Def Leppard w Polsce (2)





19 MAJA,TORWAR, WARSZAWA. PO RAZ DRUGI W POLSCE. 


Oglądając ostatnie fragmenty koncertów chłopaków z Sheffield oraz wspominany  wcześniej koncert z Las Vegas, wiem, że zespół jest w formie i nie mogę się doczekać ich koncertu. Oglądając wczoraj koncert AC/DC z River Plate w Buenos Aires przy ok. hmn..150 tys tłumie i widząc fanów na koncercie Def Leppard - doszedłem do wniosku, że szkoda,że Def nie zapełnił nigdy takiego stadionu, a monotonnie grający wciąż ten sam jeden utwór  Australijczycy (z angielskim wokalistą)  już tak.. .  Nie mam oczywiście nic przeciwko AC/DC, Kilka numerów mają wyjątkowych, reszta dla mnie jest akceptowalna tylko jak pojedynczo wysłuchane numery.
 


Na Torwarze zespół zagra już swój repertuar ze wszystkich płyt. Szczególnie liczę na 'When Love and Hate Coolide". Na dole zobaczcie jak zespól rozpoczął koncert 'Viva! Hysteria'. Tak jak na płycie, wszystkie po kolei numery. Nie jest to może taki wyczyn jak koncert Cure, który w Berlinie w listopadzie 2002 roku zagrał pod rząd materiał muzyczny z trzech albumów, swoje Trylogii: Pornography, Disintegration i Bloodfloowers ale budzi szacunek. Zwłaszcza bardzo staranne oddanie hołdu swemu nieżyjącemu gitarzyście, współtwórcy legendarnego albumu, Steve'owi Clarke'owi. O tym w następnym poście o Del Leppard. Zamawiajcie bilety. 
_________________________________________________________







 
*** Muzyczny blog *** Mój Top Wszechczasów ***  
 *** TOP Best Songs - EVER  *** 
BLOG - MIX (FILM, SPORT, KSIĄŻKA)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz