58. MTW: DEREK AND THE DOMINOES - "Layla"


Singiel, 1970
Strona B: Bell Bottom Blues
Album: Layla and Other Assorted Love Songs
Kompozycja: Eric Clapton & Jim Gordon
Producent: Tom Dowd
Wytwórnia: ATCO, Polydor
Długość: 7:11, 2:43




Obsada (Derek and the Dominoes):
Eric Clapton: śpiew, gitary: rytmiczna, akustyczna i slide
Duane Allman: gitary: prowadząca i slide
Bobby Whitlock: organy, wokal wspierający
Jim Gordon: perkusja, instrumenty perkusyjne, fortepian
Carl Radle: gitara basowa, instrumenty perkusyjne


Derek and the Dominoer, 1971, Drugi z lewej Jim Gordon, trzeci Clapton. 
Pierwszy z prawej Duane Allman.

ERIC CLAPTON: Jestem niesamowicie dumny z tej piosenki. Posiadanie czegoś tak potężnego, jest czymś, do czego nigdy nie mogę się przyzwyczaić. To wciąż rozwala mnie, gdy gram 'Laylę' na koncertach.


Pozycja 58 mojego topu to wersja piosenki 'Layla' z 1970 roku. W 1992 roku Clapton wykonał piosenkę w czasie programu MTV serii 'Unplugged', z którego to wydano także album muzyka. I album i sama wolna, akustyczna wersja piosenki zyskała ogromną popularność i drugie życie. Niestety nie u Autora tego bloga.
Trudno mi sobie przypomnieć w historii muzyki rockowej drugą kobietę, prócz Patti Boyd, dla której dwaj różni mężczyźni napisali tak piękne miłosne piosenki. Oczywiście piękne ballady tworzyli dla swoich wybranek serca i John Lennon, i Paul McCartney, jak również wielu innych muzyków, ale jak wspomniałem, dla Patti Boyd pisali dwaj różni mężczyźni, giganci muzyki, George Harrison i Eric Clapton. Obaj byli mężami Patti. Pierwszym był Beatles. Kochający się skrycie w żonie przyjaciela Eric został drugim (więcej o Patti Harrison możecie przeczytać na moim blogu o The Beatles). I obaj panowie cały czas byli przyjaciółmi, choć można powiedzieć, że Eric wykorzystał kryzys w małżeństwie Harrisonów i uwiódł mu żonę. 

By zakończyć ten wątek obyczajowy dodam, że George sypiał z żoną swego kolegi z The Beatles, Maureen Starkey, żoną Ringo Starra. I oczywiście w żaden sposób ten fakt nie zaciążył na ich przyjaźni. I oczywistym faktem jest, że skoki w bok wszystkich wymienionych wyżej osób odbywały w tym czasie, gdy wszystkim nie zależało już na utrzymywaniu swoich umarłych już związków. A może nie... 
'Layla' nie była jedyną piosenką, którą Clapton jej poświęcił. W 1977 roku muzyk napisał piękną 'Wonderful Tonight'. 
'Something', 'Layla', 'Wonderful Tonight', nieźle, prawda?

W swoich wspomnieniach Patti napisała: 'Nie byłam bardzo szczęśliwa, gdy Eric napisał "Laylę". Byłam w tym czasie jeszcze żoną George'a. Byłam niesamowicie podekscytowana tą piosenką, jej niesamowitym dramatyzmem, namiętnością, ale nie chciałam rezygnować z małżeństwa. Eric swoją deklarację miłosną ogłosił publicznie. Długo się opierałam jego uczuciom, chciałam wytrwać w związku z George'm, ale oczywiście z czasem sprawy stały się dla nas obojga nieznośne i małżeństwo dobiegło końca. Oboje musieliśmy iść do przodu. 'Layla' zainspirowana została XII-wieczną książką perskiej poetki imieniem Nizami, która opowiadała o miłości mężczyzny do nieosiągalnej dla niego kobiety. Książka ta była fantastycznie piękna, równocześnie bardzo bolesna...
  Spotkaliśmy się potajemnie w mieszkaniu w South Kensington. Eric poprosił mnie bym przyjechała i posłuchała jego nowego numeru. Włączył magnetofon, podkręcił głośność. Usłyszałam wtedy najmocniejszą, najbardziej porywającą piosenkę w całym moim życiu. "Layla" - o mężczyźnie zakochanym beznadziejnie w kobiecie, która także go kocha, ale jest dla niego nieosiągalna. Grał mi piosenkę kilka razy, uważnie obserwując moją reakcję. Moją pierwszą reakcją była myśl: O Boże, teraz wszyscy będą wiedzieli, że to o mnie.
Byłam żoną najbliższego przyjaciela Erica, George'a Harrisona, ale Eric przez wiele miesięcy okazywał mi swoje uczucia, co stawiało mnie w niekomfortowej sytaucji. Nie chciałam być do niczego zmuszana, a Eric wywierał na mnie presję w kierunku, co do którego nie byłam pewna. Gdy zdałam sobie sprawę, że byłam inspiracją tak wielkiej pasji oraz kreatywności, piosenka stała się dla mnie jeszcze lepsza. Nie mogłam się już dłużej opierać.
Znakomity klasyk muzyki rockowej, który z pewnością dużo by stracił gdyby nie druga część utworu. Ale po kolei. Słynny, otwierający utwór siedmiotonowy riff gitarowy wymyślił na bazie (przyniesionego przez Erica fragmentu) Duane Allman pod wpływem utworu Albert King - As The Years Go Passing By' (clip niżej) i grany on - w dużo szybszym tempie -  jest w nagraniu przez obu muzyków. 


Gdy riff zamiera słyszymy wstrząsające wyznanie: What’ll you do when things get lonely?’ (co zrobisz, kiedy zostajesz samotny).  W niewielu utworach rockowych tak doskonale współbrzmią grające ten sam motyw gitary, jak właśnie w "Layli'. Może jeszcze epickie 'Hotel California'  The Eagles, stawiany przeze mnie jednak kilka poziomów wyżej.
Gdy wydawało się, że utwór jest gotowy, Gordon zagrał Ericowi skomponowaną przez siebie przepiękną fortepianową codę. Ten urzeczony, podobno natychmiast zgodził się, że to będzie zamknięcie utworu. Fortepian i gitara. Same dogrywanie końcowego finału miało miejsce w czasie rożnych sesji, z których zmontowane najlepszy fragment. Ale i wtedy część muzyków zespołu nie była pewna co do tego, czy takie zakończenie ma być w mocno rockowym kawałku. Ale zadecydował Eric. Słuchając któregoś dnia tego fragmentu, przekonał się do niego mówiąc: To jest dobre. Chcę to mieć w 'Layli'.

Co ciekawe, do wspólnego z Gordonem napisania fortepianowego fragmentu utworu przyznała się później Rita Coolidge (swego czasu członkini Delaney and Bonnie, także śpiewała chórki z Crosby, Stills, Nash & Young). Fragment wykorzystany przez Claptona miał pochodzić z jej piosenki "Time (Do not Get In Our Way)" - i rzeczywiście, możemy tam rozpoznać znajome akordy z 'Layli'. Piosenkarka była wściekła gdy usłyszała swój utwór (bez tekstu) wykorzystany w przeboju Claptona bez wzmianki o niej jako współautorce, ale nie oskarżyła muzyka o plagiat. Klawiszowiec zespołu Bobby Whitlock potwierdza wersję Coolidge: Gordon po prostu ukradł ten fragment z piosenki swojej dziewczyny, Rity. Przykład uznania wielkiego przeboju George'a Harrisona - "My Sweet Lord"  za plagiat może skłaniać do twierdzenia, że gdyby Rita pozwała Claptona miałaby spore szanse wygrać lub cokolwiek ugrań na tym finansowo. Piosenkarka w każdym razie zgłosiła swoje uwagi co do swego autorstwa fragmentu piosenki Robertowi Stigwoodowi, ówczesnemu menadżerowi Claptona, ale ten miał ją przegonić słowami, że jest tylko zwykłą piosenkarką i czy ma zamiar zadrzeć ze Stiggym? Po latach, w 2016 roku, w swojej biografii "Delta Lady: A Memoir" słynna już Rita (w międzyczasie stała się wielką gwiazdą muzyki country, w latach 1973-1980 była żoną jednego z najwybitniejszych piosenkarzy country, ikony stylu, Krisa Kristoffersona - "był okropnym alkoholikiem, nie można było uznać go za wiernego") wyznała: Najwyższy czas aby wyjawić światu, że 'Layla' ma matkę... Byliśmy wtedy w Londynie i zagraliśmy swój numer ('Time') Ericowi. Wysłuchał go z uwagą. Zostawiliśmy ( z Jimem Gordonem) taśmę demo Ericowi...  Gdy usłyszałam wrzasnęłam: To moja muzyka!!! Zachował [Eric] w 'Layli' całą moją oryginalną aranżację... Coolidge wspominając fakt, że napisała swój utwór razem z Gordonem, wyjaśniła, że biorąc po uwagę późniejszą chorobę Jima (w czasie jednej z tras Gordon pobił ją do nieprzytomności) mógł on zapomnieć o nagraniu. Ale wątpi by nie pamiętał o tym Eric. 
   Nie udało mi się nigdzie znaleźć opinii samego Claptona na temat 'rewelacji' Coolidge.

Zgodnie trzeba podkreślić, że niezależnie od łagodnej cody wieńczącej song, pazur mu dodaje wspaniała współpraca dwóch solowych gitar. Jak większość amerykańskich gitarzystów, także Allman podziwiał Claptona i fakt grania ze sławnym Anglikiem w jednym zespole napawała go dumą. Clapton zaś wciąż poszukiwał swojego idealnego zespołu (Cream, Blind Faith) i przez krótki okres czasu wydawało się, że Derek And The Dominoes będą dłużej jego rockowym portem. Trzeba jednak podkreślić, że i Claptonowi imponowały umiejętności wirtuozerskie Duane'a oraz bardzo udana amerykańska kariera kapeli Allman Brothers (na zdjęciu). Nikogo także w zespole nie interesował fakt treści piosenki. Wszyscy uważali, że to sprawa Erica, sprawa dorosłych ludzi. Nie było potrzeby o tym rozmawiać.
  "Layla" wydana w 1971 w krótkiej singlowej wersji (2:43) przepadła na listach. Clapton popadł wtedy w narkotykowe uzależnienie oraz depresję, związaną z faktem, że nie rozumiał, dlaczego tak wspaniały numer nie jest przebojem. Obwiniał wytwórnię o brak zaangażowania w promocję singla, co po części było prawdą, gdyż wytwórnia spodziewała się, że samo nazwisko Claptona zapewni płycie sukces. Zdecydowano się rok później wydać jeszcze raz piosenkę na singlu. Pełna, ponad 7-mio minutowa  odniosła gigantyczny sukces a nieszczęśliwy wypadek motocyklowy we październiku 1971, w którym śmierć poniósł Duane Allman na nowo zwiększyła zainteresowanie piosenką. Nie koniec pecha związanego z piosenką. Pechowo także skończył perkusista zespołu, autor wspomnianej końcowej, fortepianowej cody utworu, Jim Gordon (na zdjęciu obok). Do dzisiaj siedzi w więzieniu za zabójstwo - w wyniku narastającej psychicznej choroby - własnej matki w 1983 roku, w Vacaville w stanie Kalifornia. Kolejne próby wyjścia (w 1983 roku skazano go na 16 lat) okazały się bezowocne. Gordon uparcie twierdził, że jego matka żyje a prokurator uznał, że wypuszczenie Gordona na wolność wciąż może stwarzać zagrożenie dla innych, jak i dla niego. 



    What'll you do when you get lonely
    And nobody's waiting by your side
    You've been running and hiding much too long
    You know it's just your foolish pride


    Layla, you've got me on my knees
    Layla, I'm begging, darling please
    Layla, darling won't you ease my worried mind


    I tried to give you consolation
    When your old man had let you down
    Like a fool, I fell in love with you
    Turned my whole world upside down


    Layla, you've got me on my knees
    Layla, I'm begging, darling please
    Layla, darling won't you ease my worried mind


    Let's make the best of the situation
    Before I finally go insane
    Please don't say we'll never find a way
    And tell me all my love's in vain


    Layla, you've got me on my knees
    Layla, I'm begging, darling please
    Layla, darling won't you ease my worried mind




    Brak komentarzy:

    Prześlij komentarz