NIRVANA - "MTV Unplugged In New York"
1994
Muzyczna stacja MTV rozpoczęła jako pierwsza organizację koncertów tzw. unplugged czyli nie podłączonych do wzmacniaczy. Było to określenie umowne bo niektóre koncerty były w wersji elektrycznej, "podłączone" ale bardziej chodziło tutaj o klimat pod nazwą "akustycznie, łagodnie". I ta płyta z takiej serii podoba mi się najbardziej (podobna popularność zdobyła płyta z rejestracja koncertu unplugged przez Erica Claptona ). Z pewnych względów zespół zrezygnował tutaj z akustycznego wykonania swoich wielkich przebojów jak "Smell Like Teen Spirit" czy "Lithium" ale za to na występ przygotował kilka coverów, z czego najbardziej atrakcyjne wydaje mi się wykonanie piosenki Davida Bowie. Niezapomniany Kurt jest tutaj tak samo magnetyczny i charyzmatyczny jak na wielkich scenach, tutaj zdecydowanie najbardziej trzeźwy i nie naćpany. Płyta, która powinna być w każdej przyzwoitej płytotece fana muzyki rockowej.
- "About a Girl"
- "Come as You Are"
- "Jesus Doesn't Want Me for a Sunbeam" (cover The Vaselines)
- "The Man Who Sold the World" (cover Davida Bowiego
- "Pennyroyal Tea"
- "Dumb"
- "Polly"
- "On a Plain"
- "Something in the Way"
- "Plateau" (cover Meat Puppets)
- "Oh, Me" (cover Meat Puppets)
- "Lake of Fire" (cover Meat Puppets)
- "All Apologies"
- "Where Did You Sleep Last Night" (cover Leadbelly)
The Man Who Sold The World
Where Did You Sleep ...
About A Girl
oj to było wydarzenie, chociaz nei do końća ta formuła w przypadku Nirvany mi pasuje, ale na pewno jest to bardzo dobra płyta bez dwóch zdań. Oj wysoko u ciebie w zestawieniu oj wysoko tyle innych płyt wyprzedziła, no jestem zdziwiony hehehe. pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń