JERSEY BOYS - Historia Four Seasons

Reżyseria: Clint Eastwood
Data premiery: 2014 
Gatunek: biograficzny, dramat, musical
Obsada: John Llloyd Young, Michael Lomenda, Victor Piazza, Christopher Walken,  John Llloyd Young, Erich Bergen
________________________
Czasami, przyznam, że staram się niezbyt często pisać tutaj o filmach. X muza to także obok muzyki moja pasja i świeży post w 2015 roku postanowiłem poświęcić znowu filmowi. . Kiedyś przeczytałem o tym, że są trzy rodzaje fana kina (młodzież nazwałaby je poziomami lub levelami). Trzy kategorie fana oglądającego ulubione filmy, nie biorąc pod uwagę każdego co ogląda co popadnie lub kto mu co poleci, lub co mu akurat leci w telewizji lub sąsiad pożyczył na dvd. Nieważne. Kategoria dotyczy jakichś tam koneserów filmowych, którzy oglądają wybrane świadomie przez siebie filmy. Pierwsza, najniższa to fan określonego gatunku filmów jak np. westernów, kryminałów, romansów itd. Jak wiadomo, jest ich chyba najwięcej. 
Druga, stopień wyżej, to kategoria fanów określonych aktorów, aktorek, do których ja się chyba także zaliczam - z ambicją na skok w kategorię wyżej (oglądam wszystko gdzie gra Robert De Niro, Al Pacino, choć krąg aktorów, dla których oglądam każdy ich film, jest oczywiście większy: Pitt, Clooney, Reeves, Damon, Ford, Redford i inni). 

Trzecia, najwyższa kategoria, a więc prawdziwych znawców i koneserów kina to ci, którzy wybierają filmy danego reżysera. 
Mam kolegę co kocha wszystkie filmy braci Coen czy Jima Jarmuscha. Rozumiem go. Film 'Jersey Boys' to film w reżyserii Clinta Eastwooda i rzeczywiście dla niego jednego mógłbym zaliczyć się już  do tej trzeciej. Cokolwiek ten genialny aktor nie wyreżyseruje jest Kinem spod dużej litery K, od westernów jak choćby 'Bez Przebaczenia', wojennych ('Sztandar chwały'), romansów ('Co się wydarzyło w Madison County'), thrillerów ('Rzeka Tajemnic'), dramatów  ('Gran Torino'), po muzyczno-biograficzne jak omawiani dzisiaj 'Jersey Boys'. Facet Napiszę herezję ale chyba wolę Clinta jako reżysera niż aktora, choć ten aktor jest już klasykiem nie tylko westernów (czy to amerykańskich czy spaghetti-westernów, w których zaczynał karierę) ale i filmów kryminalnych czy dzisiaj nazwalibyśmy kina akcji: seria filmów z Brudnym Harry'm. 
Facet jest Pomnikiem Kina, genialnym reżyserem choć aktorsko uważano go za lekko drewnianego. Wystarczyło by był na ekranie. Zresztą wcześniej taki status był gwiazd kina, mieli być na ekranie sobą. Clark Gable grał w każdym filmie w sumie tą samą postać, czy to w westernach czy w 'Przeminęło z wiatrem'. Pojawienie się Marlona Brando wszystko zmieniało, aktor przeistaczał się na ekranie czy scenie w graną postać (to metoda Stanisławskiego, opanowała na lata całe Hollywood).
Przykłady: np. De Niro, który do roli boksera przytył kilkadziesiąt kg. I dzisiaj tak już gra każdy. Ok, odskoczyłem trochę od tematu postu. 'JERSEY BOYS' to fascynujący film Eastwooda przedstawiający biografię bardzo popularnego w USA na początku lat 60-tych zespołu Four Seasons i jego głównego głosu, Frankiego Valli (na zdjęciu), nakręcony na podstawie ogromnie popularnego za oceanem musicalu "Jersey Boys'. Nie ma sensu opisywać fabuły, jest naprawdę fascynująca nie tylko dla każdego fana dobrego kina i muzyki. Four Seasons śpiewali łatwy i słodki pop rock and rollowy, gdy - jak powiedział Lennon, Elvis poszedł do wojska gdzie obcięli mu jaja - następował po eksplozji rock and rolla, powrót do słodkawych i mdłych wykonawców w rodzaju Neila Sedaki. 
Na szczęście niebawem pojawili się w Ameryce The Beatles i jak się dzisiaj mówi: nic już później nie było takie same. W Ameryce wydano zresztą składankę 'Four Seasons vs The Beatles', ale to były próby odkurzenia popularności Four Seasons. Film ukazuje -nie wiem na ile prawdziwie - karierę zespołu i Frankiego, jej  załamanie z powodu kłopotów finansowych powstałych w wyniku machinacji finansowych jednego z członków zespołu i zadłużenia się u mafii. Niedawno na święta oglądaliśmy filmy 'Home Alone', w którym rolę tego starszego bandziora próbującego wykiwać Kevina grał Joe Pesci. W filmie 'Jersey Boys' dowiemy się, że dzięki Joe Pesciemu spotkali się wszyscy członkowie zespołu. Oj, nie zdradzam już więcej. 
Filmowi "Four Seasons (Jersey Boys)" ze swoim reżyserem:Michael Lomenda, Victor Piazza, Clint Eastwood,  John Llloyd Young, Erich Bergen
FOUR SEASONS
Piosenki Four Season zna każdy kto choć trochę słucha muzyki rozrywkowej, niektóre są przepiękne (jak i głos Valli'ego) jak chociażby 'My Eyes Adoreded You' - jedna z piękniejszych miłosnych ballad w muzyce rozrywkowej, inne jak 'Sherry', 'Big Girls Don't Cry'. Jest jeszcze jedna piosenka, na którą warto zwrócić uwagę, nie tylko w filmie. To utwór "Can't Take My Eyes Off You", którą Frankie Valli nagrał z oporami niedługo po śmierci swojej córki. Piosenka jak na owe czasy niesłychanie nowatorska, poprzez zmianę rytmu, klimatu w środkowej części. Z łzawej jak się początkowo wydaje ballady miłosnej, utwór eksploduje w stronę Big Bandowego Wielkiego Przeboju. 
Prawdziwi Four Season w czasie premiery musicalu Jersey Boys: od lewej:  Bob Crewe (producent, wokalista), Bob Gaudio (kompozytor większości przebojów), Tommy De Vito (pracujący aktualnie dla aktora Joe Pesciego) oraz Frankie Valli.
 
Oglądaj tutaj. Na koniec dodam, że drugie życie estradowe Frankie Valli  otrzymał w 1978 za sprawą filmu 'Grease', w którym zaśpiewał numer tytułowy podarowany mu przez braci Gibb czyli Bee Gees.
Ostatnia uwaga: w filmie znakomita rola stosunkowo mało znanego jeszcze (na zdjęciu) aktora Victora Piazzy, którego Clint pewnie zaangażował oglądając go w serialu 'Broadwalk Empire'(Zakazane Imperium). Piazza dominuje na ekranie w każdej scenie. Wróżę temu aktorowi dużą karierę. Perełkę aktorską dołożył do filmu Christopher Walken. Clintowi się nie odmawia. Ciekawa jest także zastosowana w filmie formuła, znana choćby ze znakomitego serialu 'House Of Cards' (z Kevinem Spacey),polegająca na tym, że bohater na ekranie, w niektórych momentach, zwraca się wprost do Widza wyjaśniając lub nakreślając całe tło odgrywanej na ekranie sceny.
Jak zwykle przepraszam za lekko chaotyczny wpis, którego dokonuję robiąc mnóstwo innych rzeczy naraz.

W linkach największe przeboje Four Seasons - tych prawdziwych. Oraz przy okazji trzy inne, w ostatnim na dole wśród tłumu gwiazd z 'Grease' zobaczycie też Frankiego Valli.


Frankie Valli - My Eyes Adored You 
Four Seasons - Big Girls Don't Cry
Frankie Valli - Can't Take My Eyes Off You
Four Season - Mix
FRANKIE VALLI - "GREASE"
Grease - F.Valli - clip
Olivia i John (z filmu 'Grease' - live)
Summer Nights

Muzyczny blog *** Mój Top Wszechczasów ***  
 *** TOP Best Songs - EVER  *** 
BLOG - MIX (FILM, SPORT, KSIĄŻKA)

2 komentarze:

  1. Wczoraj obejrzałam. Jestem w 3 grupie😁. Bo Estwood 😁. Świetny film. Dzięki za dodatkowe informacje.

    OdpowiedzUsuń