Niezły numer filmowy, w kolejnym klasyku : Nadal

Cóż, Roger znowu przegrał i uważam, że chyba Szwajcar już nigdy nie wygra z Hiszpanem. Po prostu nie umie z nim grać. Przedwczoraj Federer nie grał źle, ale dało się wyczuć, potężniejący z każdą chwilą, zwłaszcza po pierwszym tie-breaku,pewien kompleks, brak wiary  w zwycięstwo, co skutkowało coraz częstszymi złymi wyborami w zagraniach, nietrafioną taktyką i tak dalej można by wymieniać. To oczywiste, że  Rafa utwierdzał go w swoich uczuciach, braku wiary, odbierając nieprawdopodobne piłki. W sytuacjach gdy Szwajcar posyłał wygrywające strzały, do których żaden z obecnie grających tenisistów pewnie by nawet nie próbował startować, Nadal to robił i rewanżował się takimi odegraniami, przy których Roger był bezradny a nawet ośmieszony, a mi opadała po prostu szczęka. Nic, kolejny, australijski tytuł pewnie dla Hiszpana, bo nie wierzę, że jutro inny Szwajcar  tj. Stasiu (Stanislas) Wawrinka jest w stanie mu się przeciwstawić,ale dopóki piłeczka na korcie... Podobnie myślałem o wyniku meczu Wawrinka i Djokovic.
   Jak już wiele razy pisałem, bardzo lubię Rafaela i jeśli już ktoś ma tak upokarzać Rogera, niech to będzie właśnie przesympatyczny Hiszpan. Jutro jednak będę kibicował Szwajcarowi, gdyż chciałbym by ten zdobył wreszcie swój pierwszy tytuł Wielkiego Szlema. No i tytuł trafi by tak czy siak do Szwajcarii.
 Agnieszka Radwańska nijak, bez oporu, uległa malutkiej Cibulkowej, w dwóch setach zdobywając tylko trzy gemy. Nie wypadało tak przegrać, Słowaczka wzięła tęgi rewanż za rowerek jaki przegrała kiedyś  z Polką (0:6,0:6). Dzisiaj nie sprostała jednak Chince Li, wygrała finał i skompletowała kolejny wielki tytuł .

Na koniec piękny instrumentalny temat przewodni lub finalny, z oglądanego wczoraj filmu "Charlie Countryman" (skrócony tytuł, pełny to The Necessary Death of Charlie...). 
Film specyficzny, mający jednak swój klimat i urok,  z Shia La Beouf oraz całkiem niezłymi aktorami w tle jak: Rachel EvanWood , demonicznym Madse Mikkelsenem czy moim ulubionym niemieckim aktorem Tilem Schweigerem. Ale jak to ktoś napisał na YT: muzyka tworzy film. Dokładnie!!!








*** Music blog *** Muzyczny blog *** Mój Top Wszechczasów ***  
 *** TOP Best Songs - ever  ***
                    BEST ALBUMS - EVER,  BEST SONG - EVER
BLOG MIX

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz