2. MÓJ TOP 40 - BEE GEES (30-21)


 

 

 


Drugi raz mierzymy się z moim zestawieniem moich - podkreślam - moich najlepszych piosenek Bee Gees. Musze dodać, że poza kilkoma "moimi" ulubionymi ich piosenkami, a niekoniecznie dość znanymi, to wszystkie są wielkimi hitami zespołu, odnotowanymi na listach przebojów całego świata, w tym oczywiście na tych dwóch, największym i najbardziej renomowanym, amerykańskim i brytyjskim. Rynek brytyjski jest, podobnie jak amerykański, obserwowany przez cały świat i tutaj Anglosasi mają ogromny handicap. Malutki zespolik angielski wydający singla może być pewny, że jeśli zostanie on w choć najbardziej minimalny sposób zauważony na swoim rynku, pozna go cały świat. Rock and roll, pop, ogólnie muzyka jest "angielska" i wiemy, że nie chodzi tutaj tylko o język, choć wiemy wszyscy, że jeśli jest to światowy przebój musi być w tym języku. Koniec, kropka, z faktami się nie dyskutuje. Aaa, i musi być w poprawnym angielskim. To ważne, bo przecież wiemy, jak irytujące są piosenki polskich wykonawców śpiewanych po angielsku. Może nie tych najmłodszych, uczących się języka od dziecka, ale tych, którzy uczyli się go pod daną piosenkę (np Maanam, Myslovitz i wielu innych). 

 


 30. WORLD

Singiel: 1967
Album: Horizontal
Kompozycja: Barry, Robin & Maurice Gibb, 3:20" 

 

 

Następny singiel zespołu po wcześnie "Massachussets" z tego samego albumu. Poprzedni odniósł wielki sukces, stając się pierwszym numerem 1 w Wielkiej Brytanii i najwyższe jak dotąd miejsce 11 w USA. Cóż, pewnie to nie będzie niespodzianka, że znajdzie się on wyżej na mojej liście i więcej o nim tam napiszę, teraz kilka słów o "World". Krytycy określili ją bardziej złożoną niż zwykła piosenka miłosna, pewien krzyk egzystencjalny, bo jak inaczej zrozumieć pytania: “Where in the world will I be tomorrow? Am I needed here?” (Gdzie w tym świecie znajdę się jutro? Czy będę tam pasował?) Piękna piosenka, numer 9 w Wielkiej Brytanii. Dlaczego wytwórnia nie zdecydowała się wydać go na singlu w Ameryce nie wiem. Prywatnie dodam, że brakuje mi tutaj jakiegoś wyrazistego solo na gitarze, który podkreślił by dramaturgię zespołu.

29. (OUR LOVE) DON'T THROW IT ALL AWAY


Album:
Greatest Hits, 1979
Kompozycja: Barry Gibb & Blue Weaver, 3:20" 

Piosenka napisana zaskakująco nie przez trójkę braci, ale tylko przez Barry'ego oraz klawiszowca zespołu, Blue Weavera. Nagrana w czasie sesji w 1978 na potrzeby filmu "Saturday Night Ferver". Gdy nie zmieściła się w filmie, została Andy'emu, najmłodszemu z braci, który osiągnął z nią w USA miejsce nr 9, dodam że jego najwyższa pozycja w tym kraju to trzy nr 1z singlami: I Just Want To Be Your Everything, (Love Is) Thicker Than Water oraz Shadow Dancing. Przyznam się, że nie byłem fanem tej piosenki w wersji Andy'ego, choć niewiele różni się od oryginalnej wersji braci, śpiewających także u Andy'ego, do czasu kiedy nie ujrzałem koncertową wersję tej piosenki na koncercie braci Gibb "One Night Only" w Las Vegas w 1997. Dlaczego, pewnie się zorientujecie oglądając to wykonanie. 

 

28. CHILDREN OF THE WORLD 


 Album: Children of the World
Kompozycja: Barry, Robin & Maurice Gibb, 3:07"

 

 

Drugi album Bee Gees definiujący ich image "ikony disco". Dla mnie ich najlepszy, aż 7 piosenek z niego znajdziecie tutaj na moim topie. Z tego albumu Bee Gees wydali aż cztery single, w tym swój pierwszy w USA numer 1, klasyk "You Should Be Dancing". Piosenka tytułowa to zgrabny przebój odbiegający ścieżką wokalną od przebojów zespołu disco, choć śpiewa tutaj tylko Barry, przypomnę, główny głos falsetów Bee Gees.

 

 27. HOW CAN YOU MEND A BROKEN HEART



Singiel: 1971
Album:
Trafalgar
Kompozycja: Barry & Robin  Gibb, 3:57"

 

Na solowych albumach Robina piosenki tworzył przeważnie tylko on z bratem bliźniakiem. Czasami niektóre piosenki wychodziły tylko spod piór obu głównych wokalistów zespołu, choć znajdzie się u mnie na liście piosenka z wokalem Maurice'a. Na koncertach piosenki śpiewane przez niego witane były zawsze z ciepłym entuzjazmem. "How Can I Mend..." to chyba jedna z najbardziej znanych - obok "Massachussetts" piosenek zespołu przed erą disco. Barry tutaj zaczyna refren na swoistym wydechu i ten fragment zawsze powodował na koncertach - tych późniejszych - pełne szaleństwo widowni. W czasach BeeGeesmanii oczywiście, gdy na koncertach bracia przemycali często wczesne nagrania. Piosenka mająca opowiadać o powrocie Robina, który opuścił braci po niepowodzeniu singla "First of May" w 1969 - do zespołu była jego pierwszym numerem 1 w Stanach.

 

26. LOVE YOU INSIDE OUT

Singiel: 1979
Album: Spirits Having Flown
Kompozycja: Barry, Robin & Maurice Gibb, 4:12"

 

 

Pamiętam jak pożyczyłem tego singla i zakochałem się w utworze ze strony B, "I'm Satisfied", ale o nim później. Numer 1 w USA (dziewiąty), trzeci kolejny z tego samego albumu i tam ostatni, w UK tylko 13 (przyćmiony wciąż poprzednim singlem, "Tragedy". Wielki dyskotekowy przebój braci, apogeum popularności i ostatni ich wielki światowy przebój, ostatni z wielkich dyskotekowych, ten bardzo funkowym, przebojów braci Gibb, choć akurat "Love You Inside Out" jest czymś więcej niż tylko numerem tanecznym.  Szóstym numerem 1 w ciągu roku, dorównali tutaj The Beatles. W latach 70-tych nikt w Stanach nie miał więcej numerów 1. Z dwóch kolejnych albumów bracia mieli po 3 numery 1. "Saturday Night Fever" i "Spirits Having Flown". Miałem je wtedy, pięknie wydane winyle.

25. WORDS 


Singiel:
167
Album:
Best of Bee Gees 1969
Kompozycja: Barry, Robin & Maurice Gibb, 3:13


Już fakt, że piosenkę tą nagrali także tacy muzycy jak Elvis i Roy Orbison wystawia jej jak najlepsze świadectwo. Nie wydana na żadnym kolejnym albumie, dopiero dwa lata później na pierwszym wydawanym na całym świecie albumie składankowym "Best of Bee Gees", których do dzisiaj zespół doczekał się bez liku. Piękna ballada braci Gibb z intensywnym wokalem Barry'ego. Spory przebój światowy, w wielu krajach nr 1, niestety tylko nr 8 w UK i poza pierwszą 10-tką na listach Billboardu za oceanem. Słowa... Tekst piosenki objaśnił Robert: "Words" odzwierciedlają nastrój, w którym były napisane. Barry się z kimś pokłócił, ja także. Tak się złożyło, że byliśmy w tym samym nastroju. Kłótnie z niczego, o niczym. Tylko słowa i o tym jest ta piosenka, o słowach, które mogą cię uradować jak i zachwycić.

24. WILDFLOWER

 


Album: Living Eyes, 1981
Kompozycja: Barry, Robin & Maurice Gibb, 4:23" 

Jak posłuchacie uważnie lub nie tej piosenki, niezależnie od tego czy się Wam spodoba czy nie, to możecie się, podobnie do mnie, zastanowić, dlaczego Maurice nie miał więcej piosenek, w których był głównym głosem lub chociaż mającym swoje oddzielne partie. Nie ukrywam, że to mój ulubiony Bee Gee i żałuję, że na moim topie jest tylko "jego piosenka" (blisko za miejscem 40 znalazłaby się kolejna z jego wokalem, "Closer Than Close" z albumu "Still Waters" a 1997. Oczywiście Maurice'a słyszymy prawie w każdym wielkim hicie zespołu, gdyż zawsze śpiewał w chórkach i prawie zawsze grał na jakimś instrumencie. Także np. na gitarze podarowanej mu przez Johna Lennona. O tym fakcie w dalszej części topu. "Wildflower" to piękna ballada, dla mnie najładniejszy utwór na albumie "Living Eyes", pierwszym wydanym albumie po "gorączce disco", w okresie gdy panowała moda na krytykę disco a na ulicach pojawiali się ludzie w koszulkach z napisami "Disco sucks" a nawet "Kill Bee Gees". 12 lipca 1979 w Chicagno na stadionie baseballowym odbyła się słynna "Disco Demolition Night" (Noc niszczenia disco), w czasie której przynoszono ze sobą płyty disco i palono je. Podobnie jak kiedyś płyty The Beatles. Po latach odkupowano je. :););) Zespół próbował się nowym albumem pozbierać w nowej sytuacji, gdy z pozycji bogów zostali zepchnięci w dół jako "tandeciarze", "artyści promujący miałkość" itd itp. Bez sukcesu. Album przepadał na listach przebojów na całym świecie jak i dwa single go promujące, tytułowy oraz "He'a A Liar". Muzycy niechętnie go wspominają, producenci Albhy Galuten i Karl Richardson zaś opowiadali, że "nic w studiu nie działało, choć Bee Gees wiedzieli, że muszą zmienić styl, wyjść z rutyny i nad tym pracowali", "więcej  wkładu wnosili bliźniacy niż Barry" oraz, że nawet chcieli opuścić tą produkcję. No cóż, warto z niej pamiętać tylko ten utwór.

 

23. SPIRITS (HAVING FLOWN)

 



Singiel: 1979
Album: Spirits Having Flown
Kompozycja: Barry, Robin & Maurice Gibb, 5:21" 


Ostatni singiel zespołu z ich ostatniego albumu ery disco, piętnastego w dyskografii. Esencja stylu "falsetowego" Bee Gees  w songu nie dedykowanym parkietom. Znakomity wokal Barry'ego. Warto zaznaczyć, że słynne "wysokie" chórki zespołu to choć śpiewają w nim wszyscy bracia, to Barry dokłada w nich dodatkowo kilka swoich wokali. Jak przystało na zakończenie pewnego etapu "Spirits Having Flown" nie został wydany na świecie jako kolejny singiel zespołu a tylko w UK i niektórych krajach jako singiel promujący ich album "Bee Gees Greatest Hits"  (czasem nazywany Białym Albumem Greatest Hits Bee Gees". Bracia wiedzieli, że powoli kończy się pewna epoka. Rok wcześniej zdyskontowali swoją szaloną popularność występując w filmie "Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band", w którym zaśpiewali piosenki swoich ulubionych (tak, tak) The Beatles.  Swoistym ich komentarzem do tej sytuacji w 1979 był fakt umieszczenia na stronie B singla "Spirits Having Flown" swojej piosenki z 1975, "Wind of Change" (Wiatr zmian) - mój nr 32 tego topu. Partie fletu w utworze gra znany muzyk jazzowy, Herbie Mann.


22. LIVING TOGETHER



Album: Spirits Having Flown
Kompozycja: Barry, Robin & Maurice Gibb, 4:21" 
 
 Kolejna piosenka z albumu. Nazywanego często kontynuacją "Saturday Night Fever". Znakomite wokale, przeważnie Barry'ego "wit a little help from Robin", silnie zaakcentowane dęciaki, świetna melodia. Pamiętam te ruszanie wszystkich z miękkich foteli, krzeseł, zza stolików na parkiet gdy rozpoczynały się pierwsze dźwięki tego numeru. Główna siła tego utworu to przede wszystkim aranżacja wokali, które śpiewał przeważnie Barry. Ich bogata struktura oczywiście uniemożliwiała wykonywanie tego utworu na koncertach, stąd piosenka nie znalazła się na setliście trasy koncertowej "Spirits Having Flown Tour". Bracia żegnali się z disco w wielkim stylu, towarzyszył im w niej Andy Gibb, który w niektórych koncertach śpiewał swoje piosenki,  choć trasa ta była tylko po Ameryce Północnej. 49 miast i ponad 10 milionów dolarów na plus. W Houston podczas wykonywania "You Should Be Dancing" na scenie pojawił się John Travolta, który wykonał swój taniec z filmu, choć jak wiadomo, w czasie kręcenia tej sceny John słyszał całkiem inny utwór. Piosenkę Bee Gees dołożono do nagranego materiału video. "Living Together" - znakomity i jak zawsze mądry, empatyczny tekst. 



21. YOU STEPPED INTO MY LIFE


Singiel: strona B singla "Love So Right", 1976
Album: Children of the World
Kompozycja: Barry, Robin & Maurice Gibb, 3:25" 

 

 

Utwór przez braci Gibb i wytwórnię RSO wybrany został na stronę B miłosnej ballady "Love So Right", ale w niektórych krajach oceniono, że jest on nie gorszy i tak np. w Kanadzie był on stroną A, "Love So Right" B, zaś w kilku krajach Europy, w tym w Wielkiej Brytanii wydano singla z dwiema stronami A. W moich młodzieńczych czasach rzecz jasna numer obowiązkowy na dyskotekach. Prócz melodii, wokali urzeka tutaj taki funkowy rytm.

  

 

 

 

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz