PERFECT - mix

 Wymieniałem już w blogu tak znane zespoły jak Lady Pank, Oddział Zamknięty, Myslovitz czy wreszcie genialną Republika. Dzisiaj dodam jeszcze kilka polskich , wielkich legend i wielkich polskich songów. Trzy zespoły: Perfect, Maanam i Lombard. Dzisiaj ten pierwszy. Zespół Zbigniewa Hołdysa i tylko z nim w składzie kojarzy mi się nazwa Perfect. Był założycielem grupy, jedynym kompozytorem i tylko dzięki jego genialnej twórczości zespół zaistniał. Takie hity jak "Autobiografia" ( na topie singli nr 54: Autobiografia), "Nie płacz Ewka", "Ale w koło jest wesoło", "Niewiele Ci mogę dać", "Nasza muzyka wzbudza strach", "Pepe wróć" czy "Wyspa, drzewo, zamek" weszły na stałe do kanonów naszej rodzimej muzyki rockowej czy rozrywkowej nawet. Bez Hołdysa to już tylko odciananie kuponów od dawnej sławy choć "Niepokonani" czy "Kolysanka dla nieznajomej" ocierają się bardzo blisko o poziom "hołdysowski".
"biały" Perfect
 Nie przepadam i nie przepadałem nigdy za głosem Grzegorza Markowskiego ale w kompozycjach Perfectu brzmi poprawnie. Przy okazji, po rozpadzie zespołu lub w czasie jakiejś może przerwy w działalności Markowski z grupą Hazard nagrał bardzo przyzwoite nagranie: "Ciagły ból głowy". Miałem starego singla Tonpressu z tą piosenką ale mi później zaginęła. Era CD spowodowała, że zacząłem - niepotrzebnie! - pozbywać się analogów. Sporo czasu trwało zanim zdobyłem nagranie Hazardu. Co do analogów. Dwie pierwsze - najlepsze płyty Perfectu - w wersji analogowej udało mi się kupić w zwyczajny, taki jak na zachodzie sposób. Zespół zyskiwał ogromna popularność i ogłoszono premierę ich albumu, poszedłem do sklepu, postałem kilka godzin w kolejsce przed firmowym sklepem Tonpressu (Wrocław, ulica gdzie był Pałacyk) i nabyłem "biały" Perfect. Drugi album kupiłem w podobny - cywlizowany - sposób co nie było na tamte czasy to takie  oczywiste. Zespół miał znakomitego basistę (czasem klawiszowca - np. w "Niewiele Ci mogę dać") Andrzeja  Nowickiego (zm. w 2000). Po odejściu z Perfectu Hołdys z nim stworzył zespół - efemerydę Morawski - Waglewski - Nowicki - Hołdys, która chyba wydała tylko jedną płytę: "Świnie" z udaną piosenką tytułową oraz "Najmniejszym Oddziałem Swiata". Solowo Hołdys to znakomity numer "Stalker". Podsumowując : Perfect to plejada wielkich piosenek ale największą popularnością do dzisiaj cieszą się dwie: wspaniała  "Autobiografia" oraz romantyczna ale z genialnym tesktem "Nie płacz Ewka". W dole kilka ich większych hitów grupy i pewnie na tą chwilę żegnam się z Perfectem na blogu.


Perfect w najlepszym składzie -  z prawej Zbyszek Hołdys


Autobiografia
Nie płacz Ewka
Niewiele Ci mogę dać
Wyspa drzewo zamek
Ale wkoło jest wesoło 
Nasza muzyka wzbudza strach
     Niepokonani
     Kolysanka dla nieznajomej
                     Hazard -  Ciągły ból głowy
     Z.Hołdys - Stalker
     Morawski, Waglewski, Nowicki, Hołdys - Najmniejszy oddział 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz