, „Into the Groove”, zostało napisane przez Madonnę i Steve'a Bray, który grał na perkusji w punkowym zespole, któremu Madonna przez krótki czas towarzyszyła podczas jej początków w Nowym Jorku. Piosenka znalazła się na ścieżce dźwiękowej sceny, w której udaje się do popularnego miejsca Danceteria w Nowym Jorku w swoim filmie "Desperately Seeking Susan" i wkrótce stała się hitem. Parkiet był dla mnie zawsze magicznym miejscem – powiedziała w 1998 roku. Zaczynałam od chęci bycia tancerką, więc to miało z tym wiele wspólnego. Wolność, którą zawsze czuję, kiedy tańczę, to uczucie zamieszkiwania w ciele, puszczania się i wyrażania siebie poprzez muzykę.

 


Lidera Strokes, Juliana Casablancas, do stworzenia „Last Nite” zainspirowała Velvet Underground, w której się wtedy zasłuchiwał i  dzięki temu dał zespołowi hymn, który przeniósł ich z klubów Nowego Jorku na ogromne festiwale na całym świecie. Wielu krytyków zwracało uwagę, że w dużym stopniu to zapożyczenia z "American Girl" Toma Petty’ego, ale nie miało to większego znaczenia. Ludzie mówiliby: 'Znasz tę piosenkę Toma Petty’ego "American Girl"?' – powiedział Casablancas. Nie sądzisz, że to trochę tak brzmi? A ja na to: 'Tak, wykorzystaliśmy to, gdzie wtedy byłeś?'

 


James prawie skończył pracę nad swoim albumem "Street Songs" z 1981 roku, kiedy pewnego dnia w studiu zaczął grzebać na swoim basie i śpiewać przypadkowe wersety, na przykład „She's a Very Kinky Girl”. Nie zastanawiał się nad tym dłużej, dopóki kolega z zespołu nie powiedział mu, żeby kontynuował. Wymyśliłem to na miejscu - James opowiada w swoich wspomnieniach "Glow". To po prostu ze mnie wyrosło. Wezwał Temptations, aby pomogli mu zaśpiewać harmonie. To nie jest tak odlotowe jak moje zwykłe rzeczy – powiedział im. Ale może się zdarzyć, że biali ludzie będą do tego tańczyć. Oznaczało to także największy hit w jego karierze, zdobywcę nagrody Grammy w kategorii Najlepszy męski występ wokalny w stylu rockowym i ogromną kasę, gdy MC Hammer zsamplował ten utwór w swoim utworze „U Can’t Touch This”.

 


 

Po kilku mniejszych hitach Shirelles założycielka Scepter Records Florence Greenberg poprosiła duet King i Goffin o napisanie grupie piosenki. Na pianinie w biurze Greenberga King dokończyła piosenkę, nad którą pracował zespół. Pamiętam, jak dałam jej dziecku butelkę, gdy Carole pisała piosenkę – powiedziała Greenberg. Główna wokalistka Shirley Owens początkowo uznała „Tomorrow” za zbyt country dla zespołu, ale produkcja Luthera Dixona zmieniła zdanie. Kinga była tak oddana piosence, że zastąpiła kiepskiego perkusistę i sama zagrała na bębnach. Dzięki szczeremu przedstawieniu związku seksualnego song stała się pierwszą płytą żeńskiego zespołu, która doszła do pozycji nr 1 na listach przebojów.

 

 

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz