trochę muzyki? .....
Przedświąteczna lista
ciekawych piosnek z kategorii : INDIE ROCKA. Bez omawiania, po prostu znakomite
piosenki, znakomicie nadające się do auta, albo do słuchawek w czasie jazdy na
naratch. Na początek trochę rockowo, dwa przeboje barci Gallagher, ale już ze
swoimi solowymi kapelami, a szkoda, bo pod szyldem Oasis lubiłem ich bardzo.
Potem już taneczno, radosny pop-rock.
Beady Eye – The World's Not Set In Stone (zespół Liama)
Foxboro Hot Tubs – Mother Mary (cały skład Green Day pod inną nazwą).
Bardzo lubię muzykę rockową, ale indie rock jakoś średnio do mnie trafia. A co do tego nagrywania to w sumie się zgadzam. Nie trzeba przecież iść do wytwórni i błagać producentów na kolanach, aby wydali twoją płytę. W końcu wiele gwiazd zaczynało, wstawiając swoje filmiki np. na YouTube. Poza tym można to robić w domu, po prostu trzeba wytrwałości, bo wiadomo, że jak taki artysta się podda to nic nie osiągnie, a początki są najcięższe w każdej dziedzinie.
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego muzycznego bloga: music-the-world.blogspot.com Jeżeli nie chcesz wejść, to po prostu zignoruj, bo wiem jak to wnerwia, ale muszę się jakoś reklamować. Jak coś to przepraszam za kłopot
The kooks to cudowny indie rock, bardzo typowy, z dużą ilością nawiązań muzycznych do Beatelsów, szczerze polecam :D
OdpowiedzUsuń