FERRER - JANOWICZ 2:1, DREAM IS OVER ?

Ferrer zwycięski !
Tak cieszył się JJ w Paryżu. Oby było tak częściej!!!!


Jurek przegrał w finale, sen wcale się nie skończył a wciąż trwa. Jego wypowiedzi po przegranym finale  świadczą, że to odważny, wcale nie wstydliwy, ani trochę nie speszony sukcesem chłopak. To raczej dobrze emu rokuje i będę trzymał za niego kciuki. Jutro rozpoczyna się męski Turniej MASTERS i gracze są podzieleni na dwie grupy:
A -  Murray, Djokovic, Berdych, Tsonga
B -  Federer, Ferrer, Del Potro i Tipsarevic.
Stawiam na finał Djokovic - Federer i chyba Serb wygra cały turniej. Wciąż brak Rafy Nadala.

W styczniowym Australian Open Janowicz będzie już rozstawiony, nieźle!!!




    *** Music blog *** Muzyczny blog *** Mój Top Wszechczasów ***  
TOP Best Songs - ever ***
BEST ALBUMS - EVER,  BEST SONG - EVER
__________________________________________

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz