NEW ROMANTIC TOP 49 - 40

 
BLANCMANGE - prawie jak Erasure
Kolejna 10-tka wielkich przebojów – już tylko takie będą – ery new romantic. Classix Nouveaux szczególnie hołubieni w naszym kraju, ich wokalista Sal Solo gościł którejś soboty w studiu Marka Niedźwieckiego w czasie emisji listy. Byli wtedy zdaje się na miejscu pierwszym (z „Heart From The Start” ?). Przebój Howarda Jonesa to wspomnienia Wrocławia i spacerów po Biskupinie. Tak jakoś zapamiętałem ten song. Swego czasu „Lament” był dla mnie numerem jeden na moich prywatnych listach przebojów.Niedawno Ultravox wydali "Brilliant" i całe szczęście, że nad nowym krążkiem muzyków nie trzeba "lamentować". Polecam także bardzo ciekawą kompozycję duetu (new romantic - a więc syntezatory, programowalne umożliwiły ograniczać skład zespołu do wokalisty i człowieka - orkiestry) Blancmange ze sporym swego czasu i jakże typowym dla nurtu przebojem. Obaj panowie wyglądame przypominali duest Vince Clarke'a - Erasure (po rozpadzie Yazoo).



49. Icehouse – „Touch The Fire”
A FLOCK OF SEAGULLS


















*** Music blog *** Muzyczny blog *** Mój Top Wszechczasów ***  
TOP Best Songs - ever ***
BEST ALBUMS - EVER,  BEST SONG - EVER
____________________________________________________

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz