45 lat Sierżanta Pieprza - utwór nr 6


    IT WAS FORTY FIVE YEARS   AGO ...  
    1.06.1967 - 45-rocznica premiery słynnego albumu.
    6. "SHE'S LEAVING HOME"

Paul: ' George Martin miał pomysł by zastosować tutaj kwartet smyczkowy ale mnie się to nie podobało. Ale przekonywał dalej: naprawdę mam przeczucie, że tutaj to zadział, słyszę to. Ja na to: Oh, kwartet smyczkowy, to takie klasyczne, niespecjalnie mnie to interesuje...' Wcześniej to zadziałało przy „Yesterday” oraz barokowym „Eleanor Rigby”. Martin nie pomylił się, przekonał Paula i ponownie podobna aranżacja unieśmiertelniła kolejny song zespołu.

1967 to rok power-people, dzieci kwiatów, popularności na cały świat San Francisco, całej Kalifornii i rok tysięcy ucieczek, zniknięć z domu nastolatków szukających swego szczęścia w innym stylu życia. Jedną z takich osób była nastolatka Melanie Coe, córka Johna i Elsie Coe ze Stamford Hill w Londynie. 27 lutego 1967 „Daily Mail” zamieścił duży artykuł o jej ucieczce podając fakty, że dziewczyna zostawiła samochód i zniknęła, zostawiła nie tylko swego Austina 1100 otwartego ale także całą swoją garderobę pełną ciuchów zabierając tylko to co miała na sobie. Jej ojciec łkał,że nie potrafi sobie wyobrazić dlaczego ona uciekła, że miała wszystko… (“I cannot imagine why she should run away. She has everything here…even her fur coat)”. Paul wspomina: „Przeczytaliśmy historię w gazecie o dziewczynie, która pozostawiła dom , uciekła i nie znaleziono jej. Takich zdarzeń w tym czasie było mnóstwo.(„Many Years From Now”) „...To wystarczyło dla nas by o tym napisać. Zacząłem więc pisać tekst. Gdy pokazałem to wszystko Johnowi on dodał ten grecki chór, piękną rzecz w całej strukturze tej piosenki. … Partię rodziców: 'We gave her most of our lives, we gave her everything money could buy' Pozmienialiśmy trochę tonację, akordy, melodię. Wszystko zadziało świetnie.” John : „Paul miał główny temat na piosenkę, bazę, ale wszystkie linie jak 'We sacrficed most of our life … ge gave her ….” to były teksty jakimi do mnie się zawsze zwracała Mimi, to było łatwe do napisania”. Paul się zgadza, że te wszystkie teksty i melodie śpiewane jako rodzice to pomysł Johna. Martin dodaje, że sporo tutaj wkładu Johna mimo że cały pomysł na piosenkę to Paul i oczywiście Paul podaje, że to pzrede wszystkim jego piosenka z niewielką pomocą Johna (uwielbiam czytac o tym jak po latach wychodzą pewne nieścisłości pomiędzy wspomnieniami Lennona i McCartney'a co do ich wkładu w poszczególne piosenki – RK). Melanie Coe z czasem dowiedziała się, że jej historia jej zainspirowała słynny zespół do napisania tej piosenki. I jak to bywa w takich sytuacjach … co zrobiła ? Napisała książkę (parafrazując tytuł z innej słynnej piosenki zespołu) „A Hard Day's Write”. Napisała w niej jak wiele szczegółów z tekstu piosenki odnosiło się naprawdę do niej i jak pierwszy raz ją usłyszała to pomyślała, że to mogłaby być piosenka o kimś takim jak ona ale nie marzyła o tym, że tak było naprawdę. Dodatkową ciekawostką w tej całej historii, że zachowały się zdjęcia z 1963 roku, na których młoda Melanie podczas programu w brytyjskiej telewizji w programie „Ready Steady Go” odbiera nagrodę z rąk Paul jak zwyciężczynie konkursu programu. Paul wręcza jej album i jak wspomina w książce była to najwspanialsza rzecz jaka się mogła przytrafić młodej nastoletniej dziewczynce.
Paul i Melanie Coe w 1963

6."She's Leaving Home"

Melanie Coe
Paul z czasem się zgodził na pomysł nagrania piosenki w aranżacji na instrumenty smyczkowe. Ale w swojej książce „All You Nedd Is Ears” George Martin wspomina, że wtedy Paul bardzo go zranił. Najmocniej jak tylko mógł. Martin: „ W owym czasie wciąż nagrywałem także innych artystów. Któregoś dnia zadzwonił do mnie Paul i powiedział : Mam piosenkę i chciałbym byś popracował ze mną nad nią. Czy możesz jutro popołudniu? Chcę byśmy zrobili ją szybko. Zamówimy orkiestrę a ty napiszesz partyturę'. „Nie mogę jutro Paul, nagrywam Cillę (Black) o 14.30'. 'Przestań, przyjdź o 14.00”, 'Nie mogę Paul, mam sesję nagraniową'. 'All right' powiedział i zakończył konwersację. Później odkryłem, że zwrócił się z tym do Neila Aspinalla, żeby ten znalazł w moje miejsce kogoś innego. Znależli do napisania partytury na pojedyncze instrumenty, był to Mike Leander. Paul następnego dnia – głęboko mnie tym raniąc – przedstawił mi go i powiedział: 'Mam partyturę, możemy teraz nagrywać' . Nagrałem to, kilka interpretacji ale wciąż mnie to bolało. Myślałem sobie: Paul, mogłeś poczekać wszystko co mogłem dawałem z siebie dla The Beatles. Paul pewnie myślał, że to nie było takie drażliwe dla mnie, ale było. To była jedyna partytura zrobiona przez kogoś innego niż przeze mnie w czasie mojego całego czasu z The Beatles”.
Neil Aspinall
George Martin
Mike Leander wcześniej zaaranżował wersję „Yesterday” dla Marianne Faithfull. Paul wspomina to tak, że wkurzył się odmową George'a. Przez ten czas pracy z nimi powinien mieć czas przede wszystkim dla nich. „Pieprzyć to! Ale prawdopodobnie moje oczekiwania wobec niego były zbyt wygórowane,podobno był tym zraniony, cóż...”.
Nagrywanie wokali było tylko z dwoma Beatlesami. Siedzili w przyciemnionym studio naprzeciwko siebie na wysokich stołkach. Wspomina Geoff Emerick: „Głosy Johna i Paula były tak rożne ale tutaj brzmiały razem tak perfekcyjnie, patrzyli sobie w oczy. Paul oczywiście doprowadzał Johna do pasji gdy powtarzali i znowu i znowu, z góry inżynierki dostrzegałem subtelne różnice kontrast pomiędzy głosami ...no i wersjami. Wszystkie były świetne”

George Martin i Paul
Sheila Bromberg grająca w tym utworze na harfie wspomina : „ Paul czepiał się detalu, że nie słyszy echa harfy, że zadecydował o tym George Martin niż Mike Leander. Ja jednakże nie słyszałam aby Paul sugerował kiedykolwiek, że chce taki efekt”. Perfekcjonista Paul po raz kolejny. Piosenka została zmiksowana z dwóch najlepszych wersji ale oszczędze tutaj wymieniania detali bo i to wiadomo jest jaki fragment skasowano, co wyciszono, co wycięto i wklejono, dokładnie w której sekundzie obu wersji. Znamy tez fakt, że wersja w stereo jest ma lekko zwolniony głos Paula i podobno stało się tak bez wiedzy muzyka.
John i Martin
Podczas gdy „Eleanor Rigby” dla Paula wygrała Grammy w 1966 roku za najlepszy męski wokal. „Yesterday” zaś do dzisiaj ma ponad 2500 nagranych wersji i stała się najbardziej „coverowanym” songiem w historii to z trzech piosenek zespołu o orkiestrowej, klasycznej aranżacji „She's Leaving Home” niestety spotkała się z najmniejszym zainteresowaniem. Zanim album został wydany Paul poleciał do Los Angeles pokazać kilka nowych ścieżek z płyty liderowi Beach Boys – Brianowi Wilsonowi. Paul zagrał „She's Leaving Home” na pianinie dla Briana i jego żony. „Obydwoje się popłakaliśmy, to było piękne” - podsumował słynny Beach Boy.
Dzisiaj wielu krytyków uważa ta piosenkę za jedną z najbardziej dojrzałych w całej karierze zespołu.





Szczegóły:
  •  kompozycja: Lennon & McCartney 
  •  napisana: marzec 1967
  •  nagrana: 17 i 20 marca 1967
  •  producent: George Martin, Peter Vince ,
  •  inżynierowie dźwięku : Geoff Emerick, Richard Lush, Ken Scott
Instrumentaliści:
  • Paul - główny głos  
  • John - główny głos
  • oraz Erich Gruenberg – główne skrzypce, Derek Jacobi – skrzypce, Trevor Williams – skrzypce, Jose Luis Garcia – skrzypce, John Underwood – smyczki, Stephen Shingles – smyczki, Dennis Vigay - wiolonczela, Alan Dalziel – wiolonczela, Gordon Pearce - kontrabas, Sheila Bromberg - harfa

6.  45-ta rocznica premiery "Sergeant Pepper's Lonely Hearts Club Band" 
*** Music blog *** Muzyczny blog *** Mój Top Wszechczasów ***  
 ***TOP Best Songs - ever ***
                    BEST ALBUMS - EVER,  BEST SONG - EVER
__________________

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz