KASIA NOSOWSKA

Kiedyś zadano mi w mailu pytanie (może w komentarzach na blogu ? nie pamiętam), bo nie był to zarzut, dlaczego tak rzadko piszę tutaj o muzyce polskiej. Hm... niejako zgadzam się z tym faktem, bo chociaż niejako niezależnie od tego, że czasem zaproponuję tutaj jakiś polski numer lub wykonawcę (niedawno Mela Koteluk, Omen, Hak, Rezerwat) to rzeczywiście polskiej muzyki jest tutaj mało. Może dlatego,  teraz dużo rzadziej jej słucham lub aktualna nie powala mnie na kolana. Ale ok, czasem będzie polska muzyka i polscy wykonawcy. 
Dzisiaj dwie Panie. Dwie Kasie. Ogromnie cenię je obie za ich dokonania. Dzisiaj pierwsza. Kasię Nosowską nie sposób nie cenić na naszej scenie, dzisiaj to już artystka-instytucja. Ja cenię ją przede wszystko za Heya, arcy-znakomite teksty plus ich interpretacja (kiedyś  wolałem Nosowską z pierwszym Heyem z Piotrem Banachem, liderem i założycielem zespołu, teraz zdaje się w Indios Bravos, ale późniejszy Hey znacznie rozszerzył swoje horyzonty muzyczne poza mocniejszego rocka). No i ten niesamowity głos Pani Kasi. Na górnym zdjęciu oboje. Dwie pierwsze płyty zespołu to dla mnie klasyka polskiego rocka ale muszę przyznać, że generalnie lubię i Hey bez Banacha jak solowe płyty Kasi. W linkach moim zdaniem najlepsze numery bandu. Każdy zapadający w pamięć melodią, tekstem, wykonaniem. Znakomite polskie przeboje rockowe. Niechronologicznie. Pierwszy utwór to 'Muka', w którym zaśpiew 'hello' w refrenach "robi" utwór, wzorem podśpiewanek Timbalanda w utworach Nelly Furtado czy One Republic (Apologize). Wszystkie inne równie znakomite.  Nie wolno żyć samymi The Beatles, choć nie jest to łatwe. Nosowska powiedziała kiedyś, że jeśli się pozna wszystkie albumy Wspaniałej Czwórki (a zrobiła to stosunkowo późno), to wie się wszystko o muzyce rozrywkowej.

Niebawem druga Kasia.  ______________________________________________________________

*** Muzyczny blog *** Mój Top Wszechczasów ***  
 *** TOP Best Songs - EVER  *** 
BLOG - MIX (FILM, SPORT, KSIĄŻKA)

1 komentarz: